nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 21, 2013 8:41 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

Dyzio może się zmienić w domu.
Nie mogę łączyć kotów, które bywają w moim domu z moimi własnymi, bo moje własne chorują. Przechowuję więc obce koty w małym pomieszczeniu – łazience.
I wiem, co się z nimi dzieje w nowych domach. Kiedyś miałam kotka, który pochodził z podwórka. Skakał po ścianach całymi tygodniami, bardzo chciał wyjść na wolność. Dzika dzicz. Przyszła do mnie dziewczyna, która chciała go zabrać - krewna innej osoby, która już miała ode mnie kota i miałam do Niej zaufanie. Pamiętam, jak gorąco jej odradzałam, proponując małego – o wiele młodszego, uroczego kotka, którego miałam zamkniętego w innym pomieszczeniu, ale Ona się uparła. Tymek mieszka w domu niewychodzącym, z psem i innym kotem, jest szczęśliwy. Zmienił się zupełnie.

Miziak z tego wątku

viewtopic.php?f=46&t=150471&hilit=+Miziak

wzięty na kastrację, okropnie syczał na swojego brata lub kuzyna – przebywali w sąsiednich klatkach, ustawionych nie u mnie. Miziak został wypuszczony na podwórko. Jego imię pochodzi od stopnia zaprzyjaźnienia się ze mną na podwórku, zawsze dawał się głaskać i brać na ręce. Złapałam go ponownie, wsadziłam do łazienki, gdzie przebywał prawie trzy miesiące. Przestał dawać się głaskać, był dziki. Pojechał do nowego domu - nie jest wychodzący, nie ma też balkonu. Niedawno przeszedł zabieg dentystyczny. Ma tam kotkę, zaprzyjaźnił się z nią, a jego Duża jest cierpliwą, wspaniałą osobą. I jest znowu Miziakiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 21, 2013 8:50 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

dziękuję Malg

ja myślę, że klatka lub łazienka powodowały ten mega stres
a normalne domowe warunki i miłość Dużych spowodowała, że koty o których piszesz są teraz szczęśliwe

bardzo bym chciała, żeby nasz Dyzio też miał już swój dom tymczasowy,
żeby był spokojniejszy, radośniejszy

teraz ma 2 połączone klatki, które gdyby Dyzio miał dom tymczasowy
mogłyby się przydać dla innych kotów - prosimy pomóżcie Dyziowi
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 10:47 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

Ja też mam takie "przypadki" - Pirata i Przystojniaka, chociaż ten drugi dość długo się "zastanawiał" na którą opcję się zdecydować :wink:
U Pirata być może pomogło to, że został przegoniony przez Misia-Przystojnisia i wrócił po 2 miesiącach, będąc w stanie dużego wycieńczenia zapaleniem płuc.
Dobrze, że wtedy już chodziłam do obecnych wetów, którzy walczą o zwierzaki, bo poprzedni mieliby tylko jeden pomysł :evil:
Walka trwała 1,5 tygodnia, potem jeszcze o mało mu oko nie pękło, bo wielki wrzód się zrobił, ale się udało.
I po 2 miesiącach z totalnej dziczy, syczącej, drapiącej, gryzącej, stał się kotem, który miauczał, żeby brać go na ręce.
Co prawda, jeszcze przez jakiś czas musiałam uważać przy głaskaniu, ale z każdym dniem było lepiej.

Z kolei Misio dość długo był niedotykalski. Ale w połowie marca miał zapalenie pęcherza, chodził do kuwety i piszczał.
Po kilku wizytach u weta zaczął przychodzić i baranki strzelać, żeby go głaskać. Od tego czasu sam, z własnej woli przychodzi na mizianki.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt cze 21, 2013 14:40 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

Dzisiaj Dyzio był spokojny i kochany.

Przyglądał mi się i przychodził na mizianki, zaglądał w oczy :)

Chodził zadowolony z ogonem do góry.

Nawet przy okienku był niedługo,
częściej siedział na małym drapaku pod okienkiem

Oskar go kilka razy pogonił i potem Dyzio schodził mu z drogi.

na dobry humor dałam Dyziowi na powitanie kilka małych chrupek Felixa
i potem po podaniu tabletek też bo chyba są bardzo niesmaczne ;)
Ostatnio edytowano Pt cze 21, 2013 15:24 przez wibryska, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 14:42 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

No i wychodzi na to, że nie kocham tych kotów, którym staram się pomóc. Trudno.
Za Dyzia trzymam kciuki.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 21, 2013 15:22 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

MalgWroclaw pisze:No i wychodzi na to, że nie kocham tych kotów, którym staram się pomóc. Trudno.

a komu tak wychodzi ? oj Małgosiu chyba nie wyczytałaś tego z mojego wpisu :D
Twoja miłość była dla mnie oczywista, a napisałam tylko o miłości tych następnych Dużych :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 15:45 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

jutro nie będę u Dyzia - dopiero w niedzielę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 16:05 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

nie widać zdjęć :(
tych wklejonych na wstaw.org
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 17:06 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

Cieszę się, ze Dyziulek miał dobry humor tylko co ten łobuziak Oskarek tak goni tego Dyzia?.
Kochani, żaden kot nie lubi zamknięcia, tak naprawdę kto z nas chciałby być ciągle zamknięty w maleńkim pomieszczeniu, ja bym wyzionęła ducha.
Nic nie piszecie czy chłopcy mają już towarzystwo?.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt cze 21, 2013 17:20 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

podczas mojej wizyty jeszcze koteczek nie było
ale teraz już pewnie są

może na wątku kotylionowym będzie później więcej wiadomości:
viewtopic.php?f=1&t=140346&start=1245

a Oskara chyba denerwuje już samo to, że Dyzio tak sobie pomyka po jego terenie :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 17:21 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

o już są wiadomości :D

CoolCaty napisała :

W lokalu nowe koteczki. Zawiozłam dziś Anię i Franię.
Ależ było zwiedzania i radochy, że w końcu więcej przestrzeni!
Wstępnie długowłosa Frania będzie żoną Dyzia, a dymna Ania żoną Oskara.
Oskar na widok dziewczyn dostał serca w oczach, skakał po drapaku i robił zalotne figury.
Franka go oprychała, więc zajął się kokietowniem Ani, której bardzo to odpowiadało.
Dziewczynki zamknęłam w nowej klatce. Poproszę o ich wypuszczanie i za dwa, trzy dni zostawienie już luzem.
Obok dużego drapaka podłączyłam fontannę. Trzeba regularnie dolewać do niej wody.
W kalendarzu wpisałam wymianę filtra na 12 lipca.

W lokalu boski chłodek. Siedziałam i odtajałam - polecam wizyty w celu schłodzenia się :lol:

- - -

to ja może podkreślę :D

Wstępnie długowłosa Frania będzie żoną Dyzia, a dymna Ania żoną Oskara. :ryk:

Oskar na widok dziewczyn dostał serca w oczach, skakał po drapaku i robił zalotne figury. :ryk:
Ostatnio edytowano Pt cze 21, 2013 17:36 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 21, 2013 17:29 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

Cudne wiadomości, fajnie, że są zgodne nareszcie mogłam chwilkę się pośmiać :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt cze 21, 2013 18:00 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

To jest zwykłe stręczycielstwo 8)
u mnie widać wstaw.org.
Czasem się coś psuje.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 21, 2013 18:08 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

Biedny Dyzio :( wszyscy beda hasac sobie luzem a on w klatce pewnie mysli co on takiego zbroil ze musi siedzieć zamknięty
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt cze 21, 2013 18:17 Re: Nerkowy Dyzio Torcik 2 m-ce w klatce > potrzebny DT do 1

ja mam nadzieję że będzie choć trochę szczęśliwszy :)
odsłoniłam mu trochę klatki z boku żeby mógł obserwować koteńki :)
przynajmniej coś ciekawego i pięknego się dzieje :)

a Oskar pewnie wyglądał tak :love:
:kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1019 gości