Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Dałam Teni zgodnie z poleceniem weta trochę wody. Maleńko, ale wypiła (po kroplówce specjalnego pragnienia na pewno nie ma) i nie zwymiotowała tak jak wieczorem i w nocy.Mam jej w takim razie za jakieś dwie godziny znowu trochę dać.
Teraz sobie leży w klatce pod kaloryferem, ale nie jak szmatka, tylko z podniesioną główką, rozglądając się.
Przedtem zmieniłam jej pieluszkę. Oczywiście dużo posiusiała po kroplówce, ale czystym moczem, dopiero jak delikatnie wycisnęłam, to jeszcze wyszedł taki śluzowaty strzęp z krwią.

Kociara82 pisze:Teniu, ciocia Justa&Zwierzaki Cie pozdrawia i caluje, kazala przekazac, ze o Tobie mysli, ze trzyma mocno, bardzo mocno kciuki za Twoje zdrowko i, ze Cie baaaaaaardzo kocha
Aniu, Justa kazala przekazac, ze calym sercem wam kibicuje i cokolwiek sie wydarzy, trzyma kciuki za was

Nie napisałam, że dziękuję wszystkim trzymającym kciuki, i tym, którzy piszą, i tym zaglądającym do nas po cichutku. A cioci Juście ślemy pozdrowienia i także kciuki, gdyż Eustaszek to kolega Teniusi w pieluszkowaniu