
wydaje mi się że to dziewczynka - propozycje imion to Kika, Abi i Lila jeśli chłopak bo ja jajek nie zauważyłam to Cyprys
kupiłam jej Royalka bo Bozite mam - martwi mnie tylko że nie ma w kuwecie nic
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
starchurka pisze:Niestety sezon w pełni
U Mimw dzisiaj wylądowały trzy maluchy, które zostały znalezione bez matki - mają około miesiąca. Są bardzo zarobaczone i biedne. Prawdopodobnie matka zginęła kilka dni temu
Mimw będzie wszystko relacjonować na pewno, ale pewnie zajmuje się właśnie masowaniem wzdętych brzuszków, więc piszę za nią.
Ada, bardzo Cię w jej imieniu proszę o wpisaniu maluchów w poczet azylowy.
To już 65 kotów. Wypuściłam dzisiaj kotkę Smienę, która jest matką "moich" tymczasów - jest po kastracji, mleko ładnie się zresorbowało więc już nie ma niebezpieczeństwa stanu zapalnego. Kicia jest - owszem - oswojona, jednak w swoim miejscu ma dobre warunki i dobrych ludzi. A my nie mamy gdzie jej wsadzić
Teraz to tylko już awarie przyjmujemy. Ech
.
Barbara Horz pisze:Stachurka jakich 65 kotówJa chyba już nie połapię, które i kiedy mam wpisać, szczególnie, że na dzis też juz mam dość
![]()
Trzy kocury trafią do nas na kociarnię pod koniec tygodnia - te od zmarłej pani tj. 65. Dwa z przedwczoraj tzn. Lenka i Marcel + Donia to 68. U marceli maluszek 69, a do mnie dziś dojechały cudem znalezione kotki Doni, bo jednak Lenka i Marcel nie jej to 72 koty z czego wszystkie ostatnie nie mają opiekunów wirtualnychTrzy maluchy u Mimw to 75 kotów.
Dziś całe popołudnie i wieczór przesiedziałyśmy z Adrią na strychu próbując przekonać Donię do dwóch nie jej maluszków. Może by się i przekonała, gdybyśmy jeszcze z dwa dni posiedziały. Na domiar złego Fork jak by się wściek i bardzo był zły na nowych przybyszy. Cały czas polował na kociaki. O ile mam nadzieję, że Donia swoich kociaków nie pozwoli zaatakować, bo pilnie Forka obserwuje o tyle Lenka i Marcel są nie chciane również przez nią. W efekcie spanikowałam i dwa maluchy wzięłam z powrotem do domu. Kociaki Doni zostały na strychu.
marcela35 pisze:masakra![]()
ale kupka jest ufff - maleństwo chce być cały czas na rekach i tulone, w nocy płacze - czuje się jakbym znów w domu miała niemowlę![]()
dziś wizyta u weterynarza - reszta towarzystwa udaje że go nie widzia mój TŻ jakoś przełknął tę "żabę"
jakby było mało to Tekliczka wymiotuje i traci apetyt i jest kolejny guz
alessandra pisze:Adria,pozwoliłam sobie umieścic na nk w mojej galerii informacyjnej namiary na Azyl zWaszej strony, apel o adopcje wirtualne i wsparcie oraz link do strony Azylu, może bedize jakiś odzew od ludzi(album jets udostepniony tylko znajomym):
http://nasza-klasa.pl/profile/18757875/ ... lbum/3/124
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości