Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
majkowiec pisze:Sprawa się robi coraz mniej zabawna - Ana tez ma w domu lamblie, przecież to już jakiś obłęd, błędne koło ...(gdzie jest ta emota z szubienicą?)
ryśka pisze:majkowiec pisze:Sprawa się robi coraz mniej zabawna - Ana tez ma w domu lamblie, przecież to już jakiś obłęd, błędne koło ...(gdzie jest ta emota z szubienicą?)
Niestety one sobie w tej chwili wędrują razem z Wami do domów, a wcześniej pewnie do kociarni przybyły z któregoś z domów. W razie nabycia pierwotniaków/grzybicy DT powinien być wykluczony z kontaktu z innymi kotami. W innym wypadku pozostaje leczyć wszystkie koty, we wszystkich miejscach na raz.
aassiiaa pisze:Dziewczyny krakowskie mam prosbe:
Czy ktos ma czas i ochote pojechac ze mna do Bialego Kosciola sprawdzic domek? Potrzebuje kogos rozsadnego do oceny
Minusem jest to, ze to domek z ogrodkiem i koty po nim sobie chodza oczywiscie pod kontrola i pilnym okiem ale .... no wlasnie nie wiem co robic bo reszta wydaje sie ok ... czy spisac domek od razu na straty czyli nie damy mu kota?
aassiiaa pisze:Zacytuje sie bo wizje walki z obcymi za bardzo rozpanoszyly sie w watku.
Co prawda napisalam do krakusek ale wladze tez prosze o wyrazenie opinii.aassiiaa pisze:Dziewczyny krakowskie mam prosbe:
Czy ktos ma czas i ochote pojechac ze mna do Bialego Kosciola sprawdzic domek? Potrzebuje kogos rozsadnego do oceny
Minusem jest to, ze to domek z ogrodkiem i koty po nim sobie chodza oczywiscie pod kontrola i pilnym okiem ale .... no wlasnie nie wiem co robic bo reszta wydaje sie ok ... czy spisac domek od razu na straty czyli nie damy mu kota?
aassiiaa pisze:Zacytuje sie bo wizje walki z obcymi za bardzo rozpanoszyly sie w watku.
Co prawda napisalam do krakusek ale wladze tez prosze o wyrazenie opinii.aassiiaa pisze:Dziewczyny krakowskie mam prosbe:
Czy ktos ma czas i ochote pojechac ze mna do Bialego Kosciola sprawdzic domek? Potrzebuje kogos rozsadnego do oceny
Minusem jest to, ze to domek z ogrodkiem i koty po nim sobie chodza oczywiscie pod kontrola i pilnym okiem ale .... no wlasnie nie wiem co robic bo reszta wydaje sie ok ... czy spisac domek od razu na straty czyli nie damy mu kota?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 443 gości