
A jak dziewczyny do niego, a szczególnie ta jedna dziewczyna?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AgaPap pisze:Znaczy się Kotik już całkowicie zadomowiony u Was?![]()
A jak dziewczyny do niego, a szczególnie ta jedna dziewczyna?
DJ pisze:Wycofywanie się Igry nie nastąpiło jakoś gwałtownie. Było na tyle wolne i stopniowe, że w sumie dopiero niedawno zorientowałam się, że wcale nie jest lepiej, a właśnie gorzej.
Nie ma Igry przy drzwiach na powitanie. Do misek wprawdzie podejdzie, ale nawet minimalny szelest powoduje, że zmyka z kuchni. Na odgłos domofonu lub dzwonka wieje do drapaka jak szybko się da. Przy "obcych" w ogóle się nie pojawia, nawet w przedpokoju - może przesiedzieć cały dzień schowana w budce - żadnych potrzeb.
Po tak długim czasie u nas wydaje mi się to co najmniej zastanawiające...
Agresji nie ma w niej żadnej, ale strachulec z niej niepojęty...
Może faktycznie potrzeba jej jakiegoś specyfiku...
DJ pisze:No i cóż... gość w dom i...
Kotik zostaje z DJ, Schiri i Igrą![]()
Nie umiemy inaczej, za co bardzo przepraszamy...![]()
Kotik jest brakującym elementem naszej kociej układanki.
Jest idealny.
Jedyny taki - na pewno.
Nasz i jużNa zawsze
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, CatnipAnia, Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek, squid i 392 gości