Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mpacz78 pisze:Ja nie wkleiłam tego w sensie, że PKDT ma dać na strylki tam, wiem, że nie mamy, wkleiłam to bo wiem, że od kilku lat Aga M., kotika i jeszcze kilka innych dziewczyn z Gda wlczą tam z tą sytuacją a ciągle jest jak widać - zastanawiam się jak podejść do tematu organizacyjnie.
Generalnie nie ma już darmowych sterylek w Gda, chyba, że ktoś ma zarezerwowane, lub przez Promyk jeszcze można załatwiać jakieś awaryjne dla kotek w ciąży.
aga marczak pisze:Monia próbowałyśmy nie raz wołać Straż Miejską,Policję,nic to nie dało.Było pouczenie ,kapelusznik przytakiwał,a zaraz kopał nam klatki.Zresztą w jego obecności żaden kot się nie złapie.wariat krzyczy,biega,wali laską po klatkach,kopie.Koty są zestresowane i chowają się do piwnic.Zresztą potrafi wyprowadzić całe stado jednym gwizdnięciem,brzękiem kluczy i Bóg sam wie czym tam jeszcze...
XAgaX pisze:aga marczak pisze:Monia próbowałyśmy nie raz wołać Straż Miejską,Policję,nic to nie dało.Było pouczenie ,kapelusznik przytakiwał,a zaraz kopał nam klatki.Zresztą w jego obecności żaden kot się nie złapie.wariat krzyczy,biega,wali laską po klatkach,kopie.Koty są zestresowane i chowają się do piwnic.Zresztą potrafi wyprowadzić całe stado jednym gwizdnięciem,brzękiem kluczy i Bóg sam wie czym tam jeszcze...
A jakby próbować kiedy go nie ma? Albo poprosić funkcjonariuszy (czy inspektorów TOZ) aby Wam asystowali? Wiem, pewnie banały gadam...
mpacz78 pisze:Dziś rano dzwoniła do mnie Małgosia Stańczyk, że jej znajomej karmicielce ktoś podrzucił do przyblokowego ogródka, do kocich budek dzisiejszej nocy 12 kociąt - w wieku od 2-4 mies., prawdopodobnie są to 3 mioty, kotki garnące się do człowieka, przestraszone....
Nie wiem co robić...
Może ktoś chociaż po jednym, po dwa na tymczas....
![]()
Wredne_Słonko pisze:mpacz78 pisze:Dziś rano dzwoniła do mnie Małgosia Stańczyk, że jej znajomej karmicielce ktoś podrzucił do przyblokowego ogródka, do kocich budek dzisiejszej nocy 12 kociąt - w wieku od 2-4 mies., prawdopodobnie są to 3 mioty, kotki garnące się do człowieka, przestraszone....
Nie wiem co robić...
Może ktoś chociaż po jednym, po dwa na tymczas....
![]()
Co za ludzie![]()
Ja niestety nie pomogę. Tż nie zniesie większej ilości kotów, do tego maluchy mają kk.
Jeśli kociaki wyglądają dobrze, to chociaż je odrobaczyć i już zrobić ogłoszenia, czasem koty idą prosto w podwórka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], Silverblue i 32 gości