
A TŻ woła na małego Wirus.
Chyba trzeba będzie przeprowadzić plebiscyt. Chociaż i tak pewnie przejdzie koncepcja TŻa, bo to on będzie dzisiaj spał z maluchem w łazience.

A Blenderek śpi na fotelu i sieknięty jest.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sylwka pisze:Niedługo święta a domku dla kici brak. Ciężka sprawa, bo nie mogę jej raczej zabrać do rodziców na święta. To 160 km samochodem i w domu będą jeszcze dwa koty (siostry), Zenek Kaśka i pies rodziców (nie znosi kotów). To byłby straszny stres dla niej. Zenek ją goni a u rodziców musieliby bmieszkać razem w jednym pokoju. Nie miałaby gdzie uciekać. Mogłaby zostać sama w Krakowie (to też dla niej nieciekawe, bo będzie wołać i szukać Kasi) i ktoś mógłby przychodzić ją karmić albo mogłaby gdzieś pojechać na tymczas ale sama nie wiem co gorsze. Nie wiem co robić. To taka fajna kicia ale tydzień mojej nieobecności mógłby zaprzepaścić te miesiące oswajania. POMOCY.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, MB&Ofelia, sherab i 318 gości