
Lola i jej nowe hobby

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nr 202
2 latka
Zaszyta w wiklinowym koszyku, nieszczęśliwa i biedna...
Wystraszona i zdezorientowana... Nie chce wychodzić z koszyka.
Większość swojego życia spędziła na parkingu - głaskana i karmiona... Ale opiekun z parkingu już jej nie chce.
Oddał do schroniska - brudną i zapchloną, ze źle zrośniętą lapką...
Kicia na łapce nie staje i stawać nie będzie. To zbyt stare, źle zrośnięte złamanie... Ale radzi sobie znakomicie.
Delikatna, milutka do ludzi, przepiękna koteczka.
Klatka - to dla niej dramat...
Przed chwilą jeszcze mogła biegać gdzie chciała- dziś - zamknięta w metalowym więzieniu - czeka na ratunek...
Ale musi być kocią jedynaczką...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Tutul123 i 56 gości