Mała1 pisze:o , Ursusik juz wpisany
własnie-jak tam agitarius?
No więc tak:
po wtorkowej kroplówec podskórnej już wieczorem Ursus zdecydownie ożył i troszke podziubał mieska.Wkońcu spokjnie przespałam noc

Wczoraj juz było bardzo fajnie mały zaczął łazić po domu (ostnio ciągle spał ) kupe zrobił nawet taka w miare, apetyt tez mu dopisywał i chetnie jadł kurczaka.Ale wieczorem znów zrobił brzydka kupe i walnął se ją na dywan

Ale jemu późńiej sie coś odminieło i wkońcu skusił na kilka chrupek Intestinala

Dzisiaj od rana wstąpił w niego jakis czort i głodomor ogromny.
Ursus od 7 rano juz nas budził żeby mu dac jeść

Chyba wkońcu zrozumiał , że te chrupki cuda w brzuszku robią
