Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 25, 2012 10:08 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

ezzme pisze:Neigh podobno dzieci są zbudowane z gumy i szczęścia:) ale się przeraziliśmy trochę

Lub z żółtego sera (nasz Pasożyt na pewno był - nikt tak jak on nie kochał edamskiego :lol: )
ezzme pisze:fairey zmniejsz zdjęcia, bo groźny mod zmieni na linki ;)

właśnie miałam zapytać, czy większych fotek na magazynie nie mieli? :wink: (aż się forum rozjechało)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 25, 2012 10:55 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

zabers pisze:
ezzme pisze:Neigh podobno dzieci są zbudowane z gumy i szczęścia:) ale się przeraziliśmy trochę

Lub z żółtego sera (nasz Pasożyt na pewno był - nikt tak jak on nie kochał edamskiego :lol: )

oj, to mała ma jeszcze długą drogę do żółtego sera, ma dość monotonne menu :twisted:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon cze 25, 2012 11:08 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

ezzme pisze:
zabers pisze:
ezzme pisze:Neigh podobno dzieci są zbudowane z gumy i szczęścia:) ale się przeraziliśmy trochę

Lub z żółtego sera (nasz Pasożyt na pewno był - nikt tak jak on nie kochał edamskiego :lol: )

oj, to mała ma jeszcze długą drogę do żółtego sera, ma dość monotonne menu :twisted:

Zleci jak z bicza strzelił. :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 25, 2012 11:27 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

ezzme pisze:fairey zmniejsz zdjęcia, bo groźny mod zmieni na linki ;)

właśnie miałam zapytać, czy większych fotek na magazynie nie mieli? :wink: (aż się forum rozjechało)[/quote]

sama se zamieniłam bo nie umiem zmniejszyć :D

nie mieli większych te są chyba największe ;) Czesław taki "utyty", że się na normalnych nie mieści :P
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Pon cze 25, 2012 13:45 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Nooo,teraz wreszcie mogę zobaczyć Czesława w pełnej krasie (a nie op kawałku, przesuwając kursor ) :P

Moim faworytem jest wersja: Czesław Truskawkowy :P
Obrazek
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 25, 2012 17:45 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Ja niezorientowana, bo od niedawna tu jestem Czesław jest norwegiem?

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Pon cze 25, 2012 17:50 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Bo to nie ten Czesław którego masz na myśli :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 25, 2012 20:16 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Czesławów jest 2

1 Czesław jest niby norwegiem:-) złapanym pod spożywczakiem na wsi i nalezy do Fairey

2. Czesław jest niby persem i tymczasował go Kotkins.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon cze 25, 2012 20:36 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Teraz jestem w domu i w głowie mam wszystkie Czesławy poukładane :D

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Pon cze 25, 2012 22:07 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

A myślałam, że jeden jest Czesław, a drugi Czesio... :wink:
A w ogóle, to chcę trzeciego kotaaaaa...
TŻ stwierdził, że mi zupełnie odp..., bo z dwoma mamy same problemy. Zwłaszcza małym.
Bo mały kot wciąż sprawia problemy zdrowotne, niestety. Jak się diagnozuje bezobjawowe zapalenie płuc?
Mały kot ma te same problemy skórne, co malizna. Ja się zastrzelę.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto cze 26, 2012 6:17 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Może chcesz AlKaidę - całkowicie bezproblemowa, miziasta, charakter ma........Zdrowa przebadana no ideał.

A tak poważnie, to moze weźmiesz na trochę? Poszukuję dla niej kogoś do opieki ( wyjezdzam 10 lipca ).Pliss...
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto cze 26, 2012 9:12 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

A na długo wyjeżdżasz, bo nie pamiętam?
Ja bym chętnie wzięła. Mogę ponegocjować w domu, ale na razie niczego nie obiecuję. TŻ może być podejrzliwy, bo ostatnio wróciłam do tematu trzeciego kota.
Tylko że ja kompletnie nie znam się na persach, jakieś mycie oczu, koafiury, płaskie miski. A w ogóle to persy najbardziej podobają mi się obcięte w stylu "pudel w klasycznej fryzurze".

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto cze 26, 2012 9:14 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

No to AlKaida jak znalazł - wygolona ;)
Pyszczek też nie mocno płaski, daje radę ze zwykłych misek - a przynajmniej u mnie dawała :twisted: Może ją już Neigh rozpuściła, nie wiem :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 26, 2012 13:03 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Jeśli jeszcze "na gonta" (czyli tak jak na grillu u jopop był ostrzyżony jej pies - wersja w wykonaniu jopop i sqpienia), to już się zakochałam.

Kurczę, nowy wątek w sprawie do przemyślenia. Nobo ja to nie rozpuszczam kotów, one u mnie jakoś tak same z siebie po prostu zaczynają mieć WYSOKIE WYMAGANIA. No i może się okazać a) że Neigh nie będzie chciała oddać kota do totalnego moralnego rozpsucia lub co gorsza b) nie będzie chciała go zabrać, bo oddała kota, a tu hrabini normalnie do zwrotu. :roll:
Ostatnio edytowano Wto cze 26, 2012 13:10 przez koteczekanusi, łącznie edytowano 1 raz

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto cze 26, 2012 13:05 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Ostrzyżona była na łyso, ale odrasta "na gonta" viewtopic.php?p=8978765#p8978765 :twisted:
Prawie jak Ari ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Bizkopt, Google [Bot] i 72 gości