on jest cudowny. szczęka zdrutowana, ale krzywa... biedny strasznie... przekochany, przytulasty miś... w lewym oczodole pusto, w prawym coś jest, ale i tak żadnego pożytku z tego oka nie ma....
Ciepła pisze:ale ta szczeka bedzie taka krzywa mimo zdrutowania czy mozna to skorygowac normalnie lzy mi leca jak na niego patrze
nie wiem Asiu, ale napewno warto to skonsultować, bo mam wrażenie, że lecznica to spaprała... (ale to moje subiektywne odczucie - nie jestem fachowcem) nie wiem też czy nie lepiej byłoby tą szczątkową gałkę usunąć, a oczodoły zaszyć...