Wariatkowo 5. Tacia s. 96 :) Szelma, Deli i Mamysza też :)

[tillibulek]

no pewnie, ewidentna czarnula, OKI, nie szukaj dziury w calym, pewnie kombinujesz, zeby kolejnego kota przygarnac skoro Dele ochrzciłaś dymną (wiemy dobrze, ze Twoim marzeniem był czarnuszek)

[Myszolandia]

WELCOME

[Myszolandia]

[kalair]

[OKI]

Cześć Wszystkim

Bardzo się cieszę, że lepiej ode mnie wiecie, jakie mam koty

no pewnie, ewidentna czarnula, OKI, nie szukaj dziury w calym, pewnie kombinujesz, zeby kolejnego kota przygarnac skoro Dele ochrzciłaś dymną (wiemy dobrze, ze Twoim marzeniem był czarnuszek)

Nie muszę kombinować, w zupełności zaspokaja moje pragnienia co do czarnego kota - czarna, czekoladowa, czy dymna
Następny będzie klasyk, jeszcze lepiej

Jedno co do Delki jest pewne - żaden mój kot tak się nie błyszczy
Taćka i Szelma mają teraz fajne, zdrowe futra - ale o ile Szelma się owszem błyszczy, to u Tatki na tych sterczących, misiatych włosach niespecjalnie widać połysk. Za to Delicja się świeci jak nie powiem co Wygląda jak posmarowana jakimś nabłyszczaczem, a w sztucznym świetle ma połysk wręcz metaliczny

No i pieszczoch się z niej robi nieprzeciętny. Dużo czasu jej to zajęło, ale jak się wreszcie zdecydowała zapakować na kolana, to teraz mogłaby z nich nie schodzić.
Biedna Szelma, już ją nawet z kolan wygryziono Ma szanse tylko, jak młoda ma "fazę sufitową"

Poza tym wszystkie kociaste coraz lepiej się ze sobą dogadują, nawet Szelma z Taćką już się tłuką dla zabawy

[Myszolandia]

[graszka-gn]

Za postępy kociastych
U mnie zastój - "una" ciągle woli mój koc i moje bambosze ode mnie:( A przymila się do nich, a ugniata, a mruczy..... aż kłuje w sercu.

[Marzenia11]

:ok: Za postępy kociastych
U mnie zastój - "una" ciągle woli mój koc i moje bambosze ode mnie:( A przymila się do nich, a ugniata, a mruczy..... aż kłuje w sercu.

podrzucić Ci pieszczocha? mam dwa do oddania

[Marzenia11]

Następny będzie klasyk, jeszcze lepiej

Jedno co do Delki jest pewne - żaden mój kot tak się nie błyszczy

Tak, to cecha charakterystyczna czarnych, u mnie też tak jest

[margaretka2002]

Czeeeesc Kotecki.

[kalair]

Następny będzie klasyk, jeszcze lepiej

Jedno co do Delki jest pewne - żaden mój kot tak się nie błyszczy

Tak, to cecha charakterystyczna czarnych, u mnie też tak jest

O tak..Mój Kinguś też się pięknie błyszczał Mój pierwszy kotek był czarniutki jak smoła. I grzeczniutki.

Hejka OKI!!

[Marzenia11]

Hejka,

mam nadzieję, ze się nie pogniewasz OKI jak zaproszę na bazarek dla Ariego
viewtopic.php?f=20&t=117635&start=0
oraz na DT u smarti
viewtopic.php?f=20&t=117730&start=0

[OKI]

Cześć, cześć

:ok: Za postępy kociastych
U mnie zastój - "una" ciągle woli mój koc i moje bambosze ode mnie:( A przymila się do nich, a ugniata, a mruczy..... aż kłuje w sercu.

podrzucić Ci pieszczocha? mam dwa do oddania

Potwierdzam, młody miziak bardzo pomaga Delka ciężko pracuje, ale odwala kawał dobrej roboty przy "staruszkach"

Wczoraj Tać wykonała numer stulecia, myślałam że ze stołka spadnę
Siedziałyśmy z koleżanką Kociaste się ganiały po mieszkaniu, nawet się specjalnie nie interesowałam, które.
I w pewnym momencie Taćka - czołg, kot parterowy, oaza spokoju i 100% flegmatyka we flegmatyku - wylądowała na stole w kuchni
Ja w szoku koleżanka w szoku Taćka też w szoku Jej jeszcze na tym stole nie widziałam W dodatku "przy ludziach"
Ale susa wykonała niesamowitego - stół w kuchni jest wysoki, barowy, na dodatek się zmieściła między mną a ścianą, a tam dość wąsko było Skoczyła leciusieńko i zmieściła się bez najmniejszych strat na dość intensywnie zastawionym stole
Nie wiem, która z nas trzech była najbardziej zdziwiona, ale zdecydowanie najgłupszą minę miała Taćka Jak się zorientowała, co zrobiła

A potem się zaczęła upominać o swoje - poprzednim razem pokazywałam koleżance, jak Taćka reaguje na kocimiętkę. Tym razem Tać uznał, że jej się należy, skoro koleżanka przyszła Kocimiętkowy narkoman - bardzo jednoznacznie nam pokazała, że chce się sztachnąć

Następny będzie klasyk, jeszcze lepiej

Na pewno nieprędko to będzie
Poczekam, aż spadnie na mnie ten deszcz pieniędzorów. Tylko on coś dolecieć nie może

Jedno co do Delki jest pewne - żaden mój kot tak się nie błyszczy

Tak, to cecha charakterystyczna czarnych, u mnie też tak jest

O tak..Mój Kinguś też się pięknie błyszczał Mój pierwszy kotek był czarniutki jak smoła. I grzeczniutki.

Hejka OKI!!

Aaaa, wcześniej nie miałam czarnego, to nie wiedziałam, że one świecące są
Bo z tą grzecznością to różnie bywa Choć w sumie narzekać nie mogę - jak na Delkowe postrzelenie, to ona mało strat powoduje
Ale zdecydowanie rośnie z niej mocno wyluzowane kocisko - niczym się nie przejmuje

Czeeeesc Kotecki.

Cześć Kocurku

Cześć Myś

Hejka,

mam nadzieję, ze się nie pogniewasz OKI jak zaproszę na bazarek dla Ariego
viewtopic.php?f=20&t=117635&start=0
oraz na DT u smarti
viewtopic.php?f=20&t=117730&start=0

Się nie pogniewam

[Kociara82]

kazdy kot ma swoj swiat i to jest fascynujace

Kociarko, jesli twierdzisz, ze kazdy, to nie znasz tych co rzeczywiscie mają swoj swiat - to sa koty z autentycznymi jazdeczkami

co masz na mysli?..

[Kociara82]

Zawieszenie broni

A Taćka jak zwykle się alienuje... w biurze obok







Tym razem Szelmus popozował






I dla Taciofanów

Myślę, więc jestem

o ja piernicze aaaaaale mam deserek slodziutki mniaaaaaaam