Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2011 11:44 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

OKI, moja Mała odkąd zamieszkały czarne, nie bawi się tak jak kiedyś.. nie wiem, może to kwestia juz dorosłości i stalo by sie to niezależnie od przybycia czarnych, ale przeszłością są nasze wspólne zabawy np. myszką na sznurku itp. Zresztą, ona chce, ale czarne są szybsze i Mała się wycofuje. Myslisz, że feliway by pomógł w tej sytuacji? Jakoś trudno mi patrzeć na siedzący na gorze drapaka smutny pysk patrzacy jak pozostałe kociaste się bawią... Duża znalazła sposób na małe czarne i je po prostu paca łapą, gdy się wcinają do zabawy i one szybko się nauczyły, że mają stać obok i czekać na swoją kolej. A Mała się wycofuje, niestety...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 03, 2011 11:46 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon sty 03, 2011 11:48 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Doberek Oki z Koteczkami :kotek:
Cieszymy sie, ze zyjecie :mrgreen:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon sty 03, 2011 11:50 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

To Ty nie wierz temu dochtorowi.On nie mógł dostrzec mózgu patrząc w uszy :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 11:57 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Marzenia11 pisze:OKI, moja Mała odkąd zamieszkały czarne, nie bawi się tak jak kiedyś.. nie wiem, może to kwestia juz dorosłości i stalo by sie to niezależnie od przybycia czarnych, ale przeszłością są nasze wspólne zabawy np. myszką na sznurku itp. Zresztą, ona chce, ale czarne są szybsze i Mała się wycofuje. Myslisz, że feliway by pomógł w tej sytuacji? Jakoś trudno mi patrzeć na siedzący na gorze drapaka smutny pysk patrzacy jak pozostałe kociaste się bawią... Duża znalazła sposób na małe czarne i je po prostu paca łapą, gdy się wcinają do zabawy i one szybko się nauczyły, że mają stać obok i czekać na swoją kolej. A Mała się wycofuje, niestety...

Nie mam pojęcia, czy by pomógł - teraz sama pierwszy raz będę testować. I mam nadzieję, że pomoże - bo mi żal Szelmusa strasznie :?
Tak intuicyjnie wyczuwam, że jest duża szansa na to, ale jak będzie, to się dopiero przekonam. Jak była Pola, która rzucała się jak dzikus na wszystkie koty, to jakoś całkiem nie miałam przekonania, że taki wspomagacz coś da... ale teraz mam całkiem inną sytuację. Na pewno będę meldować, mam nadzieję, że o zadowalających efektach.

Szelma ma momenty, kiedy się bawi - jak składałam komodę, to razem z Delką urządziły taki jubel, że kartony w powietrzu fruwały :lol: Ale większość czasu spędza teraz w łazience i nawet michę już tam dostaje, bo widzę, że unika wchodzenia do kuchni, odkąd się tam Mamysz zalogowała :roll:


kociczka39 pisze:Obrazek

Cześć Sylwuś :1luvu:


Caragh pisze:Doberek Oki z Koteczkami :kotek:
Cieszymy sie, ze zyjecie :mrgreen:

A my się cieszymy, że Wy się cieszycie :mrgreen: :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 11:58 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

kocurzyca41 pisze:To Ty nie wierz temu dochtorowi.On nie mógł dostrzec mózgu patrząc w uszy :ryk:

Tak coś od razu podejrzewałam, że ściemniał :mrgreen: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 12:53 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Ale się obśmiałam, choć nie bardzo wypada :lol:

Lidia33 pisze:Ona nas traktuje jak coś co mieszka z kotami.

viewtopic.php?p=6883454#p6883454
Chyba najlepsze podsumowanie życia z kotem :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 12:54 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Faktycznie! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 03, 2011 12:56 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Samo życie :roll: :roll: :roll:


:ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 15:27 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Szelma, nie wyglupiaj sie, przeciez Ty tam rzadzisz kochana. ;) :D
:piwa: :piwa: :piwa:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 03, 2011 15:49 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Ona się właśnie wygłupia, bo tak mniej więcej połowę tego stresu to ma na własną prośbę :roll: Zawsze była histeryczką :roll:

A listonoszki nie ma :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 15:53 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Szelmus, wpierdziel tej wariatce nowej, no zrob to dla cioci. :twisted:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 03, 2011 15:55 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

No właśnie, Mamyszy na pewno bęcki by się przydały :lol:
Ale Szelmus woli robić dzikie, nic nie wnoszące pyskówki i w efekcie sama jest najbardziej przestraszona :? A Szelma to tak ze dwie Mamysze, wystarczyłaby odrobina stanowczości :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 03, 2011 16:00 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Na kurs samoobrony powinnas ja zapisac... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 03, 2011 16:04 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;) foty od s. 45

Miejże litość... Babcię? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Blue, Google [Bot], MruczkiRządzą, puszatek i 331 gości