*KSO-Kociarnia Schroniska Opole*Coś się skończyło...*

Karma kupiona!

Super!!! Bardzo się cieszę a Dibczyński pozdrawia:))

Boo pisze:Tak bardzo się cieszę, że Dibcia udało się uratować i wyprowadzić w pełni na prostą. Tak bardzo szkoda, ze nie ma żadnego odzewu na jego ogłoszenia ani pół Im dłużej będzie u Oli tym ciężej będzie mu znieść zmianę. Ehhh...

Tyle bazarków i tak nikłe zainteresowanie

Tu chyba każdy liczy się z groszem.

Może allegro??

Wszystko z bazarków jest także na tablica.pl, niektóre z tych rzeczy na allegro.pl.

Zbiórka się udała, ale pozwolę sobie przypomnieć, że jesteście "sreberkiem" kwietniowej ankiety na Miau

będzie wątek zbiórkowy?

Beliowen pisze:Zbiórka się udała, ale pozwolę sobie przypomnieć, że jesteście "sreberkiem" kwietniowej ankiety na Miau
będzie wątek zbiórkowy?

Belio, tylko nam raczej chyba nie wypada "samemu dla siebie" organizować wątku sreberkowego? Z tego co zauważyłam zawsze ktoś inny, niż samo sreberko, zakładał wątek pomocowy. Dlatego my nie wyskakiwałyśmy przed szereg a chętnych do założenia wątku po prostu nie było

Mobilizujcie sympatyków

Nie wiem czy zauważyłaś ale na wątku KV od kiedy padło pytanie o wątek pomocy dla sreberka zapadła grobowa cisza. Już od dwóch dób nie ma żadnego wpisu, żadnej radości z kolejnego głosu dla Praksedy w ankiecie KV. Myślisz, że mamy aż takich sympatyków? Myślisz, że wątek sreberkowy ma sens? Nie wiem co forum zrobiły nasze opolskie, bezdomne koty ale musiało to być bardzo, bardzo złe skoro zasłużyły sobie tym na niewidzialność...

Przepraszam ale od dłuższego czasu jest mi już bardzo, bardzo źle z tym

[quote=Boo] Nie wiem co forum zrobiły nasze opolskie, bezdomne koty ale musiało to być bardzo, bardzo złe skoro zasłużyły sobie tym na niewidzialność...
[/quote]

Od pewnego czasu śledzę wasze schroniskowe wątki i co widzę?
To, że nic się w nich nie dzieje, nie pisze się o kotach na bieżąco, raz na jakiś czas (chyba co 2-3 tygodnie) pojawiają się jakieś zdjęcia i krótkie informacje, kto doszedł i kto znalazł dom.
Nie sądzisz, że to za mało, aby was dostrzeżono i z chęcią tu zaglądano?
Pomyśl, a nie użalaj się wiecznie.
Te koty są niewidzialne na forum przez was, a nie przez jakieś niewiadomoco.
W innych wątkach coś się dzieje, a tu mimo twoich opisów, że jest 6 aktywnych wolontariuszek, jakoś nie widać zaangażowania.

Ohhh, następna osoba z jednym postem, która z chęcią wypowiada się na temat Opola i nas i nie mając bladego pojęcia.

Uwierz mi, że były okresy kiedy intensywnie przynajmniej trzy-cztery z nas pisały na wątku jak wściekłe, wstawiałyśmy zdjęcia i pisałyśmy co mogłyśmy. I co? Robiłyśmy to same dla siebie. Nie było najmniejszej różnicy. A czemu rzadko? Bo pracujemy codziennie w tych samych godzinach co schron, bo pracujemy w większość sobót, i nawet niekiedy nie każdą niedzielę mamy jako jedyny dzień wolny dla siebie, dla domu, dla rodziny. Bo jest nas ZA MAŁO! I, przepraszam wszystkich, na sześć aktywnych wolontariuszek o których pisałam, nie wszystkie sześć udziela się aktywnie na forum. Użalam się wiecznie? Ja???? Prośby o pomoc, której praktycznie skądinąd nie ma nie są użalaniem są prośbą o pomoc w imieniu tych, którzy o nią prosić nie mają jak. Czasem sobie pozwolę poużalać się nad naszymi kotami bo są momenty, kiedy już nic innego nie mogę zrobić...

Dla mnie jest to EOT.

Wojtusia zaczęła dziś sikać z krwią

Dziś jest dzień wetowski więc jeśli się uda pobiorą jej mocz do badania. Niestety mogę ją zabrać dopiero po długim weekendzie, wcześniej nie jestem w stanie zapewnić jej dobrej opieki. Mam nadzieję, że uda się jej w schronisku pomóc na tyle by zaradzić przynajmniej doraźnie jej chorobie. Przypomnę, iż większość rozmowy na temat stanu zdrowia Wojtusi toczy się do tego momentu: viewtopic.php?f=36&t=137181&start=375#p8801106 na wątku nerkowców. Zapraszam do zapoznania się, może ktoś może jakoś pomóc, ktoś ma jakieś konstruktywne rady, doświadczenia?

maciassl pisze:Od pewnego czasu śledzę wasze schroniskowe wątki i co widzę?
(...)

cieszymy się, że dzięki naszym wątkom następny aktywny forumowy czytacz się ujawnił.

Korzystając z nielicznych luźniejszych chwil w pracy, zaczęłam porządki na 1szej stronie. Przerzuciłam szczęśliwców do postów z kotami już adoptowanymi a do postu z naszymi adoptusiami wstawiłam już Pandka i Kallę.

Ponieważ mamy w naszych szeregach nową osobę - Elę, możemy już korzystać z pięknych zdjęć jej autorstwa

Zobaczcie jak cudny jest nasz Pandzik!

Obrazek

My tu gadu, gadu, a pomoc potrzebna.

Założyłam wątek ---> viewtopic.php?f=1&t=141445

Zapraszam!!!

Olu - bardzo dziękujemy w imieniu naszych małych, schroniskowych Podopiecznych. :1luvu:

KSO-Kociarnia Schroniska OpoleCoś się skończyło...*

Kto przegląda forum