EUSTACHY PO POTRĄCENIU - to już rok jak odszedł za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2012 21:27 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:To dla was dziś słońce świeci :mrgreen:

witaj Lidziu kochana :1luvu: U Was tez tak ładnie swieci słonko ...

Witaj :1luvu: z rana tak ja za godzinkę wyruszam w rejs a słońce zaszło i się chmury teraz zbierają , chyba pogoda się zmieni .A twoje kociaki grzeją dupki na balkonie ...

U nas tez pogoda sie psuje :roll:
A ja nie mam balkonu , a tak bardzo bym chciała ech :|

Szkoda że nie masz balkony Eustaszek by se leniuchował na nim , u mnie na balkon garną się wszystkie .U nas pogoda się zepsuła , mój ba;lkon troche kiepski mały i nie jest zabudowany ...

Bardzo szkoda :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 25, 2012 11:10 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Witajcie :1luvu: ale u nas pogoda leje i leje , ja trochę się z tego cieszę bo psina bezpańska ma dziś spokój bo ludzie w domach jak pada top jest spokój .U was pewnie też pogoda okropna i tak od razu się zimno zrobiło , chłodny mamy kwiecień .Pozdrawiam i całusy dla zwierzaków.

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro kwi 25, 2012 15:26 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

czesc slodziaku :) co u Ciebie, jak zdrowko?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw kwi 26, 2012 10:01 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Kociara82 pisze:czesc slodziaku :) co u Ciebie, jak zdrowko?

Właśnie jak tam :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw kwi 26, 2012 15:43 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

we wtorek sie znow spotkamy z pulpecikiem :) :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob kwi 28, 2012 13:12 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Kociara82 pisze:we wtorek sie znow spotkamy z pulpecikiem :) :1luvu:

Witamy w upał :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob kwi 28, 2012 18:57 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

lidka02 pisze:
Kociara82 pisze:we wtorek sie znow spotkamy z pulpecikiem :) :1luvu:

Witamy w upał :mrgreen:

Witamy :1luvu:
Olu zapraszam iw wtorek i w czwartek ale u mnie jest dosłownie sauna , Eustaszek tylko spi ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob kwi 28, 2012 19:36 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:
Kociara82 pisze:we wtorek sie znow spotkamy z pulpecikiem :) :1luvu:

Witamy w upał :mrgreen:

Witamy :1luvu:
Olu zapraszam iw wtorek i w czwartek ale u mnie jest dosłownie sauna , Eustaszek tylko spi ...

Koty lubią niby ciepło :mrgreen: moje teraz wyszły wszystkie na balkon oj troche w gromadzie to ich jest 8O

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob kwi 28, 2012 23:24 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

cieplo tak, ale nie saune! Justa ma od rana do poznych godzin popoludniowych slonce, goraco, skwar... :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob kwi 28, 2012 23:50 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Jak się Eustaszek dzisiaj miewa? :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 29, 2012 11:21 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

phantasmagori pisze:Jak się Eustaszek dzisiaj miewa? :1luvu:

teraz pewnie odpoczywa (po śniadanku a przed obiadkiem) :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 29, 2012 14:19 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

mar9 pisze:
phantasmagori pisze:Jak się Eustaszek dzisiaj miewa? :1luvu:

teraz pewnie odpoczywa (po śniadanku a przed obiadkiem) :mrgreen:

Eustaszek juz opanował biegunkę :ok: , ale nie che się bawić bo go męczy upał :|
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 29, 2012 20:55 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Oj dziś upał każdemu dał się we znaki taki skok od razu , ja jak jechałam do weta to myślałam że w samochodzie nie wyrobie tragedia a i nie chciałam robić aż tak dużych przeciągów Wacuś oddychał otwartym pysiem ale już jesteśmy w domu .Mam jeden plus z upału psy leżą w domu plackiem ledwo żywe

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 29, 2012 20:59 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

a u mnie w domu tak duszno, ze mimo, iz mieszkanie zacienione, zimne, ponure, bo otoczone drzewami o ktorych sciecie nie mozemy sie od lat doprosic, mimo, iz nie robie w zasadzie nic dzisiaj, to cala jestem tak zlana potem, jakbym ciezko fizycznie pracowala na polu w tym upale. :roll: U Justy footra pewnie spragnione cienia.... :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie kwi 29, 2012 21:04 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Kociara82 pisze:a u mnie w domu tak duszno, ze mimo, iz mieszkanie zacienione, zimne, ponure, bo otoczone drzewami o ktorych sciecie nie mozemy sie od lat doprosic, mimo, iz nie robie w zasadzie nic dzisiaj, to cala jestem tak zlana potem, jakbym ciezko fizycznie pracowala na polu w tym upale. :roll: U Justy footra pewnie spragnione cienia.... :roll:

Dało dziś i wczoraj dało , u mnie balkon otwarty więc teraz już chłodniej ale koty tak głupieją że będe musiała go chyba zamknąć bo sąsiedzi :?

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 681 gości