Przede wszystkim chcę przypomnieć o smutnym fakcie śmierci Oneczki (pisała o tym wcześniej Pako)
Droga mamo adopcyjna! Może weźmiesz pod opiekę następną bidulkę?
A teraz stan kasy:
Dzisiaj było na koncie 633,48 zł. Przelałam za mięso 350 zł i 100 zł wetowi. Zostało: 183,48.
Bardzo piękne dzięki za Waszą hojność!
(oprócz wpłat, o których pisałam poprzednio doszły jeszcze pieniążki za Tolę, Srulcię, Dyzia, Kacperka, Rudolfa, Kleksia).