Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 07, 2012 18:04 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

od dziś Gimli w swoim domku !!! :kotek: :ok: :ok: :ok:

ma bardzo miłą Dużą i dwoje bardzo ułożonych dzieci-5 i 7 latek.

będzie kotkiem jedynym ,wytulonym, niewychodzącym.
będzie sam w domu w godz 9-16-ta a więc akurat aby się spokojnie wyspać :lol:

zachwycił Domek swoją urodą,od razu zjadł mokre,przespacerował się, poznał mieszkanie po czym tulony przez panią i dzieci ułożył się na kanapie buuuucząc :D :ok: :ok: :ok:

Bądż szczęśliwy ukochany kocurku :kotek:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie kwi 08, 2012 9:08 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

:ok: :ok: :ok:
Niech mu się szczęści :)!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie kwi 08, 2012 21:33 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

[quote="smarti"]od dziś Gimli w swoim domku !!! :kotek: :ok: :ok: :ok:

ma bardzo miłą Dużą i dwoje bardzo ułożonych dzieci-5 i 7 latek.

będzie kotkiem jedynym ,wytulonym, niewychodzącym.
będzie sam w domu w godz 9-16-ta a więc akurat aby się spokojnie wyspać :lol:

zachwycił Domek swoją urodą,od razu zjadł mokre,przespacerował się, poznał mieszkanie po czym tulony przez panią i dzieci ułożył się na kanapie buuuucząc :D :ok: :ok: :ok:

Bądż szczęśliwy ukochany kocurku :kotek:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:[/quot

:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon kwi 09, 2012 11:08 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Lubię to!;D
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 09, 2012 17:11 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Yeah :)))))) suuuuper :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Iwonka - wielkie, wielkie dzięki ! Gimli zyskał nowe życie :piwa: :piwa:

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Pon kwi 09, 2012 18:41 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

smarti pisze:z domu Gimliaczka same dobre wiadomości :D

Witam. Oj wszystko ok :-) Gimli zwiedzil juz kazdy mozliwy kont. Jak robie sniadanie to wskakuje na zlew i probuje pomagac :-) Spal z corka rozlozony w jednym pokoju a ja z synem w drugim. Straszny pieszczoch z niego. Tak wiec wszystko jest dobrze :-)

....


Dzis maz zabral dzieci do tesciow. Spedzilam swieta sama bez rodziny bez nikogo ... Mialam tylko kocurka ktory sie przytulil a mi sie lzy w oczach pokazaly ... Tak , bedzie mu z nami dobrze.


Duża jest fotografem a więc obiecane mam piekne foty przystojniaczka :kotek: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro kwi 11, 2012 7:28 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Gdybyście mieli jakieś maluchy to z whiskasa można zdobyć wyprawkę:
http://whiskas.pl/ (a dokładniej tu: https://www.rosnijzdrowo.pl/rekrutacja/kotek.aspx)
Trzeba jednak podać dane osobowe i wypadałoby być właścicielem kotka... ;)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 11, 2012 11:51 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Ja pomagam Waszym zwyrodnialcom-teraz nadejszła wiekopomna chwiła rewanżu :mrgreen: :D


dziewczyny-bardzo proszę-zrzućmy się po dyszce na paluchowe maluszki w schronie :roll:

z dyszki każda z nas jakoś da radę wyskoczyć a maluchy dzięki temu mogę przezyć :roll:


magaaaa pisze:Bardzo proszę poudostępniać/polubić ostatnią notę na naszym fb:
http://www.facebook.com/GrupaPomocyKotomMrau

APEL O BARDZO PILNĄ POMOC DLA OSIEROCONYCH KOCIĄT ZE SCHRONISKA!!!
Bardzo prosimy o pomoc w zakupie mleka dla osieroconych kociąt w schronisku.
Sezon kociakowy powoli się zaczyna. Niechciane, bezdomne kocięta trafiając do schroniska są skazane na dramatyczną walkę o przetrwanie. Narażone na kontakt z mnóstwem wirusów, zapadają na różne choroby, które ważą później na całym ich życiu.
Bardzo potrzebujemy specjalnego mleka w proszku dla kilkunastu kociąt przebywających obecnie w schronisku.
Mleka jak najbardziej przypominającego mleko matki, aby zawierało wszelkie niezbędne witaminy, substancje odżywcze i przeciwciała...
Potrzebujemy każdej ilosci takiego rodzaju preparatów - zakup mleka to sprawa bardzo nagląca. Dlatego zwracamy się do naszych przyjaciół z ogromną prośbą o wsparcie dla naszych najmniejszych, najbardziej bezbronnych podopiecznych!!!
Szukamy także DT dla kociąt - wystarczy kąt, trochę czasu i odrobina miłości. Dom działa cuda!
Wpłaty na kocięta prosimy kierować na nasze konto:

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt-Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok.42a
03-772 Warszawa
59 1370 1109 0000 1706 4838 7317
koniecznie z dopiskiem: dla kociąt!

Może znowu po dyszce? Maluchy proszą...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro kwi 11, 2012 21:52 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Ma się rozumieć - dyszka z rana jak śmietana 8) biedne maluszki... :roll: :roll: :roll:

Jak ktoś może, proszę pomóżmy maluszkom-paluszkom...


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oczywiście czekam na bogatą fotorelację Gimlunia :1luvu:

Iwona - czekam też na sygnał kiedy rozpoczynamy reklamę, oraz jakieś fotki Maciusia jak są jakieś świeże i ruszam z kampanią 8)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Proszę o kciuki za Tojfika vel. Tadeo w tym tygodniu :roll: :roll:

Nie było mnie tydzień w domu, Tofi od wczoraj nie odstępuje nas na krok, mizia się jak nigdy, wczoraj do nocy aportował mi ukochanego jeżyka , przed chwilą spał mi koło głowy teraz przeniósł się na brzuch - śpi i mruczy :1luvu: love normalnie :roll:

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie wiem co się dzieje na zwyrodnialcowych miejscach - pato rozwala wszystko co się da - rozbierają budynki, blaszaki, płoty - wszędzie gruz, budynki walą się , albo już się zawaliły co niektóre, budki rozwalone, koty jakieś dziwne zmierzwione, wymarniałe. Dziwne, bo w zimie znacznie lepiej wyglądały, a teraz pomimo plusowych temperatur , lepszych warunków pogodowych marnie wyglądają. Jeszcze niedawno były jak spasione parówki, nie wiem co się dzieje.

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Śro kwi 11, 2012 21:57 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Jeeeezu...i co będzie z nimi teraz?:( Co tam ma powstać jeżeli wszystko rozbierają?
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 11, 2012 21:58 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Smarti - jutro dyszka pójdzie na Paluszki!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 11, 2012 22:24 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

teren młodziaków to teren prywatny - ktoś wykupił starą fabrykę puszek tzw. blaszankę. Na razie pato rozbiera płot - , który do tej pory odgradzał koty od trasy WZ na wawę :roll: na pewno powstanie tam coś , bo działka jest bardzo atrakcyjna. Myślę, że póki co nie można tego ruszyć , bo to zabytek, dążą do tego co w innych tego typu miejscach - doprowadzanie do ruiny, podpalenia, aż konserwator zdecyduje , że nie ma już zabytku a zgliszcza.

Obok miejsce Maciusia, Tygryska i Czarnych - w ciągu tygodnia pato rozebrało garaż - najpierw chyba metalowe/stalowe skrzydła, potem drewniany stelaż - w tym garażu stały domki kotów, teraz nie ma nic - ściany zabrali , dach się zawalił - masakra....

Jest jeszcze jedno miejsce - budynek kilka razy był podpalany, teraz wykuwali drzwi, pełno gruzu, też grozi zawaleniem. To też teren prywatny - myślę, że sytuacja analogiczna jak przy "blaszance".

Myślę, że koty kiedyś się rozejdą , bo nie wiem jak inaczej może to wyglądać. Nie zmienią adresu zamieszkania przecież. A tam powstanie jakiś biurowiec albo coś innego.

Pani , której ktoś poprosił mnie, abym pomagała niedomaga coraz bardziej - ma 85 lat i ciężko z nią współpracować. Niedługo nie będzie w stanie przyjść nawet 2 razy w tygodniu. Nie dam rady karmić takiej ilości kotów 7 dni w tygodniu przez 365 dni w roku sama - ani fizycznie ani finansowo. Niedługo wyprowadzam się z tej dzielnicy, muszę rozpocząć zaniedbany aspekt mojej pracy związany również wyjazdami kilka razy w roku- i co wtedy ? koty przez miesiąc na przykład nie będą jadły. Mam doła strasznego od jakiegoś czasu, bo wiem , że tak jak jest teraz dłużej być nie może. a jak widzę, że jeszcze co dwa dni brakuje ściany kociego schronienia, albo płotu dzielącego koty od głównej trasy przelotowej przez Gdańsk, to aż się serce kraja....

No - jak dół to dół :roll:

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Czw kwi 12, 2012 0:14 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

Adzi widziałam. Tam już prawie nie ma płota. 8O :(
Teraz już nic nie odgradza tych kotów od zwyrodnialców i od jezdni szybkiego ruchu.
Tylko patrzeć a problem sam się rozwiąże, przynajmniej w tym punkcie. :(
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw kwi 12, 2012 11:02 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

dziękuję za dyszki w imieniu paluszków :kotek: :1luvu:
Maciunia obfocimy jak tylko będzie gotów iść w ludzkie ręce :D




a jakby im przesuwać miejsce karmienia coraz dalej od tej drogi?

albo je wyłapać i przewieżć gdzieś w inne miejsce gdzie bezpieczne pola czy las? tylko trzeba by mieć coś, jakiś barak na schronienie..

no bo przecież dzikusków nie weżmiemy do domów a więc jedyna alternatywa że się problem "sam rozwiąże" :cry:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw kwi 12, 2012 15:44 Re: Zwyrodnialcy GDAŃSK/3miasto

n szybko w euforii napiszę :ryk: :ryk:

dziewczyny dzisiaj z duszą na ramieniu czekałam na wyniki morf. po prawie miesiącu diety + essentiale no i jest poprawa :piwa: :piwa: :piwa:

ALAT spadł z 668 --> 192 (wetka mówi , że jeszcze miesiąc diety i leków i powinna być norma)

ASPAT z 610 --> 70 (górna granica normy !!!!) :piwa:

Bardzo , bardzo się cieszę, bo normalnie spać nie mogłam przez tę wątrobę Tojfika.

Powoli zacznę szukać mu jakiegoś świadomego i odpowiedzialnego domku, jeszcze dokładnie nie rozmawiałam z wetem, ale być może do końca życia będzie musiał być na diecie wątrobowej, albo wracać co jakiś czas do wątrobowej. Nie miałam dziś jak pojechać do lecznicy, żeby dłużej pogadać, tylko telefonicznie wetki dały znać co i jak. Kombinuję jak go u nas zostawić, bo on nas (mnie bardziej ostatnio 8) ) totalnie kocha. Teraz po rozłące tygodniowej, to już w ogóle śpi wtulony we mnie, mruczy przez sen , ogólnie to muszę nakręcić filmik z jego słodkimi, rozanielonymi minami :1luvu: Mój partner kategorycznie się nie zgadza na 3 koty, mamy w domu co jakiś czas lekko dantejskie sceny, więc raczej będę musiała poszukać takich świrów jak ja dla tojfjego :roll:

Na razie cieszę się jak gwizdek , że jest poprawa :ryk:

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Smarti - z tymi budkami dalej, trzeba będzie pomyśleć, tyle , że jak to będzie za głęboko na tym polu, to ja np. o 20 nie pójdę tam karmić, bo to po prostu bardzo niebezpieczne. Nie mam na tyle czasu , żeby np. być codziennie do 16, bo mam specyficzny tryb pracy. Nie wiem czy koty też przyzwyczajone do miejsca przy płocie, przeniosłyby się...Myślę, że trzeba je karmić, zabezpieczać schronienie zimą, robić co się da, ale te , które są dzikimi dzikami będą musiały sobie poradzić. Przynajmniej na razie nie mam pomysłu.

Sęk z tym, że karmienie niedługo zacznie być problemem, już powoli jest. Bo ja potrzebuję zmiennika , który będzie systematycznie trzymał się grafiku. Z panią 85 lat nie umiem się dogadać, ona ma już inne podejście, koty wymarniały bardzo po zimie :roll: , nie wiem dlaczego... Ostatnio nie były karmione np. 3 dni , bo ona nie powiedziała mi , że jej nie będzie:twisted: Masakra....Przerasta mnie to i czuję się wypalona. Wiem , że fizycznie, psychicznie i finansowo nie dam rady... Wiem, ze tych kotów byłoby tam pewnie z 60 albo i więcej teraz. Bardzo dużo udało się tam zrobić przez prawie 2 lata, ale nie dam rady tego sama ciągnąć.... Mam różne myśli z tym związane. Po prostu jak zobowiązałam się pomagać tej pani, bo była tam tragiczna sytuacja, nie ja miałam być za to wszystko odpowiedzialna i nie tak miało to wyglądać. Nigdy nie wzięłabym sama całkowitej odpowiedzialności za tyle zwierzaków...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Edit.

Hel. - z tym płotem to czarny mary normalnie :roll:

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, haneul7 i 1895 gości