Poznań Główny - koty i kocięta / Super-pilne DT!!! - str 80

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 18, 2011 14:33 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

A może ktoś jej przez przypadek drzwiami ten ogon załatwił lub gdzieś się na nim powiesiła.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pt mar 18, 2011 15:57 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Polanka pisze:Mam podobne odczucia co Ori. Czasem panuje na forum "atmosfera podejrzliwosci" przy staraniach o adopcje. Czasem pojawia sie tu ogloszenie "przygarne kota". Bardzo czesto taka osoba jest "atakowana" juz na samym poczatku. Na powitaniu leca pytania "lepiej powiedz jakie masz warunki", itd., itp. Ja rozumiem, ze to sa niezbedna pytania i naprawde wazne, ale sposob w jaki sa zadawane wytwarza taka napieta atmosfere. Gdybym byla osoba, ktora chce adoptowac i ktos powitalby mnie w ten sposob, poczulabym sie jak ktos, kto chce wziac kota, krzywdzic go, ale ukryc to przy adopcji. Ciezko mi przytoczyc jakis konkretny przyklad, bo wlasciwie nie chodzi o slowa ("jakie masz warunki dla kota" to przeciez normalne, standardowe pytanie), ale sposob w jakie sa wypowiadane. Cos takiego moze na dobre zniechecic kogos do adopcji danego kota i nie mozna liczyc na to, ze jesli mu zalezy to wytrwa. Mysle, ze wiele osob zrezygnuje i poszuka kota gdzie indziej. Nie twierdze, ze takie zachowanie to norma, ale kilka razy sie natknelam. Nie pije do nikogo tutaj. Mysle, ze adopcje Wam sprawnie ida skoro piwniczka juz prawie pusta:) Po prostu takie mam czasem odczucia czytajac forum.


Ja, niestety, również mam takie odczucia :( .
Nie podobają mi się ataki na "domki wychodzące", bo przecież na forum jest sporo kotów, które nadają się tylko do takich domków.

Poza tym, czasem to kwestia rozmowy, edukacji (delikatnej i taktownej ).

Pamiętam, gdy postanowiłam adoptować kota,też myślałam, że będzie wychodzący.
Po pierwsze dlatego, że wszyscy znajomi kociarze mnie przekonywali, że "kot niewychodzący to kot nieszczęśliw"y.
Po drugie mam dom z ogrodem, na wsi, przy mało ruchliwej drodze.

Dziewczyna prowadząca domek tymczasowy przekonała mnie:
- abym wzięła dwa koty
- żeby wyprowadzać je do ogródka na smyczkach

Można ? Ano można.
Nie trzeba od razu atakować.

Miałam jeszcze kilka innych głupich pomysłów, które na forum ( już mniej delikatnie :lol: ) wybito mi z głowy.

Mam wrażenie, że czasem domki są zbyt pochopnie dyskwalifikowane.

Żeby było jasne, moja wypowiedź dotyczy forum w ogóle, a nie tego wątku.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt mar 18, 2011 17:22 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Wiem, że to nie na to wątek, ale mnie też męczy temat "wychodzenia - nie wychodzenia".
Kiedyś uważałam, że kot musi wychodzić, bo będzie nieszczęśliwy.
Wiem też teraz, że taki kot zwykle szybko umiera.
Obecnie mam 3 koty niewychodzące i chyba im w domu dobrze, nie pchają się za drzwi, nie wiem co będzie jak słońce przygrzeje. Ale... wydaje mi się, że są koty, które tak żyć nie mogą. Że ich rozpiera i że naprawdę nie czują się tylko w domu dobrze. Moja poprzednia kotka jak skończyła pół roku zaczęła uciekać do ogrodu, potem na ulicę. Gdy jej nie pozwalałam - zasikała cały dom (podobno ze stresu), siedziała osowiała. W końcu sama ja wypuszczałam. Kicia już nie żyje, zginęła pod autem. Czy było warto - chyba jednak tak. Mimo wszystko. Żyła po swojemu i pełnią.
A do siedzenia w domu trzeba chyba dobierać takie kotki, co same wychodzić nie chcą.

Przewinął się tu też temat poznańskiego schroniska - mam same dobre odczucia po pobytach w schronisku. Miałam stamtąd fajnego psa, teraz mam drugiego fajnego kota. Myślę, że wiele się zmieniło. Na dobre :)

W poniedziałek nakarmię koty dopiero wieczorem, bo wracam z Katowic.

Ori

 
Posty: 70
Od: Czw sty 13, 2011 23:11

Post » Pt mar 18, 2011 22:00 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

a ja zamelduje co u Drago.
Po kastracji dostal mega doladowanie, chyba mu wszyli tam duraselki.
Wariuje i szaleje.
On sie czuje jak nasz kot co powoduje ze coraz trudniej go oddac i podjac decyzje komu go oddac.
Ciezko.
I modle sie by zglosil mi sie domek ze od pierwszych slow zachwyci i bede wiedziec ze to ten dom dla tego kota :)

a jak nie, to zostane z czworka ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań


Post » Sob mar 19, 2011 12:27 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Etka pisze:I modle sie by zglosil mi sie domek ze od pierwszych slow zachwyci i bede wiedziec ze to ten dom dla tego kota :)

a jak nie, to zostane z czworka ;)


Etka, a pozostala trojka to tez byly tylko tymczasy? :D
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 19, 2011 14:52 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Drakul i Amisia choc znajdy to od razu byly planowane, nigdy nie bylo opcji szukania im domu ale to bylo 5 i 6 lat temu.
Bananka wstyd przyznac miala byc tymczasem ale zostala bo to ukochany kotek mojej corci i mojego meza.
Ale na obrone swoja dodam ze oddalam wiele, wiele kotow :mrgreen:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 20, 2011 0:13 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Drago tez musi znalezc dom :) Trzymam kciuki!

Jarka pisze:Dziś w graciarni koty dwa, na łące 9 - w tym i nasza Tri. Kikut ogona wygląda na oko nieźle, kocia wychudzona, ale apetyt jej dopisuje, więc szybko pewnie nadrobi. Mnie ona nie wydaje się taka bardzo dzika, zawsze jadła już przy mnie, a dziś wręcz pozwoliła sobie podstawić michę pod pyszczek.

Ode mnie trzyma sie z dala. Moze nie przypadlam jej do gustu :P Zawsze czeka az odejde kilka dobrych metrow. Bardzo latwo ja sploszyc.

Co u naszej Tri? Pokazala sie dzisiaj na karmieniu?
Czy ta rana nie jest niebezpieczna? Ma szanse sie ladnie zagoic w podworkowych warunkach? itaka, pytanie do eksperta :)
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 20, 2011 17:13 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Dzisiaj pokazala sie cala gromadka, Tri tez. Latala calkiem zadowolona, chyba wszystko jest ok.
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 21, 2011 7:45 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

kasia_5000 pisze:Zapraszam chętnych :)

Grafik 21.03-27.03 PKP

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Grafik 21.03-27.03 Składowa

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. -
sob. -
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Czy we wtorek i środę ktoś mógłby nakarmić koty?

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 21, 2011 13:17 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

kasia_5000 pisze:
kasia_5000 pisze:Zapraszam chętnych :)

Grafik 21.03-27.03 PKP

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Grafik 21.03-27.03 Składowa

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. -
sob. -
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Czy we wtorek i środę ktoś mógłby nakarmić koty?


kurczę mam w tym tygodniu urwanie głowy, prawie nie ma mnie w biurze, wiec jutro je nakarmię, ale pozostałe dni nie dam rady :(

co do przenoszenia miejsca na Składowej to odradzałabym. Co prawda w ciagu dnia jest tam ruch samochodow i kreci sie mnostwo panow z PKP , ale bardziej w głąb ciagle sie cos dzieje - podjedzaja ciezarowki, smieciarki, mnostwo tych malych motorkow PKP, bo tam sa ich magazyny, a tu jednak te budki stoja z boku. Na razie naliczylam tam 7 kotów: jeden biały z szarym ogonem, dwa łaciatki, dwa czarne i dwa czarne z białymi skarpetkami.

pytanie brzmi: co dalej? wiem, pytanie tendencyjne i głupie, ale te koty beda tam mogly egzystowac jeszcze max 1,5roku , potem się zacznie jedna wielka budowa :(
wiec sterylki na pewno, a potem? przenosić? wyadoptować się raczej nie uda - juz teraz brakuje DT, a wszystkie wymagają oswojenia.

na razie już zdążyły się przyzwyczaić do karmienia :lol:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon mar 21, 2011 13:51 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Dzięki Aniu!

Grafik 21.03-27.03 PKP

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. -
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Grafik 21.03-27.03 Składowa

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. - koconek
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. -
sob. -
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Ponawiam pyt/prośbę: czy ktoś da radę nakarmić koty we wtorek (tylko PKP) i środę (PKP i Składowa) - ja niestety w te dni nie dam rady podejść :(

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 21, 2011 16:21 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Koty miały dziś super apetyty, na łączce nawet się na mnie ucieszyły, czarny podchodził na pół metra 8O
Tri wygląda na zdrową (poza brakiem ogona), trzymała się na dystans ale jeść chciała.
Zrobiłam kotom małą niespodziankę :wink: - przyniosłam nowe miseczki, takie mocniejsze, kolorowe. No i się pokazało 12 kotów na łączce, więc na graciarnię misek tym razem nie starczyło. Nadrobię za tydzień. (tacki złożyłam koło domków, na wypadek gdyby miseczki zniknęły..)
W graciarni 3 koty, siedziały aż nałożę jedzenia, nawet nie uciekły, no no...
Na Składowej długo szukałam kociego miejsca gdzie są domki i karmienie, jakoś nie znalazłam (pełno aut), postawiłam miseczki z suchym i mokrym po lewej str niebieskiej bramy, tam gdzie łapałyśmy. Przyszły 4 koty: 2 pingwinki, 2 łaciatki.
Jak już wracałam zobaczyłam w końcu Wasze budki za drzewem i czekającego tam czarnego (chyba) kocura. Zostało mi tylko suche, więc tego mu nasypałam. Nie wiem czy te koty spod bramy tam do niego przychodzą.

Ori

 
Posty: 70
Od: Czw sty 13, 2011 23:11

Post » Pon mar 21, 2011 18:09 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Ori pisze:Koty miały dziś super apetyty, na łączce nawet się na mnie ucieszyły, czarny podchodził na pół metra 8O
Tri wygląda na zdrową (poza brakiem ogona), trzymała się na dystans ale jeść chciała.
Zrobiłam kotom małą niespodziankę :wink: - przyniosłam nowe miseczki, takie mocniejsze, kolorowe. No i się pokazało 12 kotów na łączce, więc na graciarnię misek tym razem nie starczyło. Nadrobię za tydzień. (tacki złożyłam koło domków, na wypadek gdyby miseczki zniknęły..)
W graciarni 3 koty, siedziały aż nałożę jedzenia, nawet nie uciekły, no no...
Na Składowej długo szukałam kociego miejsca gdzie są domki i karmienie, jakoś nie znalazłam (pełno aut), postawiłam miseczki z suchym i mokrym po lewej str niebieskiej bramy, tam gdzie łapałyśmy. Przyszły 4 koty: 2 pingwinki, 2 łaciatki.
Jak już wracałam zobaczyłam w końcu Wasze budki za drzewem i czekającego tam czarnego (chyba) kocura. Zostało mi tylko suche, więc tego mu nasypałam. Nie wiem czy te koty spod bramy tam do niego przychodzą.


przychodzą, a raczej czekają w "pobliżu" - tzn. w zalezności od ssania w żołądku od 2m do 20m :mrgreen:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto mar 22, 2011 7:52 Re: Poznań Główny - koty i kocięta / Pilne DT-koty w depresji :(

Dzięki za dobre wieści :)

kasia_5000 pisze:Dzięki Aniu!

Grafik 21.03-27.03 PKP

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. - MartaK
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. - merka_85 (stały dyżur)
ndz. - Polanka (stały dyżur)


Grafik 21.03-27.03 Składowa

pn. - Ori (stały dyżur)
wt. - koconek
śr. -
czw. - kasia_5000 + p. Kasia (od Milo)
pt. -
sob. -
ndz. - Polanka (stały dyżur)


[...]


To jeszcze szukam kogoś chętnego nakarmić w środę!

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1114 gości