Fundacja JOKOT - dziękujemy za pomoc :) s. 67

Szkoda... Ale następnym razem się uda, trzeba próbować do skutku!

Walczymy dalej. Do ostatniej minuty.

2 głosy od nas

dziękuję

**Adopcje: 12 >>**

Przypomnę o głosowaniu!

nadal walka zacięta,

Jokot prawdopodobnie jednak nie wygra, a kasa zapewne bardzo potrzebna. Może więc jakieś bazarki by porobić? Ja wprawdzie jeszcze nigdy takowych nie robiłam, ale coś by się może znalazło. Jakieś jeszcze pomysły?

Zaangażowałam znajomych i widzę, że nie tylko ja, bo od nocy ze 300 głosów przybyło. Ale dystans, kurczę wciąz się zwiększa.
Ja cały czas proponuję w któryś z letnich weekendów zorganizować zbiórkę na Placu Zamkowym/Krakowskim Przedmieściu. Kręci się tam tyle ludzi, że coś powinno się uzbierać. Tylko tak głośno, że kotów szkoda, a z kotmi zbierze się więcej kasy.

próbowałam przez to przebrnąć papierowo - dramat.
ale np. na placyku przy metrze centrum możemy w kazdej chwili. tylko może jednak bez kotów.

Ale na razie - walczymy do końca. Niech gra orkiestra, a moja koszula niech pozostanie śnieżnobiała aż do końca. Że tak się literacko-historycznie odniosę.

Też się kiedyś dowiadywałam i nie wydawało się takie trudne, bo macie pozwolenie z ministerstwa na zbiórki publiczne. Łatwiej na Placu Zamkowym, bo jest pod zarządem - już nie pamiętam - tych od zieleni miejskiej? Krakowskie już podpada pod zarząd dróg i trzeba mieć pozwolenie na zajęcie pasa drogi, nawet na chodniku, a to już bardziej skomplikowane, bo trzeba u inżyniera ruchu przedstawić plan w tym zakresie i uiścić opłatę (ale może mozna ubiegać się o zwolnienie). Nie wiem, kto zarządza tą scenką przy Skwerze Hoovera - tam można by trochę zwierzaki odizolować, a samemu chodzić po chodniku.
Bez kotów jest lepiej dla kotów, ale znacznie, znacznie gorzej dla wyników finansowych, bo wiadomo, dziecko chce się zatrzymać przy kotku czy piesku i wrzucić pieniążek też.
Chyba że znowu w BlueCity - co prawda już wakacje, ale może wyprzedaże spowodują większy ruch...

Scenką przy skwerze Hoovera zarządza prawdopodobnie knajpa Skwer. A tam się dzieją fajne imprezy, może będą też otwarci na koty?

O imprezach będziemy myśleć

Na razie - prośba o udostępnianie głosowania na lewo i prawo. Do przodu i do tyłu tez można. I w górę i w dół.

Ogromna prośba o podbijanie głosowania od samego wstania

I tu i na FB.

Ja niestety mam meeting z krwiopijcami. Ciekawe czy znów uszkodzą mi skrzydełko i na ile poważnie. Postaram się dotrzeć jak najszybciej i o ile tylko będę w stanie utrzymać mysz to wrócę do boju

bez jakiegoś większego entuzjazmu..ale głosujemy

Dziewczyny co sądzicie - może warto byłoby przedłużyć datę wydarzenia o kolejny okres zamiast próbować dotrzeć do kolejnych zapraszanych.....
znowu teraz było nas za mało - rozpoczęły są wakacje, mniej aktywnych osób a w tej chwili wydarzenie żyje i sama z wielkim zainteresowaniem czytam kolejne wpisy i historie kolejnych zwierzaków

…..
Niestety trafiliśmy na pechowy miesiąc i bardzo mocnych innych kandydatów....

Koleżanka sprawdziła "W maju 2014 KOTangens miał 1285 głosów"....
Są znani na ogromnym terenie, dali radę wcześniej zmobilizować więcej znajomych niż my

Było nas za mało... - dużo znajomych i na forum na tych bardzo popularnych wątkach i w innych miejscach, nawet Tych, którzy mogliby coś zdziałać w tym miesiącu okazało się mocniej związanych z innymi kandydatami - też mnie tam zapraszali i prosili o wsparcie ....

Fundacja JOKOT - dziękujemy za pomoc :) s. 67

Kto przegląda forum