Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!!

[anabelp]

"A czy wiadomo coś o starej burej kotce wziętej ok. 27 czerwca?
Mam niejasne podejrzenia.." koniec cyt.
...masz prawo się bać, są ku temu poważne podstawy, ja byłam w domu IKA6 26 czerwca, nie kojarzę takiej kotki, chociaż mogę się mylić...

[anabelp]

Tak nie może być teraz ma znowu kocięta i mają skończyć jak maluchy od anabelp ?
przecież wiadomo,gdzie mieszka,ona powinna mieć zakaz zajmowania się zwierzętami-całkowity i powinna być oskarżona o znęcanie nad zwierzętami .przecież to jest karalne
Nie można nic zrobić?
trzeba sprawdzić IP ,żeby nie podszyła się pod innym nickiem to da się ustalić na pewno i trzeba działać szybko,skoro po 4 tyg kociaki anabelp były w takim stanie i to nie wszystkie przeżyły pobyt u IKA6

...zgadzam się z Tobą ma kocięta i to sporo... i co teraz?? będziemy się dalej zastanawiać co zrobić...kocięta są z góry skazane na zagładę, to przecież jasne. Mam prośbę do osób, które powierzyły IKa6 swoje koty i wiedzą, że te koty już nie żyją żeby się ujawniły i opowiedziały swoje historie...w tak drastycznej sytuacji nie można już kryć tej Pani, należy mówić, ku przestrodze ....dla innych i dobra sponiewieranych przez nią zwierząt...

[ruda32]

a nie ma żadnych służb,którym można byłoby to zgłosić,żeby weszli do niej do mieszkania z nakazem?
jeżeli jest więcej osób,które oddały koty a te odeszły to trzeba to gdzieś zgłosić -to nie są pojedyncze przypadki i rozgłośnić sprawę,żeby kotów nikt jej nie oddawał pod opiekę.

[Formica]

Ruda, a co z kotami, z którymi te służby zostaną w rękach? Masz dla nich miejsce? Bo schron w Rudzie śląskiej nawet się nie kryje z otwartą wolierą i kotami "wybierającymi" wolność.

Gdyby każdy z nas tak chętny zrobić z tą sytuacją zobowiązał się wziać choć po jednm kocie od IKI miałoby to ręce i nogi. Ale zaraz każdy zacznie się wypierać nadliczbowością, chorobami itp, itd.

[cangu]

. Ale zaraz każdy zacznie się wypierać nadliczbowością, chorobami itp, itd.

i w niektórych przypadkach będzie to nawet prawda, kto się taraz odważy choć troche zakocić lub przyznać do zakocenia? chyba nikt bo może sie to bardzo źle dla niego skończyć

[mimbla64]

Ruda, a co z kotami, z którymi te służby zostaną w rękach? Masz dla nich miejsce? Bo schron w Rudzie śląskiej nawet się nie kryje z otwartą wolierą i kotami "wybierającymi" wolność.

Gdyby każdy z nas tak chętny zrobić z tą sytuacją zobowiązał się wziać choć po jednm kocie od IKI miałoby to ręce i nogi. Ale zaraz każdy zacznie się wypierać nadliczbowością, chorobami itp, itd.

Formica, ale te kotki, które odebrała Iweta są zagłodzone. Przynajmniej tak wygladają. Czy nie uwazasz, że lepiej interweniować i uśpić kocięta, niż gdyby miały z głodu umierać?

[cangu]

Ruda, a co z kotami, z którymi te służby zostaną w rękach? Masz dla nich miejsce? Bo schron w Rudzie śląskiej nawet się nie kryje z otwartą wolierą i kotami "wybierającymi" wolność.

Gdyby każdy z nas tak chętny zrobić z tą sytuacją zobowiązał się wziać choć po jednm kocie od IKI miałoby to ręce i nogi. Ale zaraz każdy zacznie się wypierać nadliczbowością, chorobami itp, itd.

Formica, ale te kotki, które odebrała Iweta są zagłodzone. Przynajmniej tak wygladają. Czy nie uwazasz, że lepiej interweniować i uśpić kocięta, niż gdyby miały z głodu umierać?

ach fakt! zapomniałam można pomóc usypiając, e to przy okazji dorosłe też uśpijcie...

[justyna8585]

Miałam sie już nie odzywać,ale ja WAS NAPRAWDĘ PROSZĘ NIE ZGŁASZAJCIE ŻADNEJ INTERWENCJI DO TOZU w Rudzie,bo TOZ,to Schron.Sytuacje z kotami jest makabryczna, wszystkie koty są leczone,klatki pękają w szwach.Schron prosi sie o DT,bo nie daje rady.Ta wiosna/lato jest makabryczna dla kotów.Już lepiej wypuścić z daleka od schronu, niż miałyby sie zarazic kk ,a być może i pp,bo było podejrzenie.

Rozwiążcie to jakoś inaczej dla dobra tych kotów

[Formica]

Ruda, a co z kotami, z którymi te służby zostaną w rękach? Masz dla nich miejsce? Bo schron w Rudzie śląskiej nawet się nie kryje z otwartą wolierą i kotami "wybierającymi" wolność.

Gdyby każdy z nas tak chętny zrobić z tą sytuacją zobowiązał się wziać choć po jednm kocie od IKI miałoby to ręce i nogi. Ale zaraz każdy zacznie się wypierać nadliczbowością, chorobami itp, itd.

Formica, ale te kotki, które odebrała Iweta są zagłodzone. Przynajmniej tak wygladają. Czy nie uwazasz, że lepiej interweniować i uśpić kocięta, niż gdyby miały z głodu umierać?

Nie wiem czy są głodzone, za to wiem, że kociak z nieleczoną biegunką może bardzo szybko stracić na wadze, a apetytu nie ma. Uważam, że kociaki które odebrała Iweta były w takim stanie, bo ich nie leczono, lub bo choroba postępowała mimo leczenia.
Wciąż nie mogłabym uwierzyć, że IKa celowo kotom nie daje jeść.

A nasza Fredzi jak umarła wyglądał na zagłodzoną, zaniedbaną i straszliwie pognębioną kotę, a była cały czas leczona...

I co kotami dorosłymi, poszczepionymi, zdrowymi? Też je uśpimy, żeby skrócić cierpienia?

[cangu]

Podsumowwując koty u IKI mają źle i trzeba ja albo uśpić lub umieścić w schronisku gdzie będą miały jeszcze lepiej.
Fantastyczny plan! no sama bym na to nie wpadła! zabierać koty od IKI w środku lata kiedy kotów cała masa.
Oczywiście można by koty leczyć u IKA bezpośrednio i sukcesywnie szukać domów ale nie, jej nie można już wspierać.

[aga9955]

Podsumowwując koty u IKI mają źle i trzeba ja albo uśpić lub umieścić w schronisku gdzie będą miały jeszcze lepiej.
Fantastyczny plan! no sama bym na to nie wpadła! zabierać koty od IKI w środku lata kiedy kotów cała masa.
Oczywiście można by koty leczyć u IKA bezpośrednio i sukcesywnie szukać domów ale nie, jej nie można już wspierać.

cangu czy ty czytasz ze zrozumieniem ??? Skup sie i jeszcze raz przeczytaj caaaaaly watek.
Moze to Ci pomoze.

[CoToMa]

Wydaje mi sie, że niektórym upał chyba zaszkodził...

[mimbla64]

Ruda, a co z kotami, z którymi te służby zostaną w rękach? Masz dla nich miejsce? Bo schron w Rudzie śląskiej nawet się nie kryje z otwartą wolierą i kotami "wybierającymi" wolność.

Gdyby każdy z nas tak chętny zrobić z tą sytuacją zobowiązał się wziać choć po jednm kocie od IKI miałoby to ręce i nogi. Ale zaraz każdy zacznie się wypierać nadliczbowością, chorobami itp, itd.

Formica, ale te kotki, które odebrała Iweta są zagłodzone. Przynajmniej tak wygladają. Czy nie uwazasz, że lepiej interweniować i uśpić kocięta, niż gdyby miały z głodu umierać?

Nie wiem czy są głodzone, za to wiem, że kociak z nieleczoną biegunką może bardzo szybko stracić na wadze, a apetytu nie ma. Uważam, że kociaki które odebrała Iweta były w takim stanie, bo ich nie leczono, lub bo choroba postępowała mimo leczenia.
Wciąż nie mogłabym uwierzyć, że IKa celowo kotom nie daje jeść.

A nasza Fredzi jak umarła wyglądał na zagłodzoną, zaniedbaną i straszliwie pognębioną kotę, a była cały czas leczona...

I co kotami dorosłymi, poszczepionymi, zdrowymi? Też je uśpimy, żeby skrócić cierpienia?

Rozumiem, że nie możesz jednoznacznie stwierdzic, że były głodzone. W takim wypadku uważałbym, że należy interweniować, mimo wszystko.
A o dorosłych, szczepionych i zdrowych kotach się nie wypowiadałam.
Byłam obserwatorem jednej interwencji w Warszawie, zgłoszonej przez osobę, która chciała wziąć z tego domu kota. W czasie interwencji nie zabrano wszystkich kotów, ale te, które były w ciężkim stanie.

[anabelp]

Podsumowwując koty u IKI mają źle i trzeba ja albo uśpić lub umieścić w schronisku gdzie będą miały jeszcze lepiej.
Fantastyczny plan! no sama bym na to nie wpadła! zabierać koty od IKI w środku lata kiedy kotów cała masa.
Oczywiście można by koty leczyć u IKA bezpośrednio i sukcesywnie szukać domów ale nie, jej nie można już wspierać.

...proponuję, odwiedź to miejsce, dobre Twoim zdaniem do leczenia w nim zwierząt ...

[Cameo]

Wydaje mi sie, że niektórym upał chyba zaszkodził...

Też mam takie wrażenie...