Oczy juz nie ropieją.
NiToRudy tak bardzo mi przypomina Filemona

Niby dziki, ale nie dziki.
Pysio ma takie wdzięczne. Mam wrażenie, że prócz urodzenia na działce coś więcej łaczy te dwa wyjątkowe koty.
Napewno jest stary.
Szczęka niekompletna i bardzo zakamieniona.
Ma straszną sierść, od ramion prawie wyłysiał

Pod resztką sierści odkryłam jakieś strupki.
Dostaje calo-pet i kropelki na poprawę sierści.
Martwie sie jego okiem i zatkanym noskiem

