[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lis 20, 2010 13:05 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

12 listopada br nie zjawiła się na kolacji moja ukochana wolnożyjąca koteczka PEREŁKA.
Szukałam jej wszędzie...
Zaglądałam na ul. Towarową, gdzie tak wielu już moich podopecznych pod kołami samochodów straciło życie.
I nic...
Juz popadałam w rozpacz.
Aż tu nagle dziś pojawiła się w Perełkowie.
Wychudzona, zaniedbana, słabiutka.
Nawet bez większego problemu wzięłam ją na ręce i wsadziłam do transporterka.
Dotychczas nigdy nie pozwalała na to.
Teraz siedzi w klatce, obserwuję ją.
Jutro chyba nie ominie nas spotkanie z lekarzem.
Tymczasem pije tylko wodę..
Byłam dziś rano w Żwierzaku z moim maleńkim Zbysiem.
Nie wiadomo, co mu jest.
Nie ma apetytu.
W poniedziałek znowu mam w lecznicy go pokazać..

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 20, 2010 16:38 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

To tak jak u mnie. Wczoraj i dzisiaj nie przyszla na jedzonka jedna z trzech kotow, które tam przebywają. Dwa przybiegły na przywitanie, a trzeciego ani śladu.
planowane byly do złapania i ewentualnie do strylki. Jesli ktoś ją złapał, to proszę o info.
Piszę o kotach przy pizzerii na Rzymowskiego (Nowe Miasto).
Obrazek

Lion Kid

 
Posty: 108
Od: Sob sie 01, 2009 16:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 20, 2010 17:32 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Czy wiecie cokolwiek na temat kotki łapanej przy bema 95 do steryli?
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Sob lis 20, 2010 23:42 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Witam
Mieszkam na Bema 93 dokarmiam kotki wolno żyjące i chciałabym dowiedzieć sie o jaką kotkę chodzi przy bloku 95 ponieważ nie kojarzę aby tam była jakaś kotka .
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Nie lis 21, 2010 9:16 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Moja ukochana PEREŁKA nie żyje.
Chyba ktoś ją podtruł.
Raniutko zastałam ją martwą -przy pyszczku było kilka plamek krwi.
A właśnie dziś miałam ją zanieść do lekarza.
Znalazłam ją w piwnicy pewnego bloku ponad 6 lat temu, gdy była malusieńką .
To siostrzyczka KRUSZYNKI, którą zaopiekowała się Kochana Monika.
Jest mi bardzo smutno!
Naprawdę.....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 11:49 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

jania pisze:Moja ukochana PEREŁKA nie żyje.
Chyba ktoś ją podtruł.
Raniutko zastałam ją martwą -przy pyszczku było kilka plamek krwi.
A właśnie dziś miałam ją zanieść do lekarza.
Znalazłam ją w piwnicy pewnego bloku ponad 6 lat temu, gdy była malusieńką .
To siostrzyczka KRUSZYNKI, którą zaopiekowała się Kochana Monika.
Jest mi bardzo smutno!
Naprawdę.....

Janiu - przytulam.
Niedawno dowiedziałam się, ze bytująca w bloku na Sikorskiego 2 młoda koteńka także odeszła za TM i chyba także zatruła się. Cóż, mądre inaczej administracje wykładają truciznę na szczury w piwnicach. NIGDY nie widziałam, by padł jakiś szczur od niej, natomiast koty piwniczne - i owszem. Giną w męczarniach. Może właśnie o to im chodzi.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 11:50 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Janiu, przytulam...
Strasznie mi przykro, to była taka radosna, kochana koteczka.
Ale przeżyła u Ciebie 6 długich, szczęśliwych lat...

Sonia 93 - oj, kotków w tamtym rejonie dostatek. Kasia z Bogusią mają tam swój główny teren łowiecki, choć ostatnimi czasy głównie przy Bema 97 i 101. Ale dla kota to przecież żaden problem przejść do sąsiedniego bloku.

Ale o ile wiem ostatnio nic tam nie łapały...

To jest Adaś. Kotek z Medvetu, prawdopodobnie potrącony przez samochód. Biduś taki:
Obrazek;Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 11:54 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

aga&2 pisze:A z rzeczy optymistycznych - mail od NOWEJ PANI USZATEJ:
"Uszatka od jakiejś godzinki jest już w nowym domu. Przewóz był okropny-
bardzo się szamotała i przeraźliwie jęczała. Tuż po przybyciu od razu
podeszła do drzwi balkonowych i miałczała- trwało to z pół godziny,
nie dało się jej niczym innym zainteresować. Cały czas chętnie się
łasiła, dawała głaskać i pięknie przy tym mruczała. Po czym obwąchała
kuwetę, weszła do swojego lóżeczka i teraz sobie zasypia.
Jejku cudna jest...dziękuję!"


No, oby tylko kota grzeczna była....

Boże, jak się cieszę - pani Agato, dałoby się /wyjątkowo/ skontaktować z tą Panią, bo robię nowe łóżeczko dla Uszatusi, tamto jest na pewno sfatygowane a ona lubiła w nim spać, nowe będzie podobne :)

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 13:35 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

bozennak domek Uszatki odwiedza forum na wątku Uszatki, są tam już nawet jej nowe foteczki, więc napisz do nich

viewtopic.php?f=1&t=117607&start=405

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 13:42 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

aga&2 - To prawda, na Bema kotków wolno żyjących nie brakuje. Janna019 wspomniała wyżej, o kotce łapanej do sterylki przy Bema 95, być może jest to któraś z kotek, które ja dokarmiam. W takiej sytuacji, jako karmicielka chętnie pomogłabym przy jej złapaniu. Z tego co wiem, w moim bloku dwie kotki są już wysterylizowane, a pozostałe cztery jeszcze nie. Oczywiście, te nie sterylizowane otrzymują ode mnie proverę.
Pozdrawiam
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Nie lis 21, 2010 14:41 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

jania pisze:Moja ukochana PEREŁKA nie żyje.
Chyba ktoś ją podtruł.
Raniutko zastałam ją martwą -przy pyszczku było kilka plamek krwi.
A właśnie dziś miałam ją zanieść do lekarza.
Znalazłam ją w piwnicy pewnego bloku ponad 6 lat temu, gdy była malusieńką .
To siostrzyczka KRUSZYNKI, którą zaopiekowała się Kochana Monika.
Jest mi bardzo smutno!
Naprawdę.....


Janiu, tak bardzo mi przykro :cry:


janna019 pisze:Czy wiecie cokolwiek na temat kotki łapanej przy bema 95 do steryli?


Tam została tylko jedna kotka, bura i bardzo sprytna dziewczynka. Pozostałe złapałyśmy. Chyba, że coś nowego się pojawiło?
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Nie lis 21, 2010 16:04 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Pozostaję Janiu z Tobą w żalu..
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 17:38 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Chodzi o te, że przy tym bloku zostały znalezione zwłoki kociaka, który możliwe że odszedł z głodu. Słyszałam, że była tam kotka, którą odłowiono i chyba nie wróciła a ten maluch został uwięziony i odszedł. Ciągle jeszcze uzupełniam info, bo to nic pewnego. Myślałam, że może ktoś z was ma widzę w tym temacie.
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Nie lis 21, 2010 17:44 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Janiu-kochana- jesteśmy z Kruszynką z Tobą!
Pamiętam Perełkę, taka piękna, dorodna koteczka, czyste futerko, zadbana - jak zresztą wszystkie kotki ze stada Jani.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 21, 2010 17:53 Re: [Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Janiu, ściskam mocno!
Może Perełka czuła,że niedługo będzie już w Krainie Wiecznych Łowów, za TM i przyszła do Ciebie, żeby się udać w tę ostatnią podróż. To znak, że Cię kochała i ufała Tobie. Teraz będzie już zawsze szczęśliwa:)

Mojego pierwszego kotka, Czekoladka, tez ktoś otruł. Długo o niego walczyliśmy, ale niestety nie udało się:(
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości