Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AYO pisze:Meg - tego co napisałam o Bożenie nie mam zamiaru cofać ani prostować. To po prostu wymiana postów w pomocowym wątku i każdy ma do tego prawo, na przykład Ty przedstawiając w dyskusji argumenty kwestionujące tę kandydaturę.
meg11 pisze:AYO pisze:Meg - tego co napisałam o Bożenie nie mam zamiaru cofać ani prostować. To po prostu wymiana postów w pomocowym wątku i każdy ma do tego prawo, na przykład Ty przedstawiając w dyskusji argumenty kwestionujące tę kandydaturę.
Ja nie kwestionuję pomocy. Zadałam tylko pytanie jak można pomagać osobom, które bez przerwy biorą na swoje barki sprawy, którym nie są w stanie sprostać i non stop potrzebują pomocy. I nie robią nic żeby to zmienić-vide Bożena. Od osób, które robią to samo tylko różnią się tym że opiekuja się "innymi" kotami, a też dokładnie robią to samo co Bożena.
Jak możesz pisać o jednych że biorą więcej na siebie i jednocześnie pomagać drugim, którzy robią dokładnie to samo.
Wiesz jak to wygląda?
Nikt kto ciągle opiekuje się kotami, psami chorymi i potrzebuje ciągle pomocy nie powinien dostawać od Was pomocy. Bo bierze na siebie za dużo. Trzeba znać umiar- fajne i jakże prawdziwe słowa. Szkoda że tak bardzo gorzkie w kontekście tej całej "sprawy".
Jak teraz będzie wyglądać Wasza pomoc jeśli dostanie ją ktoś kto wziął na siebie za dużo i nie zna umiaru?
Moje post są bez emocji, zadaję proste rzeczowe pytania i takich odpowiedzi oczekuję, bez imputowania rzeczy, które nie mają miejsca.
Po tym co napisałaś nikt kto długofalowo opiekuje się zwierzętami i nie stać go na to nie powinien dostać pomocy. Bo wziął na siebie za dużo. I musi znać umiar w swojej pomocy.
Tak jak napisałam wcześniej-nigdy więcej nie będę nikogo zgłaszać ani na nikogo głosować. Tylko składki.
I jeszcze jedno do nikogo nie odnoszę się personalnie.
BOZENAZWISNIEWA pisze:Miałam nie zabierac głosu,zeby sie nie "kompromitowac',no i starsznie sie boje,bo "uwazaj" czytam od osoby jaka się wynosi ponad moje skromne progi w których nigdy nie była i nie widziała,ale swoje zdanie ma.To akurat mnie nie obchodzi,bo to,ze jestem kontrowersyjna to akurat jest moja zaleta....
meg 11 nie zajmuj sie moja sprawą,nie warto...Jak widzisz jedni czytaja mój watek tak,inni mnie znaja osobiscie i pomagaja,bo wiedza,że robie dobra prace.Byc moze nazwe zmienie na "hospicjum dla kotów białaczkowych"
Łatwo jest sadzic inne osoby ,a tu AYO jestes jak widze nieomylna...i "osadziłaś" mnie w sposób nieelegancki.Jesli ktos ma sie wstydzic to TY swojego wpisu,bo ja akurat dowiedziałam sie o TYM co się tu dzieje od osób postronnych, czytajacych watki,którzy sa zniesmaczeni Twoja wypowiedzia i chamstwem.MAM DUZO CIEZKO CHORYCH KOTÓW .Swiadczy to o tym,ze bdb zajmuje sie kotami jakie wyciagnełam i to własnie dlatego,ze włozyłam w to wiele serca ,pieniędzy i pracy daje TYM kotom szanse na dalsze zycie.Nadal ratuje koty i szukam im domu,nie zostawiam ich u mnie,to samo z psami...bo znam umiar i wiem,ze trudno odpowiednio zajac sie duza iloscia zwierzat.
Prosze o zakończenie dyskusji na mój temat,bo BEZ MOJEJ ZGODY I WIEDZY SAME ZACZEŁYSCIE TO KOMENTOWAĆ.W przeciwnym razie zgłosze sprawę do moda...Uwazam ,że mnie AYO I vilemo5 obrażacie,Za co to Wy powinnyscie sie wstydzić,bo ja nie osadzam osób jakie maja 70 kotów,czy 5 kotów(jakimi nie umieja się zajac).Niepokoja mnie tez inne sprawy jakie dzieja się na forum:akcja pomocowa dla osób jakie sa zbieraczkami,tak....zbieraczkami i wydawanie kotów od zbieraczek bez podstawowych testów na wirusówki.Ja to widze dalej...no tak:nie ma kasy,niech sie martwia inni później...To jest juz mój ostatni wpis na TYM WATKU,prosze o nie komentowanie mojego wpisu....bo bede "uwazała" na to co kto ,za moimi plecami wypisuje i zgłaszała ,gdzie trzeba.To jest watek niby pomocowy kotom,a nie osobom,i niech tak zostanie.Moze zastanówcie się na inna forma działania tego watku i dzielcie pieniadze po równo ,wtedy nikt nie poczuje sie urazony(nie mówię o sobie...mówię o innych potrzebujacych kotach?osobach?)Oczywiście wiem,że to WASZE pieniądze i robicie jak trzeba,ale przez takie zachowanie zrazacie ludzi do siebie personalnie.
"KTO MOŻE COŚ ZROBIĆ DOBREGO,A NIE ROBI-CZYNI ŹLE"
jasdor pisze:Pragnę zauważyć, że TEN wątek nie służy przepychankom między sobą. I fajnie by było to uszanować. Już raz prawie nam się rozleciało i przepychanki nie są nikomu potrzebne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości