Jest kichowato.
Gaja jakby ciut lepiej - podchodzi nawet do miski z suchym; zjadla moze ze cztery chrupki. Drze morde przy zastrzykach.
Z Agrypina zle. Wychladza sie, ale nie chce lezec w cieple. W ogle nie reaguje na podawane zastrzyki. Reaguje tylko na to, ze do niej mowie. Wtedy skarzy sie cichutko.
Nie wysiedze w tej robocie do 15.
