KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 30, 2010 20:21 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

e.coli zdaje sie jest stosunkowo powszechna? glowy nie dam ale gdzies czytalam ze moze miec cos wspolnego z nicieniami chyba, wiec na poczatku robale a potem ta menda wylazła....

na namnozenie sie wystarczy małpie obnizenie odpornosci kociaka :(

lekoodporności mogła dostać po tym pierwotnym leczeniu "na oko", Jumi tydzien dostawala antybiotyki slabe zdaje sie, leczenie nietrafionymi antybiotykami chyba tak dziala ze ustrojstwa rogów dostają i się uodparniają :(

tak sobie przejrzalam info, to to jest straszliwie podobne w dzialaniu do pp 8O
Ostatnio edytowano Pt lip 30, 2010 20:24 przez Poker71, łącznie edytowano 2 razy

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt lip 30, 2010 20:23 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Ten biogen brzmi przyjemnie, kupiłabym...

Przyznam , żem załamana wizją 3x dziennie, domięśniowo...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 30, 2010 20:25 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Poker71 pisze:e.coli zdaje sie jest stosunkowo powszechna? glowy nie dam ale gdzies czytalam ze moze miec cos wspolnego z nicieniami chyba, wiec na poczatku robale a potem ta menda wylazła....

na namnozenie sie wystarczy małpie obnizenie odpornosci kociaka :(

lekoodporności mogła dostać po tym pierwotnym leczeniu "na oko", Jumi tydzien dostawala antybiotyki slabe zdaje sie, leczenie nietrafionymi antybiotykami chyba tak dziala ze ustrojstwa rogów dostają i się uodparniają :(

tak sobie przejrzalam info, to to jest straszliwie podobne w dzialaniu do pp 8O



E.coli każdy z nas ma :) w j.grubym :)

Niezły shit :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 30, 2010 20:52 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

No to 6 zastrzyków linco-spectinu za mną...

Co oporniejsze zlądowały a podkolanówce 20den z wyciętą dziurą na kark(żebym miała dojście na wkłucie się pod skórę).
I takie dżdżownice szpikowałam antybiotykiem...

Ofiara z krwi złożona...mojej krwi...

Jeszcze Advocate do podania...tylko dawki muszę podzielić...i poważyć..ale to jak baterie im padną...jeszcze godzina czekania...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 30, 2010 20:59 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

:ryk:

ahhh jak pomyślę o tych domięśniowych to już mi nie jest tak do śmiechu... :roll: ja nie wiem jak Ty sama dasz radę te zastrzyki robić :roll:

Mam nadzieję że to przyniesie skutek i efekty.....
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 30, 2010 21:03 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

W poniedziałek coś podeślę (jak mi przeleją :mrgreen: )
Te gąsiennice w kokonach... Nie znajdzie się jakieś zdjęcie?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lip 30, 2010 21:09 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

sadystka :mrgreen:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 30, 2010 21:12 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Asia wklej to zdjęcie z auta, Kali pirat :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 30, 2010 21:19 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Marea pisze:Asia wklej to zdjęcie z auta, Kali pirat :)



Wkleję, najpierw idę po mountain dew :wink:
Bo zaraz zasnę...osłabiona jestem... non stop zmęczona...E.coli????

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 30, 2010 21:31 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Ja myślę że to raczej...no ta, no ta choroba...jak to szło z łaciny..... :roll:

Kociakus Demolus Uryno Pospolitus :ryk:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 31, 2010 0:00 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Linko podane, Advocate też...

A zdjęcia od początku tego roku są tu :
http://picasaweb.google.com/kociarnia2009

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob lip 31, 2010 6:42 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

seja pisze:Ten biogen brzmi przyjemnie, kupiłabym...

Przyznam , żem załamana wizją 3x dziennie, domięśniowo...


biogen nie jest antybiotykiem, ale uzupełnia florę bakteryjną, więc zamiast to niestety nie... ale jako wspomagacz na moje oko to ma sens.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob lip 31, 2010 8:06 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Obejrzałam trochę zdjęć, slodki żłobek - przedszkole :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lip 31, 2010 8:32 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Poker71 pisze:
seja pisze:Ten biogen brzmi przyjemnie, kupiłabym...

Przyznam , żem załamana wizją 3x dziennie, domięśniowo...


biogen nie jest antybiotykiem, ale uzupełnia florę bakteryjną, więc zamiast to niestety nie... ale jako wspomagacz na moje oko to ma sens.



Wiem, że biogen nie jest antybiotykiem, przeczytałam.
To 3 x dziennie było o piperacylinie...która jako dodatek skutków ubocznych może powodować rzekomobłoniaste zapalenie jelit- sprawca : C.difficile.
Dlatego ten biogen brzmi przyjemnie.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob lip 31, 2010 11:29 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

seja pisze:No to 6 zastrzyków linco-spectinu za mną...

Co oporniejsze zlądowały a podkolanówce 20den z wyciętą dziurą na kark(żebym miała dojście na wkłucie się pod skórę).
I takie dżdżownice szpikowałam antybiotykiem...


Aaahaaa...cóż za patenty, jestem pod wrażeniem :lol: ! (ale przyznam-nie od razu zrozumiałam :oops: )
Nawet skromna pomoc jest zawsze lepsza od wielkiego współczucia.
Obrazek

Izzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 896
Od: Nie sty 10, 2010 12:52
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 94 gości