anka22 pisze:Kizma też bym na Twoim miejscu się nie zastanawiała i zgłosiła do prokuratury o ustalenie właściciela telefonu, oni szybciutko to namierzą, to ewidentne wyłudzenie. Boże co za ludzie chodzą po tym świecie. Ja nigdy żadnej nagrody nie wzięłabym , jeśli już to przeznaczyłabym ją na szczytny cel dla zwierząt. Zresztą co może być większą nagrodą jak radość i wzruszenie właściciela odnalezionego zwierzaka i radość tego zwierzaka. Kiedyś oglądałam taki program jak facet po 3 latach odnalazł psa, radość tego psa była niewyobrażalna, poznał swojego pana po 3 latach , wyłam razem z tym facetem z tv , bo on też płakał.
Sprawa została zgłoszona, policja przy mnie dzwoniła na ten nr i najprawdopodobniej należy on do jakiegoś dzieciaka, bo kto inny ma ustawione granie na czekanie "Ona tańczy dla mnie"

