PAKT CZAROWNIC XXVII

[Bolkowa]

Babajagusiu a konkretnie kiedy

Też czekam! Podaj, kiedy nawiedzasz Pyrlandię.

Bolkowo na Ciebie liczyłam

Idę do pracy, pierwszy raz po urlopie

[becia_73]

Siostrzyczki - może ktoś ma coś, co jest bardzo potrzebne?

...Może uda się je uratować? Przecież PP to nie w każdym przypadku wyrok. Oby nie był i w tym.Jakby ktoś miał coś, co naprawdę pomaga na PP (np. ten TFX) to apeluję o pomoc...

jasdorku nie mogę pomóc ,ale trzymam kciuki .Nie jestem znawcą (na całe szczęście zresztą ) jesli chodzi o pp ale czy czasem ludzie nie szukają krwi od kota "ozdrowieńca"? kurde no...co za jakiś koszmar..

[Mulesia]

Siostrzyczki - może ktoś ma coś, co jest bardzo potrzebne?

...Może uda się je uratować? Przecież PP to nie w każdym przypadku wyrok. Oby nie był i w tym.Jakby ktoś miał coś, co naprawdę pomaga na PP (np. ten TFX) to apeluję o pomoc...

To lek na receptę. Do tego bardzo drogi. Ciężko będzie go zdobyć.
http://www.doz.pl/apteka/p10106-TFX_ini ... uszczalnik

[solangelica]

Jasdorku na PP najlepsza jest jak najszybsza akcja podania surowicy z krwi kota ozdrowienca lub zaszczepionego doroslego. To najtanszy, najlepszy i najszybszy znany mi sposob ratowania kota.
Skad jest ten kot z PP?

Kciuki mocne prosze. Jade na 12. do Katowic na rozmowe w sprawie pracy. Wczoraj byl dzien niespodzianka, jak przez dlugi czas cisza tak bum, pekl worek . duzo sie dzieje. Dzis tez akcja przetykania odplywu i naprawiania kranu w kuchni ktory zdazyl sie popsuc. Lece na Bytom teraz a potem na Kato.

dobrego dnia!!!!!

[becia_73]

Jasdorku na PP najlepsza jest jak najszybsza akcja podania surowicy z krwi kota ozdrowienca lub zaszczepionego doroslego. To najtanszy, najlepszy i najszybszy znany mi sposob ratowania kota.
Skad jest ten kot z PP? Kciuki mocne prosze. Jade na 12. do Katowic na rozmowe w sprawie pracy. Wczoraj byl dzien niespodzianka, jak przez dlugi czas cisza tak bum, pekl worek . duzo sie dzieje. Dzis tez akcja przetykania odplywu i naprawiania kranu w kuchni ktory zdazyl sie popsuc. Lece na Bytom teraz a potem na Kato.

dobrego dnia!!!!!

właśnie też mi się zdawało...
Sol ...kciukasy

[AniHili]

Kciuki za Sol

U mnie dziś dzień wariata Byłam na rozmowie o pracę (jest zabawnie, bo firma białoruska, szef nawija bardzo łamanym polskim, a ja po rusku ani słowa), dowiedziałam się, że od czasów licealnych zmieniłam się tylko na korzyść (ach, jak ten czas konserwuje... ), a na deser wlazłam na eksa Dosłownie wlazłam, przy pomocy buta uzbrojonego w obcas I mogłam być baaardzo wredna, ale łaskawie powstrzymałam się - jestem z siebie dumna

[psiama]

będę wulgarna, ale witaminka ch też jest przyjemna

Ale domięśniowo, czy doustnie?

O ile się nie mylę to witaminę CH bierze si doustnie lub dowcipnie

Aaaaa .... jakżesz się rozochociły Baby

[mmk]

o.O
A słyszałam, że jogurty naturalne są zdrowe i nietuczące. I czemu zimnej wody nie, mmk?

Spodziewałam się takich pytań Żeby nie było, że kogoś probuję na siłę wtłoczyć w moje dziwactwa - tylko odpowiadam na pytanie, nie chcę nikogo przekonywać. Takie myślenie wywodzi się z medycyny chińskiej. Pisze w dużym uproszczeniu, bo wiedza ta jest bardzo,bardzo obszerna (a ja znam tylko jej malutki wycinek ). W końcu to tysiące lat doświadczeń... Chińczycy zwracają dużą uwagę na temperaturę spożywanego pokarmu oraz termiczne działanie pokarmu na ogranizm. I tak kiedy jemy lub pijemy coś zminego (czyli chłodniejszego niż temperatura naszego ciała) powodujemy gwałtowne wychłodzenie żołądka, co pociąga za sobą osłabione trawienie. Według chińczyków wszystkie organy są ze sobą powiązane. Wychłodzony żołądek przez ok.2 godziny nie wydziela kwasów żołądkowych tak jak powinien, a dodatkowo upośledza pracę kolejnych "odcinków" przewodu pokarmowego. W efekcie część "śmieci" które powinny zostać z organizmu usunięte nie zostaje usuniętych i odkłada się nam w postaci różnych złogów (tkanka tłuszczowa, nadmiar wilgoci itd). Dlatego napisałam, że nie powinno się pić niczego zimnego, a woda też jest zimna. Jeśli chcesz pić wodę - pij przegotowaną kranówkę ciepłą lub gorącą. Najgorsze są jednak lody
Z jogurtem chodzi nie tylko o jego temperaturę, ale też o to, jak działa on na organizm. Generalnie nabiał (z wyjątkiem masła i jajek) dla większości ludzi nie jest wskazany. Niewielki procent dorosłych trawi mleko, dla większościjest to tylko szkodliwa substancja, której trzeba się pozbyć przy jak najmniejszych stratach własnych. Jeśli już mleko to w postaci kwaśnej czyli jogurty, kefiry, maślanki itp. Ale nie dla każdego - i tu zaczynają się schody Chodzi o działanie termiczne pokarmu czyli o to, czy to, co jemy nas grzeje czy chłodzi. Produkty mleczne (z wyjątkiem serów pleśniowych i żółtych) chłodzą. Kwaśne produkty mleczne chłodzą mocniej. Nawet jeśli zjadłabyś gorący jogurt, to on i tak Cię wychłodzi. A my w większości i tak jesteśmy wychłodzone i potrzebujemy rozgrzania. Jeśli zwykle jest Tobie gorąco, jeśli bardzo często budzisz się w nocy z powodu gorąca, jeśli w nocy pocą się Tobie stopy, jeśli łatwo wpadasz w ostry gniew (taki z ciskaniem piorunów, krzykiem itp) to być może nie jesteś wychłodzona, ale wśród kobiet to prawdziwa rzadkość. Zbyt "zdrowo" się odżywiamy Jogurt można zjeść raz na jakiś czas latem, szczególnie podczas upałów. Zimą powinno się o nich zapomnieć. Dodatkowo produkty mleczne powodują zatrzymanie wilgoci w ciele, a przy odchudzaniu chodzi o coś odwrotnego
Ufff, ale się napisałam... Krócej nie umiałam tego przekazać. Jeśli mas zjeszcze jakieś pytania, pisz na PW. Nie będę zanudzać wszystkich takimi wywodami

[playbunny71]

będę wulgarna, ale witaminka ch też jest przyjemna

Ale domięśniowo, czy doustnie?

O ile się nie mylę to witaminę CH bierze si doustnie lub dowcipnie

Aaaaa .... jakżesz się rozochociły Baby

o ile wiem to niektore i niektorzy preferuja jeszcze jeden sposob oprocz w/w ... ale ja tam dokladnie nie wiem gdzyz nie praktykuje tego

[jozefina1970]

o ile wiem to niektore i niektorzy preferuja jeszcze jeden sposob oprocz w/w ... ale ja tam dokladnie nie wiem gdzyz nie praktykuje tego

Tutaj też?
przerabiam temat miłości greckiej w pracy od wczesnych godzin porannych, wpadam na Czarownice i widzę to samo

[AniHili]

o ile wiem to niektore i niektorzy preferuja jeszcze jeden sposob oprocz w/w ... ale ja tam dokladnie nie wiem gdzyz nie praktykuje tego

Tutaj też?
przerabiam temat miłości greckiej w pracy od wczesnych godzin porannych, wpadam na Czarownice i widzę to samo

No to fajne tematy masz w pracy

[playbunny71]

szkoda tylko ze nie czuc wymiernie przyjemnosci z samych rozmow

[jozefina1970]

No to fajne tematy masz w pracy

No, wiem
Zawsze lepsze niż tematy pracowe bo od pracowych się przekrecić można, pociąć szarym mydłem, skoczyć z najwyższego okna, zabić własną pięścią i tak dalej
No wiesz playbunny, niektórzy owszem, odczuwają

[playbunny71]

jozefina1970 myslisz?? to nie wiem czy mam gratulowac czy wspolczuc

[jasdor]

Dalej nie mam netu Wpadam tylko sporadycznie, a zaległości mi się kumulują do niepojętych rozmiarów Rozdwoić się to zdecydowanie za mało.
Sobie doczytałam i zazdroszczę Wam, że sobie możecie pogadać.
Dzięki za rady.

Sol - kotki są w Sycowie, to gdzieś koło Wrocławia - ich wątek viewtopic.php?f=1&t=128306&start=960 strona mniej więcej 60-ta.
I już muszę spadać.
Trzymajcie się i pomyślcie czasem o mnie... jeszcze tu wrócę