
To Bambosz- Karmelek?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dana2509 pisze:JejuśkuTo jest jeden i ten sam kot ?
To Bambosz- Karmelek?
joanna3113 pisze: no to powiedziałam gdzie mam jej zdanie i zobaczymy co mi wolno, a co im, to kropla która przeważyła.
Na poniedziałek jestem umówiona z przewodnicząca TOZ, może uda mi się spotkać w poniedziałek albo wtorek z redaktorką z gazety, mam zamiar spotkać się z panią burmistrz i przewodniczącą rady. Takie plany na początek.
joanna3113 pisze:Dzisiaj ok. godz. 12 poszłam do schroniska, z zamiarem nakarmienia kotów i zrobienia im zdjęć, po wejściu okazało się że został wprowadzony zakaz wejścia na kwarantannę wolontariuszyi zakaz adopcji kociąt
, w pierwszym momencie zaniemówiłam, po odzyskaniu głosu zapytałam dlaczego, od góry zakaz, tyle że ja wiem że zakaz powstał przez panią zajmująca się kotami, która mi to przekazała z uśmieszkiem, jak juz zaczęłam to wywaliłam że lepiej jak konają w męczarniach a nie znajdują fajne domki, usłyszałam, że tak mówić nie mogę bo to nie prawda, no to powiedziałam gdzie mam jej zdanie i zobaczymy co mi wolno, a co im, to kropla która przeważyła.
Na poniedziałek jestem umówiona z przewodnicząca TOZ, może uda mi się spotkać w poniedziałek albo wtorek z redaktorką z gazety, mam zamiar spotkać się z panią burmistrz i przewodniczącą rady. Takie plany na początek.
joanna3113 pisze:Dzisiaj jak wyszłam to ryczałam, nie mieści mi się w głowie, komuś chyba rozum odebrało. Trzeba było widzieć minę pani od kotów jak mnie informowała, żałuję że nie wyjełam aparatu i nie zrobiłam jej zdjęcia.
Marzenia11 pisze:joanna3113 pisze:Dzisiaj jak wyszłam to ryczałam, nie mieści mi się w głowie, komuś chyba rozum odebrało. Trzeba było widzieć minę pani od kotów jak mnie informowała, żałuję że nie wyjełam aparatu i nie zrobiłam jej zdjęcia.
a jakieś uzasadnienie dla tej decyzji miała?
joanna3113 pisze:Marzenia11 pisze:joanna3113 pisze:Dzisiaj jak wyszłam to ryczałam, nie mieści mi się w głowie, komuś chyba rozum odebrało. Trzeba było widzieć minę pani od kotów jak mnie informowała, żałuję że nie wyjełam aparatu i nie zrobiłam jej zdjęcia.
a jakieś uzasadnienie dla tej decyzji miała?
Pytałam a jakże pierwsze to że woltariusze zarażają koty chorobamiktóre przecież w schronisku żyją w sterylnych warunkach, jak zaczęłam dopytywać to usłyszałam, że to decyzja od górna i tyle sobie pogadałam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 32 gości