FAN FundacjaAzylNadziei - Maniek(') Nasze koty w telewizji

» Czw sie 06, 2009 9:11

Ależ macie czarną serię

Biedny Julek [']

» Czw sie 06, 2009 14:15

Dzisiaj do weta Ala zabiera Płomyka i Merlina.

Płomyk znowu jest na kroplówkach, przestał jeść.
Jest wycofany i zaczął załatwiac sie pod siebie.

Merlin ma problemy z pęcherzem.

» Czw sie 06, 2009 16:54

CoToMa, myślę ciepło o Pani Ali. Zwierzęta cierpią, ale ona też cierpi, zwłaszcza jak musi podjąć tę najtrudniejszą decyzję. A życie nie oszczędza jej tych momentów. Pani Ala to prawdziwa bohaterka, człowiek wzór. Może to patetyczne, co piszę, ale ona jest niesamowita. Przecież każdy zwierzak zostawia uszczerbek na jej zdrowiu. A ona nie rezygnuje, nie poddaje się i pomoże każdemu zwierzakowi, który stanie na jej drodze.

» Czw sie 06, 2009 21:07

Wiadomo, co tam u weta? Jak Płomyczek?

» Czw sie 06, 2009 21:10

Szymkowa pisze:CoToMa, myślę ciepło o Pani Ali. Zwierzęta cierpią, ale ona też cierpi, zwłaszcza jak musi podjąć tę najtrudniejszą decyzję. A życie nie oszczędza jej tych momentów. Pani Ala to prawdziwa bohaterka, człowiek wzór. Może to patetyczne, co piszę, ale ona jest niesamowita. Przecież każdy zwierzak zostawia uszczerbek na jej zdrowiu. A ona nie rezygnuje, nie poddaje się i pomoże każdemu zwierzakowi, który stanie na jej drodze.

Ona bardzo przeżywa każdą chorobę i każde odejście zwierzaka.
Zwłaszcza, że cały czas jest przy nich...

» Czw sie 06, 2009 21:14

Płomyk ma odszyte oczko, bo już sie cofnęło.
Usg nic nie wykazało, jutro będę znała morfologię.
W sumi nadal nie wiadomo dlaczego nie je.
A przecież już wcześniej jadł.

Merlin natomiast ma piasek i kamienie w pęcherzu.
Jest zacewnikowany.

Weci zrobili sekcję Julka.
Podobno miał fip...

» Czw sie 06, 2009 21:19

CoToMa pisze:Płomyk ma odszyte oczko, bo już sie cofnęło.
Usg nic nie wykazało, jutro będę znała morfologię.
W sumi nadal nie wiadomo dlaczego nie je.
A przecież już wcześniej jadł.

Merlin natomiast ma piasek i kamienie w pęcherzu.
Jest zacewnikowany.

Weci zrobili sekcję Julka.
Podobno miał fip...

Ojej

» Czw sie 06, 2009 21:50

Już dość tych smutnych wieści

» Czw sie 06, 2009 21:53

Zosiek

» Czw sie 06, 2009 22:34

Margo

» Pt sie 07, 2009 7:21

Mić

» Pt sie 07, 2009 7:36

CoToMa, jakoże nikogo nie znalazłam, to zamówię Urinary i wyślę Krakvetem, będzie jak znalazł dla Merlina. X

» Pt sie 07, 2009 7:44

Dzięki wielkie!
Merlin i Chudy-Gruby się ucieszą.
Bo niestety obaj muszą byc na diecie.

Gdyby Chudy-Gruby nie trafił do nas z działek, to już by nie żył.
Opracja uratowała mu życie.
A był przeciez w tak złym stanie, że myślałyśmy, iż nie przeżyje.
A teraz jest kwitnącym kocurem.
Tyle, że z racji swojej diety nie mieszka z innymi kotami.
Niedługo bedzie mieszkał razem z Merlinem.
Bedzie im raźniej...