KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 24, 2009 18:19 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Może Piotr? On potrafi się fajnie zorganizować...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lis 24, 2009 19:52 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Rozmawiałam z Zosią, raczej pojedzie tylko z małą. Czyli od biedy da radę bez transportu, pojedzie metrem. a baryłka poczeka, trudno.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 24, 2009 20:00 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

mogę w czwartek podjechać po Baryłkę
tylko proszę o pilota do Boliłapki
na ursynowie zawsze sie gubię :oops:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lis 24, 2009 20:15 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Właśnie przelałam do jopop pieniążki z bazarku: viewtopic.php?f=20&t=103401&start=0. Jutro powinny już być na koncie.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro lis 25, 2009 0:49 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Ja tak optymistycznie - chyba Tri z Kosiarzy znalazła domek. To jeszcze nie jest pewne, ale jutro po południu postaram się informację potwierdzić. Od rana jestem poza Warszawą i nie będę miała dostępu do netu.
Tri ma szansę trafić do tego samego domku co Czarnulka :D Sprawdzonego i pewnego :ok: No i koteczki będą razem :D Bardzo proszę o kciuki - dla Tri, która samotnie siedzi w lecznicowej klatce to chyba bardzo ważne :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lis 25, 2009 3:44 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lis 25, 2009 7:00 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Mam nadzieję, że Julisia u Kaprys2004 oraz Procencik i Promilka u jopop mają się lepiej?!
Trzymam kciuki.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14769
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lis 25, 2009 8:16 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Kciuki od rana :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 8:59 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

jeśli Tri z Kosiarzy ma domek, to super
z kociąt ostrołęckich zostało już tylko jedno :cry:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lis 25, 2009 10:51 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

Biedniusie ostrołęckie kociątka :(

Cieszę się ogromnie - szczególnie w tych smutkach - z chatkowo-sercowych perspektyw tri.. :ok:

Julisia ma się chyba dobrze, jeżeli przy kroplówce mruczy na całą łazienkę :D Nadal nie przepada za działaniami typu dawanie leków czy karmienie, troszkę się kręci w rękach i popiskuje zniecierpliwiona. Jest chuda jak szczapa, przez kilka zaledwie 4 dni od ub. wtorku zleciała z wagi 2,20 do 1,75.. Taką utrzymuje do dziś. Mam nadzieję, że po convie i kupy będą ładniejsze i waga. Niestety nadal karmimy ją strzykawką, bo nawet wodą nie jest zainteresowana. Temperatura nadal bardzo ładna. Trzymajmy tak..

Dziękujemy za ciepłe myśli :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 11:09 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

KCIUKI Z RANA :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lis 25, 2009 12:08 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

:D Na dobry początek dnia.. Może dzisiaj nie będzie tragedii.. :roll:



Poskarżę się Wam na siebie.. Tak się zastanawiam, że muszę być mocno zakręcona życiem. No może po prostu niewyspana, zmęczona czy jakoś chorawa z letka.. :wink: Nie liczę nawet już tego, że rozmawiając przez komórkę, biegałam po biurze i przeszukiwałam biurko by ją znaleźć.. :oops: :roll: Ani nawet tego, że wczoraj po godzinie 20 zgubiłam dokumenty od samochodu na parkingu 10 km od domu, wypadły mi z ręki pewnie przy wkładaniu do torebki, czyli stało się to z bezmyślności i roztargnienia (znalazłam, w nocy).. Ani że zapominam o datach ważnych dla bliskich mi osób, czego ukoronowaniem było zapomnienie o urodzinach mojego syna.. Nie rozumiem jednak dlaczego w lecznicy kilka dni temu nie podeszłam do Bonifacego i go nie wzięłam z rąk TZ-ta Lilithian na swoje ręce na przytulanki.. To wręcz jak na mnie nienaturalne.. Jakieś zaćmienie umysłu i emocji.. A teraz już nigdy tego nie zrobię.. :( Dziwaczne jest że w ostatnich dwóch dniach zezłościło mnie potłuczenie przez koty słoików, wywalenie na pościel kwiatka z ziemią do łóżka, zanim sama się w nim znalazłam, przewrócenie wazonu i stojącej lampy (kilkakrotnie, już przestałam podnosić :evil:, zwichrowany abażur leży obok, a żarówka nie wiem czy w ogóle działa :oops: ), rozgryzienie saszetki przeznaczonej dla Julisi z suchym convem i rozwleczenie po granatowym dywanie jej zawartości, notoryczne wchodzenie na stoły kuchenne, zwalanie garów i zżeranie ludzkich posiłków bądź przyniesionych zakupów, wchodzenie od tyłu/dołu szafek kuchennych do śmietnika i wyciąganie jego zawartości (tylko dlaczego np. torebki po ryżu???), zostawianie mokrych/tłustych śladów łapek na terakocie, sikanie po dopiero co wypranych po sikach budkach, po dywanach i w innych niedozwolonych miejscach (kupkanie i wymiotowanie też).. Do moich milusińskich zaczęłam już brzydko mówić i po raz pierwszy wczoraj zamknęłam przed nimi drzwi sypialni 8O 8O Ale generalnie je kocham i już teraz za nimi tęsknię :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 12:19 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

No w każdym razie u nas na razie beztragediowo. Kotka X czuje się zupełnie normalnie. Wciąga kurczaka aż furczy, lata po meblach etc. A wczoraj naprawdę było niefajnie - brak apetytu, kupa straszna, osowiałe oczka... Ja nie rozumiem czemu ten kot momentalnie czuje się lepiej, gdy wykonam rozpaczliwy rajd do lecznicy. Najlepiej taksówką. A w ogóle to zauważyłam, że te jej pogorszenia (bo to było drugie) następują dokładnie w tygodniowych odstępach. Czy to nie może być jakiś wredny robal z tygodniowym cyklem rozwojowym? Zapytam dziś w Boliłapce...
FIV-ki transport i zastrzyki (jednak caniserin) zniosły po bohatersku. Maguś wzbudził zachwyt wetki swoją kondycją (po wyjeździe z Boguszyc leczył się właśnie na Kosiarzy). Lulu natomiast stwarza problemy transportowe - podniesienie transportera z nim w środku to zadanie dla Pudziana (7 kg. kochanego ciałka, a i tak schudł :oops:).
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 12:52 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

no nie. nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ktoś tak ryzykuje życiem kotów i podaje drugi raz caniserin. wszystko mi opadło.



Procent wyraźnie lepiej.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 12:53 Re: KOCIAKI Z PIOTRKOWA! PP- walczymy!Potrzebne PIENIĄDZE!

jopop pisze:no nie. nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ktoś tak ryzykuje życiem kotów i podaje drugi raz caniserin. wszystko mi opadło.

Ponoć tak postępuje m.in. lecznica na Kosiarzy. Ponoć tak zaleca Frymus :roll: :roll: :roll: :evil:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 371 gości