Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 23, 2010 16:20 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Ciekawa jestem jak odwiedziny?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 23, 2010 16:36 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Halo, Warszawo :wink:
Dzisiaj w nocy postaram się wygrzebać w domu jakieś rzeczy na bazarki dla Promysia. Nie będzie to nic superwartościowego :( , ale na 100% mam kilka przeczytanych czytadeł i jakieś zbędne kosmetyki. Nie mam za to przyzwiotego aparatu foto i ani w ząb wolnego czasu chociażby na porobienie zdjęć (tym dupnym, który mam) - byłaby jakaś chętna Dobra Dusza, żeby przejąć ode mnie fanty, zrobić bazarki i potem dopilnować wysyłki :oops: ???

Mieszkam i pracuję na Ursynowie (stacja metra Imielin lub Stokłosy), ale ostatecznie mogłabym podrzucić rzeczy np. na Mokotów czy do Śródmieścia.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lis 23, 2010 16:55 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Ja bym to porobiła, tylko najpierw musiałabyś do mnie wysłać.
Chyba, że znajdziemy miejscowego ochotnika :twisted: :wink:

Rozmawiałam z Iwonką - Promyk leży i podsypia, trochę też podjadł.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 23, 2010 16:56 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Erin pisze:Rozmawiałam z Iwonką - Promyk leży i podsypia, trochę też podjadł.

:ok:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33212
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 23, 2010 16:58 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Obrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 23, 2010 17:00 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Narazie ostrożnie i nadal z kciukami :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 23, 2010 17:01 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Erin pisze:Narazie ostrożnie i nadal z kciukami :ok:

:ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 23, 2010 17:18 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Supr wieści !! Teraz tylko bedzie lepiej- takie zatrucia leczy się tylko wit K , która niestety zaczyna działać po 24 godz. Do tego momentu podaje się świeże osocze aby uzupełnić czynniki krzepnięcia no i przetacza krew przy dużej anemii. Skoro kocio przetrzymał i nie krwawi to trutka przestaje działać bo zablokowała ja odtrutka czyli wit K.
Będzie dobrze :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto lis 23, 2010 17:21 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Och, majencja :1luvu: To bardzo, bardzo dobre wieści!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33212
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 23, 2010 17:28 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

Czyli możemy pomalutku popuszczać przynajmniej u jednej ręki :ok:
Ale kocio a z nim smarti przeszli szkołę zycia :roll:
I pomyśleć, żę 300 PLN mogło zaważyć na decyzji.
Przyznam sie szczerze, że nie wiem, co bym zrobiła w takiej sytuacji :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lis 23, 2010 17:34 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

właśnie..dziś można było porozmawiać troszke spokojniej...
pani dr. powiedziała że nadal rokowania Promysia są bardzo ostrożne ale jest już jakaś nadzieja.Jeśli krwotok się nie powtorzy,a na razie nie powtórzył sie od wczoraj-(jakoś już bylo ciemno-wtedy jak do niego jechałam potrzymać go za łapuńkę..) i każdy czas bez krwotoku może nam dawać nadzieję.
powiedziala mi też jasno że Promysio wyczerpal już wszelkie możliwości medyczne że teraz tylko w jego organiazmie siła i nadzieja i gdyby,nie daj Panie Boże krwotok się powtórzył to nic więcej i nic nowego nie można już zrobić..
trzeba miec nadzieję że już więcej krwotoku nie będzie.
wczoraj rano o 10-tej jak pani dr. do mnie dzwoniła że jest lepiej to było podobno tak jak teraz-promyś byl wesoły rozmruczany i z tego mruczenia jak tylko wet.odłożyła słuchawkę to zobaczyła że krew mu z pysia kap kap kap..dlatego każe mi być bardzo ostrożna z robieniem sobie nadziei .
Promyś zostaje w klinice bo nie powinien się ruszać,broń boże skakac lub tp.a ja go w domu nie upilnuję.(ma klinike opłaconą do dzis wieczór ale to nic-jade na krechę :piwa: :mrgreen: )
ja w domu musialabym go zamknąc w transporterku a wtedy na pewno by się wściekał.Zresztą wożenie go i w ogóle emocje (trzy prześlicznej urody kocice za drzwiami :kotek: :kotek: :kotek: ) moglyby Promysiowi zaszkodzić.
Promyś leży sobie spokojnie na prawym boczku,oczka ma otwarte, oczywiście buczy i troszkę łapkami udeptuje..
mój mąż jak był w południe to się nieżle przestraszyl że Promyś zrobi sobie krzywdę bo zerwał się do niego na równe łapy aż wetka się smiała że "Promyś myśli ze jedzie już do domku.."

On od nocy nie dostaje narkozy,jest cały czas słabiutki i wymęczony ale stąd wniosek że nic go nie boli.
Teraz krew Promysia musi podjąć swoją funkcję i zacząć produkowac czerwone krwinki i najwcześniej jutro a najlepiej pojutrze (jeśli wszystko będzie ok) należy mu zrobić morfo i test na białaczkę i w zal. od wyniku wdrożyć dalsze leczenie.
Promyś dziś jeszcze dostał wit.k i odżywki w kroplówce i oczywiście w miare potrzeby będą go odżywiać kroplowkami i potrzebnymi lekami.

pocieszające jest np to że dziś dzielnie sam sobie wyjął wenflon :kotek: i nie było z łapki żadnego krwawienia :)

a jeszcze wczoraj rano przy badaniu endo jak ledwo dotknęli Promysiowego podniebienia to zaczął z niego tak krwawić ze musieli mu to skoagulowac..(?) czy jakoś tak..

a..i ta wetka która robiła Promysiowi usg jest współpracownicą dra.Marcińskiego-więc Promyś też ociera się o sławy,a co..

tak więc niezmiennie :
Promysiu,badż dzielnym kocurrrrem i zdrowiej nam szybciutko !!!
Ostatnio edytowano Wto lis 23, 2010 17:38 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lis 23, 2010 17:36 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

jasdor pisze:Czyli możemy pomalutku popuszczać przynajmniej u jednej ręki :ok:
Ale kocio a z nim smarti przeszli szkołę zycia :roll:
I pomyśleć, żę 300 PLN mogło zaważyć na decyzji.
Przyznam sie szczerze, że nie wiem, co bym zrobiła w takiej sytuacji :(


jak Ty mi jasdor coś popuścisz to ja ci takie wciry zrobię ze szok!!!
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lis 23, 2010 17:37 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

smarti pisze:Teraz krew Promysia musi podjąć swoją funkcję i zacząć produkowac czerwone krwinki

Promysiu, kotusiu, kochamy Cię, zdrowiej nam szybciutko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33212
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Wto lis 23, 2010 17:45 Re: Piękny czarny Promyk...krwotok...trutka-prosimy o kciuki :(

jasdor pisze:Czyli możemy pomalutku popuszczać przynajmniej u jednej ręki :ok:
Ale kocio a z nim smarti przeszli szkołę zycia :roll:
I pomyśleć, żę 300 PLN mogło zaważyć na decyzji.
Przyznam sie szczerze, że nie wiem, co bym zrobiła w takiej sytuacji :(


jasdor...popuścić to możemy sobie tylnym końcem...a i to nie wiem czy było wskazane :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 57 gości