Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

A ja na DZIEŃ DOBRY :1luvu:

i ja dzień dobry

Anna61 pisze:Edytko, za dużo mam na łbie aby mysleć o tym wszystkim jeszcze (finanse) ale na pewno nie zdefrauduję ani grosza przeznaczonego dla Lakusia.

Tak piszę cobyś właśnie przemyślała różne wydatki, bo właśnie jeśli idzie o ten fundusz to może być faktura od weta, karma, czy suplementy (też na fakturę), bo takie mamy pozwoleństwo od fundacji. I jak masz tylko coś co możesz brać na fakturę to lepiej właśnie z tego funduszu na KS a inne pieniążki zostawić na coś czego na fakturę nie będziesz mogla wziąć.

Anna61 pisze:Lakuś dla cioteczek.

Zwiedzanko mieszkania po przyjeździe i kotek głodny...bardzo.

spirulinka też dobra ze śmietanką

następnie trza się umyć

i czas spać na łóżko nie sam oczywiscie.

Koteczek już nas wycałował usta usta, pobarankował, także zero stresu z jego strony.
Kochany, biedny koteczek.

A jak zwykle jestem mocno do tyłu i dopiero teraz zauważyłam, że Lucky w nowym domu :oops:

Już spisałam adres do faktury jakby co. :wink:

Dzisiaj pierwszy raz widziałam jak Laki się bawił myszką. :1luvu:

hehehehe Ania z tą defraudacją to mnie powaliłaś :ryk:

Cieszę cię bardzo, że czerwone krwinki się produkują

Oby tak dalej :ok:

Wow to się chyba pierwszy raz bawi :mrgreen:

Chyba, że tego przy mnie nie robił, bo ja mu dałam myszkę do łazienki ale jakoś nie był zainteresowany za bardzo.

U mnie wcześniej tez nie był zainteresowany myszkami a dzisiaj takie gały dostałam

jak zobaczyłam go bawiącego się myszką.
Siły wracają to i chłopak skory jest do zabawy. :1luvu:

Zdaje mi się, że już jego grzbiet nie jest tak wyczuwalny jak wcześniej, niby gnaty wystają ale powolutku już nabierają ciałka.
No nic, zobaczymy, w dniu badania krwi 23 grudnia ważył 3,38kg ale był na głodniaka chłopak. :wink:

Siły jak siły Aniu - ja myślę, że on potrzebował okna, przestrzeni, więcej powietrza, dziennego światła a nie przez większość czasu sztucznego, spania z człowiekiem w łóżku - zaczyna się dodatkowe leczenie poprzez psychikę, to też bardzo ważne :ok:

i widać jak bardzo kotu potrzebne :kotek:

UWAGA!!! KARMIMY PSIAKI W CZECHACH!!!
http://spechato.cz/inzeraty/fenka-jezinka-ID4xwW.html

Akcja trwa do 15 stycznia, tutaj jest ranking psów (najlepiej wchodzić właśnie na tą stronę i klikać)
http://spechato.cz/dogs/rankings/

Nakarmiony :ok:

A jak z jego ykhm kuwetkowaniem ? :roll:

JaEwka pisze:A jak z jego ykhm kuwetkowaniem ?

Jak narobi Kasi na głowę (bo z nią śpi) to Ci się pewnie Kasia osobiście odpłaci pięknym za nadobne :lol:

Gibutkowa pisze:
JaEwka pisze:A jak z jego ykhm kuwetkowaniem ?

Jak narobi Kasi na głowę (bo z nią śpi) to Ci się pewnie Kasia osobiście odpłaci pięknym za nadobne

Od dwóch dni nic nie narobił na łóżko, pewnie zrozumiał ze łóżko jest od spania a nie od.....

Jak Laki chce siku to schodzi z łóżka zrobi co ma zrobić i z powrotem spać do Kaśki.

uf to dobrze :mrgreen:

hehe nie wiem czy jej się będzie opłacało taki kawał jechać żeby mi się odpłacić :ryk:

chociaż kto to wie muszę być czujna :twisted:

Anna61 pisze:
Gibutkowa pisze:
JaEwka pisze:A jak z jego ykhm kuwetkowaniem ?

Jak narobi Kasi na głowę (bo z nią śpi) to Ci się pewnie Kasia osobiście odpłaci pięknym za nadobne

Od dwóch dni nic nie narobił na łóżko, pewnie zrozumiał ze łóżko jest od spania a nie od.....

Jak Laki chce siku to schodzi z łóżka zrobi co ma zrobić i z powrotem spać do Kaśki.

A... no literka "r" mu się musiała wymienić na "p" i jest ok :ok:

Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

Kto przegląda forum