Baltimoore pisze:Ojej
Może Burasio po szczepieniu tak się źle czuje? Może trzeba z nim do weta? Albo zadzwoń czy to może być po szczepieniu?
U maluszków wszystko potrafi przebiegać piorunująco
Trzymam mocno kciuki za biedusia
Byłam właśnie w Pabianicach w lecznicy z maluszkiem Agniesia.
Dostał leki bo temperatura 39,6, catosal, glukozę z duphalaytem, tolfine a w domu mam mu dać conva.
Jak nie będzie poprawy to jutro na kroplówki bo u takiego maluszka niejedzenie jest bardzo niebezpieczne.
Jak przyjechaliśmy do domku to biedny tak bardzo się cieszył, że wrócił


Żeby mu przeszło i żeby to nie było tylko chwilowe polepszenie po lekach.