Czy jest jakieś..?3 koty potrzebują DT na kilka m-cy,proszę!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 16, 2010 21:54 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Kurcze, zeby im tak można było szybko wytłumaczyć, ze to tylko dla ich dobra... :? z jednej strony im sie nie dziwie, bo jednak wszystko nowe, obce, jakieś dziwne dla nich sytuacje i ludzie, których wcześniej sie raczej bały, ale przecież to włąsnie tylko dla nich :(

Kamila, będę dla Ciebie trzymała burasa w rezerwacji :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto mar 16, 2010 22:00 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Tak se pomyślałam (bo rozumiem że twój Ex nieugięty...) że jeśli znalazło by się coś bezpośredniego do Rybnika to... :oops: żeby Cie trochę odciążyć :oops: ew. sama mogłabym podjechać do ZG :)

Myślę, myślę...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto mar 16, 2010 22:05 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

milenap pisze:Siasiu, ja pannie jutro zrobie zdjecia, od razu też wstawie. Byłabym spokojniejsza, gdybyś mogła jednak spytać, czy taki na razie niezbyt towarzyski, brudny pingwin by odpowiadał :wink: Siasiu, ja myślę, ze w tym tygodniu one by jeszcze dostały pierwszą dawkę odrobaczacza, na kolejną dałabym lek. Oczywiscie bedą wypisy z lecznicy, z datą zabiegów. Co do szczepienia, to na razie lepiej by było je jednak odrobaczyć porządnie, wiec moze umówimy się tak, ze na to po prostu zostaną przekazane pieniądze? bo nie wiem czy to daleko od Zielonej i gdzie Państwo ewentualnie będą jeżdzić do weta.

miejscowość jest pod Szprotawą więc do weta w zielonej raczej nie dotrą bo to faktycznie troszkę daleko, ale myślę, że jeśli będzie taka potrzeba to leczenia ogonkom nie odmówią :) koleżanka mówiła, że to bardzo porządni ludzie, zresztą mieszkają z nią dom w dom więc jej mama wzięła sobie za punkt honoru doglądanie nowych nabytków :D

milenap pisze: Siasiu, a co do odwiedzin to moze czwartek (i najlepiej powiem szczerze przed południem- tzn. do 16, bo będziemy wtedy tylko ja i koty :wink: ) ? bo jutro nie wiem jak z Czarusiem będzie, czy nie bede musiała jechać z nim.

czwartek jak najbardziej mi pasuje :) tym bardziej przed południem :) jakbyś jutro potrzebowała dobrej duszy ze sprawnym samochodem to mogę Ciebie i Czarusia do weta podrzucić :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Wto mar 16, 2010 22:11 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Kamila, było by mi bardzo miło gdybyś nas odwiedziła :D :D i na pewno byłaby to wieeelka pomoc dla mnie :D z ex sprawa nie jest łatwa, tak to własnie wygląda sie umawianie z nim na cokolwiek, jak zwykle wycofuje sie w najlepszym momencie, z wielką awanturą :? wiec ja niestety nic nie mogę w tej sprawie na 100% obiecać, bo auto moje nie jest, a on nie tylko, ze nie pojedzie, ale samochodu w życiu nie pożyczy na dalszy wyjazd :?


Pomyśl sobie spokojnie :wink: :D



Siasiu, no to tutaj lepiej rzeczywiscie byłoby chyba Państwu przekazać potem pieniądze na szczepienie, a teraz dać leki na odrobaczanie? wygodniej chyba.

To ja zapraszam serdecznie w czwartek, adres chyba znasz, prawda? :wink: na jutro chyba auto bedę miała, transakcja wiązana, on potrzebuje, zeby ktoś sie dogadał z hydraulikiem w jego nowym mieszkaniu, a ja potrzebuje auta :twisted: :mrgreen:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto mar 16, 2010 22:14 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

milenap pisze:Siasiu, no to tutaj lepiej rzeczywiscie byłoby chyba Państwu przekazać potem pieniądze na szczepienie, a teraz dać leki na odrobaczanie? wygodniej chyba.

To ja zapraszam serdecznie w czwartek, adres chyba znasz, prawda? :wink: na jutro chyba auto bedę miała, transakcja wiązana, on potrzebuje, zeby ktoś sie dogadał z hydraulikiem w jego nowym mieszkaniu, a ja potrzebuje auta :twisted: :mrgreen:

myślę że tak by było całkiem dobrze. zadzwonię jutro do koleżanki i powiem jak stoją sprawy :mrgreen: i dokładnie wypytam na okoliczność przyjęcia dzikuska :twisted: na pw wysyłam Ci numer telefonu do siebie :) dogadamy się co do czwartku :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Wto mar 16, 2010 22:15 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Bardzo bym chciała, żeby wieści były dobre :?

Niestety glut większy :( i nadal zabarwiony na różowo :? Ale ponieważ szukam pozytywów - charczenie Totka zdecydowanie mniejsze, bo chyba glut bardziej wodnisty a nie ropny.

W ramach przekazywania pozytywnych impulsów Totkowi - odbyły się harce, w których główną rolę grał Aluś :mrgreen: Aluś bardzo zresztą lubi Totka :wink: I Totek chyba załapał, że krzywda mu się tu nie dzieje 8) Z kota płożącego zmienił się w kota siedzącego :wink:

Teraz Totek leży, ale jakoś inaczej :D Chyba Totkowi do klatki Alusia wsadzę :mrgreen:

Niestety rybka z antybiotykiem nie została zutylizowana :? Czyli pewnikiem jutro jazda do lecznicy 8)

A rękawice to na bank kupię :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto mar 16, 2010 22:20 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Mila, ja też byłabym bardzo szczęśliwa, gdybyś przywiozła kociaka osobiście :mrgreen: ale jeśli ma to się równać z awanturą (dobrze wiem jak to jest) to... wsiadam w pojazd i jadę :D

Zresztą, zobaczymy jak to będzie ;) oby znalazło się coś w ZG :ok: zawsze to mniejszy stres dla zwierzaka :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto mar 16, 2010 22:38 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

No proszę, Totuś taki niemiły jak na razie, a Aluś jednak go polubił, złoty kot :D :1luvu: i jeszcze z jedzeniem wymyśla, no proszę, jak szybko się zrobił wybredny :twisted:

Ola, ja mam nadzieje, ze ten katar już niedługo minie, ze to co ma wyjść z tego noska się oczyści i będzie lepiej!

Tak właśnie teraz myślę, ze ja mam przecież jeszcze troche Kalm Aidu w domu (skleroza :oops: ), moze Wam Ola podeśle? albo moze zamówiłabym dla niego kropleki Bacha? co myślisz o tym Olu?

Kamila, awantury to są na porządku dziennym :mrgreen: tylko wiesz, jak sie uprze, ze nie pojedzie, no to nic nie zrobie :?

Tak, jak mówisz, zobaczymy co będzie, jak juz się złapie TEN kot :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto mar 16, 2010 22:59 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Chciałam tylko powiedzieć jeszcze, ze Pingwin opróżnił trzecią miskę od przybycia do domu :roll: syczy na mnie i je :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro mar 17, 2010 5:00 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro mar 17, 2010 6:20 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Ale piekny pingwinek,a mordeczka tak faktycznie zbójowata-Brudny Harry :lol: ,no na razie brudny,jak sie umyje bedzie cudny!
No to za sprawne przekazanie kotków i dalsze udane łapanki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Biedny Totek,boi się i dlatego atakuje,ale może maleńki Aluś go trochę zsocjalizuje?
Ola,ja na takie podrapanie przykładałam RIVEL-szybciutko pomógł!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 17, 2010 9:05 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

kropkaXL pisze: (...)
Biedny Totek,boi się i dlatego atakuje,ale może maleńki Aluś go trochę zsocjalizuje?
Ola,ja na takie podrapanie przykładałam RIVEL-szybciutko pomógł!


KropkaXL - Aluś taki maleńki nie jest :D To już ponad 3 kg kocura :kotek: Ale rzeczywiście szalony Aluś dobrze Totkowi robi :D :D :D

Totek w nocy wszystko zjadł :D :D :D :D :D Także do weta nie jedziemy, z czego bardzo się cieszę :D :D :D

No i na nosie gluta rano nie było :ok: :ok: :ok: Poranną porcję jedzonka Totek zjadł expresowo i w nagrodę dostał drugą :kotek: Dzisiaj chyba dam mu suche - zobaczymy czy zaskoczy :wink:

Moja ręka niestety spuchła i boli :roll: Ale jakoś daję radę :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro mar 17, 2010 9:24 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Aleksandra59 pisze:Moja ręka niestety spuchła i boli :roll: Ale jakoś daję radę :wink:

Moze powinnas isc do lekarza? Zeby sie nie zaczelo babrac..
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro mar 17, 2010 10:14 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Edzina pisze:
Aleksandra59 pisze:Moja ręka niestety spuchła i boli :roll: Ale jakoś daję radę :wink:

Moze powinnas isc do lekarza? Zeby sie nie zaczelo babrac..


Na razie nie ma takiej potrzeby. Dłoń spuchła, ale nie jakoś masakrycznie. Rany nie ma, tylko ślad po samo wbiciu Totkowego pazurka. Ale dzięki za troskę :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro mar 17, 2010 11:11 Re: Czy jest jakieś...?Już 3 koty potrzebują DT na kilka m-cy

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 41 gości