TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2010 14:15 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

czyli tak na prawdę powinnam Niuńkę zabrać do wetki :|
jak jest krótko ostrzyżona to nie ma takich problemów ,na zimę jednak starałam się zapuścić jej sierść ,co zresztą skutecznie mi się udało ,wygląda pięknie ,tylko to drapanie :?
nigdy żadnej persiczki nie kąpałam ,Pyzę wczoraj wykapałam w Nizorlu bo tez się czochra ,a czyściutka jest :roll: łupieżu też u niej nie widziałam .
Karma?
my też się nie raz drapiemy ,może się czepiam :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 14:24 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

Jak zmieniłaś ostatnio, to może być i karma. Z problemami skórnymi jest tak, ze potrafią maskować jakiś większy problem. Dla przykładu zwierz z niedoczynnością tarczycy może mieć problemy skórne w wyniku zaburzeń hormonalnych.
Ja kąpałam Zandera dużo razy, potem dobrze nałożyć jakąś odżywkę, żeby było łatwiej rozczesać włosy. I porządnie spłukiwałam, bo jednak pudrowałam.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon gru 27, 2010 20:05 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

witam poniedziałkowo :) dopiero teraz znalazłam moment żeby tu zajrzeć, pracowałam bez przerwy 10 godzin i jutro to samo i pojutrze też :wink:
dobranoc :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 21:23 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

cieple mysli i :ok: :ok: :ok: wysylam
cicha podczytywaczka :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto gru 28, 2010 1:28 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

Witamy się i my, po nocy :1luvu:

Ja od nowego roku w ogóle bez pracy :( Naprawdę nie mam pojęcia, za co będziemy żyć :( Szczególnie, jeśli - na co się zanosi - pochłonie mnie kolejny dołek, dzięki któremu nie będę w stanie szukać sobie nowej roboty :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto gru 28, 2010 8:20 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

Wielbłądzio pisze:Witamy się i my, po nocy :1luvu:

Ja od nowego roku w ogóle bez pracy :( Naprawdę nie mam pojęcia, za co będziemy żyć :( Szczególnie, jeśli - na co się zanosi - pochłonie mnie kolejny dołek, dzięki któremu nie będę w stanie szukać sobie nowej roboty :(


ojej :(

ale w Nowym Roku są zawsze nowe nadzieje, musi się udać znaleźć pracę!!!!!!!1
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 15:07 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

Wielbłądziu współczuje ,ale ponoć nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ,zobaczysz ,jeszcze będziesz górą. :ok:

ja znów z Tytkiem mam falstart ,znów nie poszłam , z różnych przyczyn ,ale najważniejsza że wlazł na półkę gdzie było psie jedzenie i się nażarł :evil:
dziś wieczorem wszystko pozamykam w szafkach ,wolała bym aby badania miał na czczo .

Moja koleżanka Gocha stwierdziła że się go czepiam ,bawi się ,sierść lśniąca ,a że zeszczuplał ,znakiem tego mniej słodyczy je niż ja :twisted:

ja też nie jem już słodyczy ,w duzej ilosci ma się rozumieć ,bo taki nałóg nie można odstawić od ręki :smokin:

Od Bartka kolegi dostałam walizkę z napisem Wesołych Świąt ,a w niej kilogramy słodyczy :crying: już połowę rozdałam i przykazałam (synowcowi :wink: )że by mi się więcej nie ważył z takimi prezentami zjawiać :twisted:

Czarka co zje to przez nią przelatuje :? ciągle ofajdane mieszkanie ,oj chwilami mam dość :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 16:31 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

Szykuje się do wyjścia ,w piecu jeszcze się pali ,jeszcze nie zakręcony ,nie lubię tak go zostawiać ,to nic że jest Bartek ,ale ja i tak zawsze bardzo się denerwuje .
teraz cieplutko .

zaraz Sylwek ,gdzie się bawicie ? 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 16:37 Re: Tytek ŻYCZYMY WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT

co myślicie o tym żeby umieścić Praksede i Izę w tym wątku ?

viewtopic.php?f=1&t=121815&start=15

ja już zmykam od kompa ,ale Praksedę wszyscy znają kilkadziesiąt kotów wewnątrz i ponad setka do wykarmienia na zewnątrz,brak siły ,pieniędzy właściwie wszystkiego .
Iza kilkadziesiąt kotów w domu i kilkadziesiąt na ulicy ,zawsze z własnych funduszy,a pomoc bardzo jest potrzebna ,każda.

co o tym myślicie ?Jest już Ania ,a moga być jeszcze 2 osoby ,albo źle przeczytałam :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 17:56 Re: Tytek WIECZNY GILARZ- CO O TYM MYSLICIE ?

Nie do końca załapałam, o co chodzi, ale o co by nie chodziło, pomysł pomocy Praksedzie popieram z całego serca :ok: :ok: :ok:
Izę co prawda spotkałam raz w życiu (odbierałam od Niej z domu jakąś karmę załatwianą przez TOZ), ale też popieram :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro gru 29, 2010 11:00 Re: Tytek WIECZNY GILARZ- CO O TYM MYSLICIE ?

ojeje tylko Wielbłądzio się odezwała :roll: dzięki Kasiu ,dorobella otworzyła mi oczy jakie tam są ceny 8O i wiem że zakupów to ja tam nie zrobię :twisted: no chyba że się coś zmieni.
pozostanę przy allegro. :wink:

Wróciłam od wetki ,Tytek ma krew pobraną morfologia z biochemią ,ledwo co z niego kapało ,warczał okrutnie na wetkę.
Waży 3900.
schudł.
dostał próbkę intenstinala co by w drodze do domu nie poległ z głodu.
Chyba go na intenstinal przerzucę jeżeli ma to unormować brzuszek ,tylko jak oddzielić resztę od jego michy i na odwrót :roll:

Wieczorem wyniki ,a ja nie będę mogła się dowiedzieć bo już będzie za późno. :cry:
chyba znów poproszę Monie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 29, 2010 11:07 Re: Tytek WIECZNY GILARZ- CO O TYM MYSLICIE ?

dorcia44 pisze: Wróciłam od wetki ,Tytek ma krew pobraną morfologia z biochemią ,ledwo co z niego kapało ,warczał okrutnie na wetkę.
Waży 3900.
schudł.
dostał próbkę intenstinala co by w drodze do domu nie poległ z głodu.
Chyba go na intenstinal przerzucę jeżeli ma to unormować brzuszek ,tylko jak oddzielić resztę od jego michy i na odwrót :roll:

Czy coś oprócz tego jeszcze Tytkowi jest? Testy na pewno miał robione? Kurcze, co on złapał... :( :roll:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro gru 29, 2010 11:08 Re: Tytek WIECZNY GILARZ- CO O TYM MYSLICIE ?

Dorotko, może Ci Beta-glukanu podesłać? :roll:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro gru 29, 2010 11:19 Re: Tytek WIECZNY GILARZ- CO O TYM MYSLICIE ?

A może dałabyś radę podawać mu beta glukan i sok z aloesu. Sok z aloesu naprawdę świetnie działa, często koty białaczkowe go dostają. Bazyl jak był bardzo chory dostawał na czczo sok z aloesu, beta glukan i omega 3, plus hepatil i inne cuda.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro gru 29, 2010 11:24 Re: Tytek WIECZNY GILARZ- CO O TYM MYSLICIE ?

dziewczyny mój Bibek ma gluta i to juz z miesiąc raz mniejszy raz większy....... teraz to juz zielony glut w rózowym opuchnietym nosku :roll: Byłam u weta - płuca , oskrzela czyste , temperatura dobra apetyt dopisuje że ho ho tylko glut jest.... dostałam sól fizjologiczną do nawilzania po kropelce śluzówek . Dłubam w nosie bo kocisko oddychać nie moze :roll: macie jakies "domowe sposoby"?
a i chciałam sie pochwalić,że stałam sie osiedlową kocia mamą :kotek: dokarmiam biedoty
Obrazek

bibuś

 
Posty: 959
Od: Nie sty 03, 2010 18:49
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Wix101 i 142 gości