EUSTACHY PO POTRĄCENIU - to już rok jak odszedł za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 19, 2012 23:38 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

e tam, co sie przejmujesz tym, ile by to zajelo? Nie wazne! Wazne, jaka z tego przyjemnosc :1luvu: Brzusio slodziutenki do schrupania, a pulpecik z zadowolenia bedzie sie rozplywal i bedzie mruczal i mruuuuuuczal i mrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuuuczzzzzzzzzzzaaaaaaaaaaaallllllllllll i mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr............ :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt kwi 20, 2012 23:33 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:Witamy Eustaszka w środę z ranka :mrgreen: , jak tam towarzystwo się miewa :P

Witamy cie Lidziu kochana :1luvu:

Eustachy dziś dostał co 3 tygodniowa dawkę cartrophen na ten jego pęcherz .
Wzięłam tez od weta jak zawsze na kreske 6 kg Royal Cannin Urinary HD dla Eustaszka, Szłapka , Mikiego i Majeczki a juz nie mogły sie już doczekać gagatki jedne :twisted:


To niuniu sobie poje kurcze ten Royal taki drogi a koty go uwielbiają , jak nie raz kupie kilo moim to moment i nie ma tak go lubią .Ale zapach ma ładny pachnie mi piernikami ale nie próbowałam :P .A ty kupujesz jakąś karmę mokrą dla nich przez internet coś innego jak puszki , ktoś kiedyś coś pisał ale nie wiem gdzie to było .Bo te puszki drogie na jednego kota to ok ale na więcej ....

O tak, ciężko jest upilnować te co maja te karmę jeść a tez te co jej nie musza jeść , nie jest lekko :|
a puszki to kiedys kupowałam bozzite ale w kartonikach , innym razem puszeczki gourmet .

Eustachy dziś bardzo mało sikał :( , jak wróciłam to go porządnie wymasowałam choć nie chciał za bardzo ale teraz już ładnie sika :lol:
bo u mnie dziś totalny sajgon :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob kwi 21, 2012 9:25 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:Witamy Eustaszka w środę z ranka :mrgreen: , jak tam towarzystwo się miewa :P

Witamy cie Lidziu kochana :1luvu:

Eustachy dziś dostał co 3 tygodniowa dawkę cartrophen na ten jego pęcherz .
Wzięłam tez od weta jak zawsze na kreske 6 kg Royal Cannin Urinary HD dla Eustaszka, Szłapka , Mikiego i Majeczki a juz nie mogły sie już doczekać gagatki jedne :twisted:


To niuniu sobie poje kurcze ten Royal taki drogi a koty go uwielbiają , jak nie raz kupie kilo moim to moment i nie ma tak go lubią .Ale zapach ma ładny pachnie mi piernikami ale nie próbowałam :P .A ty kupujesz jakąś karmę mokrą dla nich przez internet coś innego jak puszki , ktoś kiedyś coś pisał ale nie wiem gdzie to było .Bo te puszki drogie na jednego kota to ok ale na więcej ....

O tak, ciężko jest upilnować te co maja te karmę jeść a tez te co jej nie musza jeść , nie jest lekko :|
a puszki to kiedys kupowałam bozzite ale w kartonikach , innym razem puszeczki gourmet .

Eustachy dziś bardzo mało sikał :( , jak wróciłam to go porządnie wymasowałam choć nie chciał za bardzo ale teraz już ładnie sika :lol:
bo u mnie dziś totalny sajgon :roll:

Kiedy ty śpisz , u mnie jedna ma problem z wypróżnieniem nie wiem od czego , jeden mi znów kicha i smarka i tak oczka mu łzawią to białaczkowe akurat .Teraz siedzi towarzycho przy balkonie i czekają kiedy im otworzę .Miłęgo dnia :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob kwi 21, 2012 10:31 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Lidziu dla mnie doba ma zdecydowanie za mało godzin , bo na sen to juz nie wiele mam czasu a ja jestem śpiochem i jak sie nie wyspie to chodzę do tyłu :roll:

A Eustaszek dosłownie sie zalał :twisted: , pampers chyba z kilo ważył :roll:, a juz sie tak bałam :twisted:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob kwi 21, 2012 11:28 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Justa&Zwierzaki pisze:Lidziu dla mnie doba ma zdecydowanie za mało godzin , bo na sen to juz nie wiele mam czasu a ja jestem śpiochem i jak sie nie wyspie to chodzę do tyłu :roll:

A Eustaszek dosłownie sie zalał :twisted: , pampers chyba z kilo ważył :roll:, a juz sie tak bałam :twisted:

Ja też jestem śpioch a Eustaszek zrobił ci spóźniony śmingus dyngus , zuch chłopak :1luvu: Będziesz miała chwilę poprosimy o jakieś zdjecie zalanego chłopaka :P

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob kwi 21, 2012 13:51 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Najważniejsze że sika :ok:
Czasem trzeba postraszyć Mamcię aby sobie nie myślała :wink: :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 21, 2012 14:26 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Lidziu dla mnie doba ma zdecydowanie za mało godzin , bo na sen to juz nie wiele mam czasu a ja jestem śpiochem i jak sie nie wyspie to chodzę do tyłu :roll:

A Eustaszek dosłownie sie zalał :twisted: , pampers chyba z kilo ważył :roll:, a juz sie tak bałam :twisted:

Ja też jestem śpioch a Eustaszek zrobił ci spóźniony śmingus dyngus , zuch chłopak :1luvu: Będziesz miała chwilę poprosimy o jakieś zdjecie zalanego chłopaka :P

jak się nie ma co się lubi... :mrgreen: :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 21, 2012 15:05 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

to dlatego tak sie mizial do mnie i zasypywal mnie czulosciami, kladl sie na pleckach, na boku... a ja nie umiem go masowac :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie kwi 22, 2012 10:54 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Eustaszku słodziaku a gdzie to spadliśmy tak daleko?
Hopsa na górę :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 22, 2012 11:49 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

To dla was dziś słońce świeci :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 22, 2012 12:01 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

lidka02 pisze:To dla was dziś słońce świeci :mrgreen:

witaj Lidziu kochana :1luvu: U Was tez tak ładnie swieci słonko ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 22, 2012 12:12 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:To dla was dziś słońce świeci :mrgreen:

witaj Lidziu kochana :1luvu: U Was tez tak ładnie swieci słonko ...

Witaj :1luvu: z rana tak ja za godzinkę wyruszam w rejs a słońce zaszło i się chmury teraz zbierają , chyba pogoda się zmieni .A twoje kociaki grzeją dupki na balkonie ...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 22, 2012 17:09 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:To dla was dziś słońce świeci :mrgreen:

witaj Lidziu kochana :1luvu: U Was tez tak ładnie swieci słonko ...

Witaj :1luvu: z rana tak ja za godzinkę wyruszam w rejs a słońce zaszło i się chmury teraz zbierają , chyba pogoda się zmieni .A twoje kociaki grzeją dupki na balkonie ...

U nas tez pogoda sie psuje :roll:
A ja nie mam balkonu , a tak bardzo bym chciała ech :|
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 22, 2012 17:10 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Bardzo Was prosze o podnoszenie wątku Lary, porzuconej suni która jest u mnie :(
viewtopic.php?f=21&t=141349
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 22, 2012 20:47 Re: EUSTACHY PO POTRĄCENIU - wciąż leczony , POTRZ WSPARCIE

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:To dla was dziś słońce świeci :mrgreen:

witaj Lidziu kochana :1luvu: U Was tez tak ładnie swieci słonko ...

Witaj :1luvu: z rana tak ja za godzinkę wyruszam w rejs a słońce zaszło i się chmury teraz zbierają , chyba pogoda się zmieni .A twoje kociaki grzeją dupki na balkonie ...

U nas tez pogoda sie psuje :roll:
A ja nie mam balkonu , a tak bardzo bym chciała ech :|

Szkoda że nie masz balkony Eustaszek by se leniuchował na nim , u mnie na balkon garną się wszystkie .U nas pogoda się zepsuła , mój ba;lkon troche kiepski mały i nie jest zabudowany ...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 362 gości