
A woliera - rewelacja!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
terenia1 pisze:Oto srebrny, którego już niestety nie ma w schronisku i nikt nie wie co się z nim stało![]()
Jadzia rano pojechała do schroniska po srebrnego, ale powiedzieli go że już go nie że niby został wydany, ale nie była w środku, więc po południu pojechałyśmy jeszcze raz przeszukałyśmy wszystko - kociaka już nie ma , nikt nie wie co się stało, w rejestrze nie ma że go ktoś zabrał, dowodów wpłat za poprzednie dni za kupno kota już nie ma. Pracownicy dziwne wszyscy po urlopach, nikt nic nie wie szlag by to trafiłKociak był w schronie ponad 2 miesiące i teraz zniknął, wyparował cholera wie co się stało, alb był wet i zrobił czystkę - to chyba najbardziej prawdopodobna wersja niestety
ręce opadają
nawet nie chce mi się myśleć, niestety prawdopodobnie nie zdążyłyśmy go uratować, tam koty albo umierają, albo wet je usypia. Jak tu jeszcze się dowiedzieć co się z nim stało
jak to jest możliwe, że nikt nic nie wie
W schronie może z 8 maluchów może więcej, wszystkie łaszą się miałczuą, kilka podrostków i dorosłe kociaki, ile z nich będzie żyło do następnej naszej wizyty tego nie wiemjednym słowem albo umrą same albo wetwrynarz zrobi czystkę żeby nie zaburzać statystyki
Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, kasiek1510, Maniek19 i 118 gości