ewona1 pisze:Dzwonila Randa, koty dojechały szczęśliwie, Buraska mizia się z ludźmi, a Tolek ułożył na poduszce i ją woła, i lata od ludzi do Tolka o z powrotem.



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewona1 pisze:Dzwonila Randa, koty dojechały szczęśliwie, Buraska mizia się z ludźmi, a Tolek ułożył na poduszce i ją woła, i lata od ludzi do Tolka o z powrotem.
zjawka pisze:ewona1 pisze:Dzwonila Randa, koty dojechały szczęśliwie, Buraska mizia się z ludźmi, a Tolek ułożył na poduszce i ją woła, i lata od ludzi do Tolka o z powrotem.
jak dobrze, że są dwa.....
Astaroth86 pisze:Pani Tereso, a jak Pani zdrówko i jak się czuje mąż??
zjawka pisze:Marcelibu nie dała rady zrobić wizyty dla Inki, coś się jej pokomplikowało, na kroplówki z kotem jeździ![]()
Mówi, że może jutro albo w piatek, albo jak się śpieszy to szukać kogoś innego....
Co robić? No do Państwa Inkowego napiszę, niby to nie taka strasznae opóźnienie dzien, dwa, ale to przesuwanie....
ewona1 pisze:Bronia zaszczepiona, Mandarynka ma powiększone węzły chłonne i jeszcze świerzb w uszach, jutro wiozę krew na test białaczkowy, no i Bronia 3,5 kg, Mandarynka 4,10czyli mam 19 kg kota, no to teraz trochę więcej niż 2 szt.
ewona1 pisze:inne kotki maja uszki czyste, Mandarynka ma 2-gi raz zafasowany stronghold, to nie takie proste pozbyć się świerzba, prawdopodobnie przez niego ma powiększone węzły. Jeden z moich znajd walczył ze swierzbem pół roku. Na cieknące oczki wetka zaproponowala Angel Eyes, ale to marketingowa mega droga lipa, Bo suszona watroba wołowa + zboża+ tylozyna antybiotyk. Będę chciała zastrzyki tylozyny, bo watróbkę wołowa mają w mieszance i skończyłoby się to sraczką i byłoby na antybiotyk.
Dziś Zyzio pokazał kotom drogę na dach- nasz i sąsiadów, i była intensywna eksploracja. i od teraz będą podglądać sypialnie
zjawka pisze:Szalony Kot do nas nie zaglada już...a banerek przydałoby się skrócić )
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 98 gości