PAKT CZAROWNIC XIX zapraszamy!

solangelica pisze:witam Siostre Prezes! jak droga?

Z domu wyjechałam o 6.50 a wróciłam ok. 22. - to sama sobie odpowiedz, jak droga :twisted:

Trochę to trwało, zanim poczułam jazdę po sniegu i mietła mi tancowała po drodze, ale dałam radę.

-Najważniejsze Vill, że dotarłaś cała :ok:

Wczoraj drogi były fatalne...TZ drogę jaką pokonuje w 20 minut pokonał w...1godzinę 10 minut :!:

U mnie za oknem -10, biało, można zrobić kulig :wink:

POTRZEBUJĘ NAMAIARY NA KRAWCOWĄ W ŁODZI
Nawet nie musi być konkretna krawcowa, tylko ktoś kto umie co nieco na maszynie uszyć. Dla dziecięcia potrzebuję . Jakbyście coś wiedziały proszę dać znać

Hej zima na całego ....

Martwię się jak u Solangelicy w domu - o nią i jej zwierzyniec.
A od dzisiaj w nocy ma być - 25 stopni w Krakowie ...

U nas tak sobie
Jutro odbieram wynik moczu ogólnego Dziuni.

Wertując sposoby żywienia psów doczytałam że powinno być 3% masy ciała -które należy podzielić przez trzy.

3% z 36 = 1,08

1,08 :3 = 0,36

0,36 mięsa 0,36 warzyw 0,36 wypełniacza

Ciutkę zmodyfikowałam i obcięłam 100 gram mięsa i dołożyłam po 50 gram do wypełniacza i 50 gram do warzyw.

U nas będzie 0,26 mięsa 0,41 warzyw 0,41 wypełniacza

muszę kupić wagę kuchenną. I zestaw witamin do gotowanego.

Będziemy się regularnie ważyć a za 7-10 dni kontrola parametrów nerkowych.

I zobaczymy.....

Pozdrawiam

Etiopio, wytrwałości!!! Też się martwię o Sol, mam nadzieję, że pali w piecu, że ma czym.

Też mi Sol przez myśli dziś przebiegła i jej zimno .
A Siostra Prezes jest proszona o zdanie nam tu relacji , jak na pokazie było

Pomocy.Macie pomysł na krotką dedykację na tort 18nastkowy dla chłopaka?Standartowe w dniu 18 urodzin takie nijakie, ja mam zacmienie a muszę cos podac.

"Żegnaj beztrosko" albo "Koniec dzieciństwa" albo "Oto nabywasz praw wyborczych" same takie wredne przychodzą m i do głowy :roll:

czemu wredne -realistyczne. No moze cos jeszcze?

dorosłość=koniec kieszonkowego :mrgreen:

Etiopia - podziwiam zacięcie żywieniowe..
mam nadzieję że Sol bawi się na Andrzejkach i wróci tak zawiana że nie odczuje tego zimna :lol:

No, też sobie właśnie o Sol pomyślałam dzisiaj
Etiopia, ja też podziwiam
Na osiemnastkę, hmmm? "Słodka osiemnastka"

Sol - trzymajcie się Nie wyobrażam sobie jak musi być zimno jeśli w domu się nie pali...

Kiedyś mieszkałam w kamienicy ale nie mieliśmy pieców tylko ogrzewanie elektryczne. Jeden z sąsiadów nie zmienił ogrzewania i miał nadal piece...Całe lato zbierali z żoną skrzynki po cytrusach i głównie tym palili zimą. Pomoc socjalna tez im pomagała - dostawali bodajże tonę węgla. Ale mimo wszystko pamiętam jak zakutani chodzili po domu i jakie mieli zamarznięte okna...

Etopia - trzymam kciuki za poprawę psiny :ok:

babajaga pisze:Etiopio, wytrwałości!!! Też się martwię o Sol, mam nadzieję, że pali w piecu, że ma czym.

Obawiam się że nie ma czym ...

Dlaczego to życie takie ciężkie jest.

Dlaczego jedni mają tyle kasy że nie wiedzą co z tym zrobić a drudzy mają na waciki ?

No to możeta mnie wykluczyć...
Tym niemniej uważam, że Sol nauczona zeszłorocznym doświadczeniem, powinna się była zatroszczyć o opał wcześniej.

Teraz można strzelać :mrgreen:

PAKT CZAROWNIC XIX zapraszamy!

Kto przegląda forum