Na moje oko, mają z jakieś 6 tygodni... ale co ja tam wiem...
Jutro do weta... i
ech

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meksykanka pisze:Przepraszam za nieobecność ale właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką malutkich tymczasiątek (same przybiegły, nawet nie pytajcie skąd, bo skąd mam wiedzieć, najpewniej ktoś rozmnożył kotkę a kocięta wypuścił, bo kocięta okrąglutkie i zadbane... )
Na moje oko, mają z jakieś 6 tygodni... ale co ja tam wiem...
Jutro do weta... i
ech
meksykanka pisze:O to to... koopa to podstawa...
Basia została w szpitalu.
Porozumiewamy się teraz sms-owo, bo nie może nadal rozmawiać... Procedury są tak długie i rozwlekłe, żeby nadal nie zapominała, że przede wszystkim ma ćwiczyć cierpliwość...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1140 gości