Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 8.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2010 13:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Te wolne dni wprowadzają zamieszanie w ustabilizowane życie pracownika. :wink:

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 04, 2010 15:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Obrazek Cieplutkie pozdrowienia od Dwugłowego Kota :1luvu:

Kliknij miniaturkę

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto maja 04, 2010 20:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Vega36 jak to jest z takim dwugłowym kotem. Je za dwóch, ale czy nadąży z wydalaniem? :wink:




Przeprowadzka Jojo jest zaplanowana na piątek o ile do tego czasu się nie rozchoruje. Koty kaszlą a Muka ma zapalenie oskrzeli i jest bardzo biedna. Pani, która przyszła zobaczyć Jojo też kaszlała. Wet ostatnio też kaszlał. Zaraza jakaś panuje czy co.



Zrobiłam kilka zdjęć Perełce

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i Beti.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beti muszę wyczesać, bo strasznie zbiła się jej sierść. Niestety dokładne wyczesanie jest możliwe tylko na "głupim jasiu", więc przy okazji zrobię Beti RTG i dam wyczyścić zęby.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 04, 2010 20:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

:mrgreen: 2 zdj straszne :ryk: i te jej nóżki 8O jakie króciaczki,oj cięzkie czesanko będzie
krynia08
 

Post » Wto maja 04, 2010 20:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Nie śmiej się z Beti, ona jest piękna inaczej ;) a do tego z Wrocławia :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 04, 2010 20:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Gibutkowa pisze:Nie śmiej się z Beti, ona jest piękna inaczej ;) a do tego z Wrocławia :mrgreen:

:mrgreen: wiem
krynia08
 

Post » Śro maja 05, 2010 20:22 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Gibutkowa pisze:Nie śmiej się z Beti, ona jest piękna inaczej ;) a do tego z Wrocławia :mrgreen:


no patrz, a ja byłam pzrekonana,że we Wrocku same długonogie madame, jak widać niskopodwoziowe tyż sa i do tego maja wzięcie :mrgreen: -na krzyżackich terenach :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 05, 2010 21:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Chciałam donieść, że Neska rozpoczęła w końcu intensywne życie towarzyskie. Wyszła zza kanapy, przytula się, ociera, śpi w łóżku. Towarzyszy teściowej w kąpieli siedząc na pralce albo na kibelku przy wannie. Nawet szwagra się już tak nie boi. Na obce głosy damskie prawie nie reaguje, ale jak usłyszy męskie, to wraca za sofę. Podczas czesania przewraca się na plecy i domaga się, żeby wszystkie kołtunki wyczesać. Chciałabym wstawić jakieś zdjęcia, ale na razie mnie nie było tam z aparatem, ale będę pewnie niedługo...

Wilejkaros

 
Posty: 148
Od: Pon sie 20, 2007 20:42
Lokalizacja: Warsaw City

Post » Śro maja 05, 2010 21:08 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Wilejkaros bardzo się cieszę, że Nesca wreszcie czuje się jak w domu. Powinna z czasem przywyknąć i do mężczyzn.



Beti po narkozie zrobiła się jeszcze bardziej przyziemna. Obrazek

Jutro odbiorę jej zdjęcia RTG. Wetka robiąca RTG mówiła coś o cieniach na wątrobie, których nie powinno być.



A to Perełka kanapowa Obrazek Obrazek i dwa fafluny Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 05, 2010 21:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

A mi się tak te "fafluny" podobają... schrupałabym i Red Gizmo i Chada :1luvu:
Pracuję nad moją osobistą (rodzoną) mamą w kwestii drugiego kota...

Wilejkaros

 
Posty: 148
Od: Pon sie 20, 2007 20:42
Lokalizacja: Warsaw City

Post » Śro maja 05, 2010 21:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Beti co ty sie teraz wygłupiasz :(
krynia08
 

Post » Śro maja 05, 2010 22:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Krynia08 bez paniki. Te zdjęcia RTG nie są idealne, bo miało być widać przede wszystkim kości. Na jednym zdjęciu dobrze widać, że Beti ma u prawej przedniej łapy tylko 3 palce. Nie są to zmiany po wypadku. Beti urodziła się ładna inaczej. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 06, 2010 6:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Ladna inaczej to jest dobre wyrazenie. Ale ona naprawde jest ladna jak tak sie w kamere patrzy. Cudowny wyraz twarzyczki.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw maja 06, 2010 7:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Obrazek

Jaka piękna Perełeczka. Uściski dla całej gromady z Poznania :1luvu:

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Czw maja 06, 2010 8:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-46 kotów-Bydgoszcz.

Mirka, doszła moja wiadomość?
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 860 gości