za wszystkich

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
violavi pisze:Biedactwo, co by z nią było gdyby nie pomoc CoToMa?
Trzymam za nią kciuki!
violavi pisze:I dopytuję przy okazji , co u Kubusia-Wojtusia? Może liczyć na spacerki poza klatką i głaski ?
CoToMa pisze:violavi pisze:Biedactwo, co by z nią było gdyby nie pomoc CoToMa?
Trzymam za nią kciuki!
Ja z nią tylko u weta byłam. Reszta to sprawka pani Ali
violavi pisze:I dopytuję przy okazji , co u Kubusia-Wojtusia? Może liczyć na spacerki poza klatką i głaski ?
CoToMa pisze:Na razie siedzi w klatce. Nie możemy sie za bardzo do niego zbliżać i zagadywać, bo ciągle ociera noskiem o klatkę. Cały nosek sobie poharatał. Dzisiaj zabieram go do weta, to zapytam, czy można go wypuścić...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 458 gości