Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

[kaja555]

że tak powiem

[kaja555]

Ta stara kotka z podwórka p. Wandy. Jest po sterylce, ale jakaś taka dziwna jest. Zobaczymy jak będzie te 10 dni na kwarantannie przed wypuszczeniem.

[Agulas74]

że tak powiem

[Betaka]

Brawo dla Beni! I Kaja555 - za cierpliwość i rozsądek, za to, że dała kotom i domowi czas na aklimatyzację!

[kaja555]

Brawo dla Beni! I Kaja555 - za cierpliwość i rozsądek, za to, że dała kotom i domowi czas na aklimatyzację!

Przede wszystkim, to dom się spisał, bo ja już panikowałam, a trzeba było tylko czasu. Teraz Benia to już synom brzuch daje do głaskania, z kocurkami się bawi, i zwiedza nawet inne pomieszczenia. Wita panią jak wraca z pracy

A biała mała kotka od piątku jest w DS, ma się bardzo dobrze, wszyscy są nią zachwyceni. Nazywa się Mela.

Gorzej z tą staruszką z podwórka, wczoraj rano poszłam jej dać jeść w klatce, zastałam kota i posłanie w wielkiej kałuży krwi. Puściły szwy, kotka się wylizała. Straciła dużo krwi, i bałam się że nie przezyje. Ale dała radę i dzisiaj pozszywana siedzi w ubranku, po południu będzie odebrana od weta. Kotka ma cukrzycę, kolejna ofiara tabletek hormonalnych Ponieważ jest całkiem łagodna, można jej podać insulinę, jest dużo bardziej obsługowa niż domowa Ruda pani Wandy. Kotka nie nadaje się do wypuszczenia, pomyślimy co z nią dalej.

[Betaka]

że tak powiem

Czarny to ta Bestia od morowego powietrza, czy drugi kocurek?

[kaja555]

To jest Bestia, ten kocurek młody, który Benię prześladował Jak widać, namolnością ją zdobył. Drugi też Benię podrywa, ale w delikatny i kulturalny sposób.

[Betaka]

To jest Bestia, ten kocurek młody, który Benię prześladował Jak widać, namolnością ją zdobył.

Nie każda miłośc jest tą od pierwszego wejrzenia

Na Batorego, pomimo ulewy, czekała biało-czarna. Ostatnie wichury zdjęły daszki z budki, przesunęłam jeden, ale trzeba to poprawić przy bardziej sprzyjającej pogodzie (lało mi się za kołnierz )

[kaja555]

Bardzo dziękujemy znajomym Betaki za zasponsorowanie sterylizacji 6 miesięcznej MELI, dzięki szybkiej akcji ma teraz fajny dom.

Jakbyśmy czekali na pieniądze, to pewnie domek by jej przepadł, kotów do wyboru wszędzie nadal za dużo.

Rachunek:

[BasikTy1989]

Dzielna Benia wiedziałam , że w końcu się przełamie !

[kaja555]

Mela pozdrawia ze swojego domu



Mamy jeszcze wpłatę: 10 zł na karmę od Betaki

[kaja555]

Filmik z Wandzią:

http://youtu.be/TiknVVeduwM

[kaja555]

Wesołych Świąt!

Niestety Benia uciekła wczoraj ze swojego domu, dla nas nie takie wesołe, ale mam nadzieję, że ją odnajdziemy Trzymajcie kciuki!

[Agulas74]

O kurczę

[Betaka]

Mam nadzieję, że święta upływają Wam w spokoju i miłości.

W kwestiach kocich martwi ucieczka Beni, trzymam kciuki, aby się znalazła
Mam też przykry temat z Batorego. Dziś wypadł mój dyżur, a z racji wolnego pojawiłam się tam za dnia. I zobaczyłam surowe głowy karpi, pieczone skóry, ości - co komu zostało z Wigilii. Wszystko apetyczne i pachnące Nie wszystko mogłam zebrać stojąc pod murkiem, więc poszłam po schodkach w te chaszcze. A tam za budką:



Sprzątnęłam ten śmietnik. Nie mam pojęcia komu sprawia kłopot zabranie ze sobą opakowań z karmy! Przypuszczam, że to jedna i ta sama osoba, bo wszystkie opakowania są po saszetkach Kitkat jednego rodzaju. Jesli przyuważycie, kogoś, kto karmi takimi saszetkami, to proszę zwróćcie mu/jej uwagę. Nie zdziwiłabym się, gdyby komuś z okolicznych mieszkańców zaczął ten śmietnik przeszkadzać i zrobi się afera...