Koty - Szczecin - Prosimy o Wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 22:29 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

wiora pisze:no i wlasnie tak wyglada sparwa jak jednemu sie wydaje ze w oswiacie pracuje i wszystkie rozumy pozjadal
a reszta to banda du...i i niedoukow wiec mozna im poproawna polszczyzna po papie dac i byc z tego dumnym
ale jak sie ma problemy z emocjami i z nerwami to sie do lekarza idzie
choc jak widac grono nauczycielskie ma lepsze rozwiazanie
zawsze mozna wyzyc sie na forum
tez metoda. :wink:

rowniez nie rozumiem zarzutow postawionych ze niby co z tymi rozliczeniami :?:
ja tez chce znac konkrety :?:



wiorka cicho bądź proszę - przyjedź, popracuj, poznaj, oceniaj

myślisz że nauczyciela można błotem obrzucać bo ktoś ma taką ochotę?
czy przemyślałaś jak to u nas wygląda ? - pani Izy nie cenię i nie lubię i to jest fakt.

prosiła o pomoc - pomogłam bo mnie kya namówiła że "trzeba kotom pomóc" - miała rację co?
narobiłyśmy się jak głupie
w zamian dowiedziałam się że: pałam zazdrością i knuję coś-chyba spisek...nie wiadomo jaki ale coś ...

i na dodatek dowiedziałam się od ciebie że to dlatego że jestem nauczycielem.


po tym błocie latał wykładowca akademicki, klecił z nami budki, zapłacił za materiały
znaczy się frajer też nie?

reszta brygady też? czy tylko do nauczycieli masz jakiś żal? jakbym była zootechnikiem to by było ok? pasuje?

przecież my wszystko to ze złej woli robimy
ze złej woli i żeby dokuczyć Izie przejechałam dzisiaj z Dorotą 40 km po następne pudła na budki dla kotów
na złość jej ludzie zbierają jedzenie dla zwierzaków
czy to nie brzmi paranoicznie?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:33 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

A czy nauczyciel może błotem obrzucać? A czy innych, którzy nie są nauczycielami można? Wydaje mi się, że nikogo nie obraziłam tu. Tylko proszę o odpowiedź na moje pytanie i wyjaśnienie dlaczego wcześniej nie zgłoszono takich zarzutów.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw paź 22, 2009 22:38 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

iza71koty pisze:
Afatima pisze:Radziłabym może uważać na słowa bo pojawiły się tu zarzuty o nieuczciwość. Gdzie? w zdaniu, że inny wątek będzie prowadzony z przejrzystymi rozliczeniami. Albo są dowody i proszę je wskazać albo liczyć się ze słowami. Dawno nie widziałam tyle jadu wylanego w jednym wątku. Szyderstwem też można zniszczyć człowieka, niestety nie każdy szydzić potrafi i nie może się obronić w ten sam sposób.
Ale fajnie jest tak "Kupą, mości Panowie, kupą na jednego" co?


Wszyscy czekaja Agiis-s.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:42 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Cały czas Agiis-s wymieniasz same plusy tego co zrobiłaś.Naprawde nie widzisz żadnych minusów? Czy tylko udajesz?Jak Ty byś sie czuła gdybym poszła do Osoby która znasz już kilka lat, z która coś wspolnie usiłujesz zrobić i wystawiła Ci taką Opinię?Nie zrobiłaś tego bez powodu. Chciesz podziekowania za Pomoc. Zrobiłam to. Na wątku. Ale nie oczekuj podziekowania za to co zrobiłaś mi dodatkowo.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:43 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Co jest zlego w smiechu ?
- 2 razy zamoczylam dupsko bo mi woderek sie porwal - mnie to smieszy ,bo jeszcze nigdy pod koniec pazdziernika nie pluskalam sie w lodowatej ,smierdzacej wodzie
- agiis bagienko wciagalo,kaloszki chcialo zabrac...- obie kwiczalysmy ze smiechu
- ze ktos rzucil zabawnym tekstem czy sytuacja smieszna sie robila? - a jak tu sie nie smiac?
Poczucie humoru i smiech i jest czlowiekowi potrzebne bo inaczej by zwariowal .
Pani Izo...a czego to mamy pani zazdroscic? Prosze wymienic chociaz jedna rzecz!
Z jakiego powodu mamy byc zawistne? - prosze podac chociaz jeden powod!
Ja przekrecam fakty? Ja? czy jest pani pewna ,ze wlasciwie pani ocenia intencje innych?
Owszem,tak mi pani podziekowala ,ze jeszcze w tej chwili nie moge wyjsc ze zdumienia chociaz nie prosilam o to...naprawde :x

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:47 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Agiis-s proszę powtórnie. Jeśli masz jakies dowody na to ze środki wpływające od Opiekunów Wirtualnych sa przeznaczane na inne cele to prosimy o fakty. Tutaj dużo Osób pomaga.Każdy ma prawo wiedzieć.

Bo Twoje Osobiste przemyślenia to trochę za mało zeby rzucać tak powazne oskarzenia.
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 22:49 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:48 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Afatima pisze:A czy nauczyciel może błotem obrzucać? A czy innych, którzy nie są nauczycielami można? Wydaje mi się, że nikogo nie obraziłam tu. Tylko proszę o odpowiedź na moje pytanie i wyjaśnienie dlaczego wcześniej nie zgłoszono takich zarzutów.

Aftima a poczytaj - czy tekst o prowadzeniu przez Kasię wątku dobrze, wzorowo, z jasnymi zasadami odnosił się do jakiegoś innego wątku?
Wpłacałam pieniądze dość długo - od początku wirtualnych adopcji. Chciałabym wiedzieć na co pani Iza wydaje pieniądze. Podejmując decyzję o przyjmowaniu wpłat liczyła się z potrzebą rozliczenia i dokumentowania wydatków - tak myślę. Moja prośba nie jest chyba jakaś dziwna?
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:54 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Agiis-s czego ile potrzebuje codzienie, miesiecznie, tygodniowo widnieje na 1 stronie.To wystarcza Opiekunom Wirtualnym. Tobie do tej pory też wystarczało, skoro nas wspierałaś. Mozesz mi to wyjaśnic?

Mysle ze Twój cel jest zupełnie inny. Jaki? Każdy sie domyśla. Masz nadzieję na wykazanie uchybień. Ale to Ci sie nie uda. Nie ma takiej opcji. Ponieważ moje wydatki dużo bardziej przekraczają wpływy z Wirtualnych Adopcji i pomocy z Vivy. Szukasz dziury w całym żeby ściagnąć pomoc gdzie indziej. Powodzenia......

Wierzę że Ludzie rozumieją co tu sie dzieje.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:56 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

agiis-s pisze:
Afatima pisze:A czy nauczyciel może błotem obrzucać? A czy innych, którzy nie są nauczycielami można? Wydaje mi się, że nikogo nie obraziłam tu. Tylko proszę o odpowiedź na moje pytanie i wyjaśnienie dlaczego wcześniej nie zgłoszono takich zarzutów.

Aftima a poczytaj - czy tekst o prowadzeniu przez Kasię wątku dobrze, wzorowo, z jasnymi zasadami odnosił się do jakiegoś innego wątku?
Wpłacałam pieniądze dość długo - od początku wirtualnych adopcji. Chciałabym wiedzieć na co pani Iza wydaje pieniądze. Podejmując decyzję o przyjmowaniu wpłat liczyła się z potrzebą rozliczenia i dokumentowania wydatków - tak myślę. Moja prośba nie jest chyba jakaś dziwna?


Ten watek powstał przed chwilka. Nie oceniajmy pochopnie ze jest taki wzorowy. Nie taki jak mój, bo nie zawsze mam czas zrobić rozliczenia, nie zawsze mam czas żeby stać w Banku po wyciąg. Nie zawsze mam czas umieścić zdjecia bo padam ze zmęczenia.Poczekajmy.......
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 22:59 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

No dobrze.
To może inaczej. Już pisałam, że cokolwiek pani Iza napisała o pani Wioli nie zostało przez mnie odebrane jako obgadywanie, wyśmiewanie, stawianie w złym świetle. Tak to juz jest, że karmiciele często nie mogą sami finansować tego co robią dla kotów. Najbliższy przykład - Pani Iza. Jeżeli ktoś teraz na podstawie jej wypowiedzi na forum przekazuje pani Wioli, że została obsmarowana, to ja sie reakcji Wioli nie dziwię. Ale było to niezwykle krzywdzące dla pani Izy. Powtarzam: to sa wnioski, jakie wyciągam z wątku. Prosze pamiętać, że wątek służy nie tylko Wam, miejscowym działaczom, ale ludziom z całej Polski i nie tylko, którzy pomagają kotom. Oni nie wiedza co komu ktoś powiedział. Oni widzą, że dzieje sie tu cos bardzo niedobrego. Z punktu widzenia mojego, jako czytelnika watku i opiekuna wirtualnego cała awantura zaczęła się od tego, iż ktoś stwierdził, że pani Iza komentuje "jak przekupa" sytuację pani Wioli. Wiola zareagowała gwałtownie i ruszyła lawina. Cierpi kto? Koty oczywiście. Pierwsze ucierpią te, którym zabraknie i już zabrakło opieki wirtualnej. Dalej. To prawda, że 3 ostatnie miesiące Iza nie aktualizuje wpłat. Pamietacie moze jeszcze, że umarł jej ojciec? Nie, to nie jest nieczyste zagranie, żeby litość wzbudzić. Pani Iza nie od 4 miesięcy przedstawia rozliczenia w niezmienionej formie. Dlaczego ta forma przestała odpowiadać własnie w tym momencie?
Nie ma tu chyba wątku, który autor prowadziłby z takim oddaniem, dbając o informacje, zdjęcia, o swoich czytelników. W nocy? Ano, w nocy. A kiedy? Niejednokrotnie w innych wątkach padały zarzuty, że beneficjenci za mało dbaja o darczyńców, że wątki sa zaniedbywane. Pani Iza stara sie jak najlepiej przekazać informacje o kotach, bo przecież opiekunów jest wielu. Cały dzień albo przygotowuje albo rozwozi jedzenie. Przypuszczam, ze jeżeli nie wpisywałaby sie tu tak często, pojawiłby sie zarzut o zaniedbywanie wątku. Teraz wyśmiane i zlekceważone zostały osoby wpisujace sie tu nocą.
Strasznie przykro to wszystko czytać. Dziewczyny, potraficie być bardzo okrutne. Nie ma nic złego w śmiechu. Jeżdżę do Boguszyc, gdzie chyba bez odrobiny smiechu powariowałybyśmy. Ale jest różnica między śmiechem a wyśmiewaniem.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw paź 22, 2009 23:01 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Agiis-s nie, Twoja prośba nie jest dziwna. Ale dlaczego pojawiła sie własnie teraz, to mnie zastanawia. Dlaczego do tej pory odpowiadała Ci ta forma?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw paź 22, 2009 23:09 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Afatima pisze:Agiis-s nie, Twoja prośba nie jest dziwna. Ale dlaczego pojawiła sie własnie teraz, to mnie zastanawia. Dlaczego do tej pory odpowiadała Ci ta forma?


Ja tez nie potrafie zrozumieć.Ale rozumiem doskonale dlaczego właśnie teraz.Wydatek na utrzymanie stada to kwota rzędu 3000 tysiecy miesiecznie.Tyle Wsparcia nie dostaję z Forum. To stado liczące prawie lub ponad 130 sztuk.Myślisz Agiis-s ze czym karmię te koty?Powietrzem a kase biore dla Siebie?

Dzięki Twoim wcześniejszym akcjom straciliśmy niejednego Opiekuna Wirtualnego. Dzieki Twoim wplywom na pw wiele Osób zmieniło wątek na "bardziej przyjazny" Pytanie tylko wątek bardziej przyjazny "kotom" czy "Ludziom".Każde Twoje działanie ma ściśle określony cel. Tak jest i tym razem.Wiem że Ci co zrozumieją zostaną z nami. Nie uda Ci sie przekonać Wszystkich.
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 23:13 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 23:09 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Afatima pisze:Agiis-s nie, Twoja prośba nie jest dziwna. Ale dlaczego pojawiła sie własnie teraz, to mnie zastanawia. Dlaczego do tej pory odpowiadała Ci ta forma?



a tak bym chciała na zakończenie wiedzieć....

i nie chodzi mi o przepisanie z wyciągu kto ile wpłacił.
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 23:16 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Oczywiście. To, że chciałabyć wiedzieć rozumiem. I juz wiem. Nie znam tylko powodu. Póki co to wygląda on nastepująco: "Bo tak". I to też jest Twoje prawo. Nie mówić dlaczego. Dlaczego dopiero teraz też juz wiem. "Tak na koniec".
Ech, dziewczyny....
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw paź 22, 2009 23:20 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

agiis-s pisze:
Afatima pisze:Agiis-s nie, Twoja prośba nie jest dziwna. Ale dlaczego pojawiła sie własnie teraz, to mnie zastanawia. Dlaczego do tej pory odpowiadała Ci ta forma?



a tak bym chciała na zakończenie wiedzieć....

i nie chodzi mi o przepisanie z wyciągu kto ile wpłacił.


To moze napisz wyrażnie o co Ci chodzi?W jaki sposób mam rozliczyć indywidualnie Twoje wpłaty.To jest stado liczące wiele sztuk.Nie zbieram paragonów za to co kupuję codziennie kotom. Inaczej kosztuje ryba inaczej korpusy. Zmieniają się ceny innych produktów jak makaron czy puszki.
Szukasz Agiis-s , szukasz.....Nie znajdziesz niestety.Jak juz powiedziałam to co jest potrzebne codziennie jest na 1 stronie.Cena ryby jest inna latem inna zimą. Jak nie ma ryby kupuję korpusy. Niezależnie od tego wplaty są stałe.Od początku tego wątku rozliczenia były prowadzone tak samo. Osoby które wcześniej prowadziły mój wątek robiły to w sposób identyczny, opierając sie na ilosci kotów w stadzie i związanych z tym miesięcznych potrzebach.Nie będe tego zmieniać . To jest za duże stado abym mogła robić tak drobiazgowe rozliczenia.Tym bardziej że kilkakrotnie takie miesięczne rozliczenia potrzebnych srodkow były przedstawiane na wątku.

Każdy kto jest z nami wystarczająco dlugo, w tym równierz Ty, wie dlaczego moje Osoba trafiła na Forum. Nie dlatego ze nie dawałam rady utrzymać grupki 20 kociaków. Dlatego że utrzymywałam sama setkę kotów przez wiele lat. Póki jeszcze mogłam samodzielnie.Jak zwykle w takich przypadkach, a jest to studnia bez dna i doszło do całkowitego kryzysu. Nie miałam Pomocy znikąd choć o ta Pomoc walczyłam. Uwierz mi Agiis-s gdyby sprawa dotyczyła 20 czy 50 kociaków nie byłoby mnie tutaj. Nie byłoby naprawde takiej potrzeby. Nie robiłabym z tego szumu...Doskonale dałabym sobie sama rade.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31686
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wix101 i 278 gości