lesna pisze:Dulencja pisze:Odważyłaś się mnie ocenić i napisać, że "widzisz, wiesz".
Moje gratulacje. Ja nigdy w życiu tak bym się nie odważyła.
Tak.
Zacytuję, żebyś nie zmieniła

Moderator: Estraven
lesna pisze:Dulencja pisze:Odważyłaś się mnie ocenić i napisać, że "widzisz, wiesz".
Moje gratulacje. Ja nigdy w życiu tak bym się nie odważyła.
Tak.
Dulencja pisze:lesna pisze:Dulencja pisze:Odważyłaś się mnie ocenić i napisać, że "widzisz, wiesz".
Moje gratulacje. Ja nigdy w życiu tak bym się nie odważyła.
Tak.
Zacytuję, żebyś nie zmieniła
lesna pisze:Dulencja pisze:Zacytuję, żebyś nie zmieniła
Długo wyrabiam sobie zdanie o człowieku, bardzo długo.. Cofnij się do poprzedniego wątku, a zobaczysz ile cierpliwie zniosłam.. Ale przychodzi czas, ze nie ma co się oszukiwać. I nie udawaj, ze nie oceniasz, zawsze i każdy ocenia, tylko poprawność polityczna każe się wzdrygać przed tym słowem.. oceniamy, bo musimy, po to by wiedzieć z kim mamy 'do czynienia' ..
Ale to dyskusja na inny watek i inne forum.
I wybacz, ale nigdy nie zmieniałam postu (oczywiście edytowałam, co uwzględniałam w przypisie do niego) , wiec nie wiem po co Twój post i ten cytat.. wolę nie wiedzieć, bo na dziś mam dość.
Dulencja pisze:lesna pisze:Dulencja pisze:Zacytuję, żebyś nie zmieniła
Długo wyrabiam sobie zdanie o człowieku, bardzo długo.. Cofnij się do poprzedniego wątku, a zobaczysz ile cierpliwie zniosłam.. Ale przychodzi czas, ze nie ma co się oszukiwać. I nie udawaj, ze nie oceniasz, zawsze i każdy ocenia, tylko poprawność polityczna każe się wzdrygać przed tym słowem.. oceniamy, bo musimy, po to by wiedzieć z kim mamy 'do czynienia' ..
Ale to dyskusja na inny watek i inne forum.
I wybacz, ale nigdy nie zmieniałam postu (oczywiście edytowałam, co uwzględniałam w przypisie do niego) , wiec nie wiem po co Twój post i ten cytat.. wolę nie wiedzieć, bo na dziś mam dość.
Nie oceniam. Nauczyłam się tego na studiach i w pracy. Inaczej bym nie mogła funkcjonować w zawodzie i nawet nie wiesz, ile mnie to kosztowało. To właśnie chciałam przekazać, Ty oceniasz mój "byt", to co napiszę i to co zinterpretujesz po swojemu i przekładasz to na mnie jako czlowieka.. Wybacz, ale ja tak nie umiem i nawet nie chcę się nauczyć..
Femka pisze:możecie w % określić, jaka część Waszej dyskusji dotyczy głównego tematu wątku?
lesna pisze:Dulencja pisze:lesna pisze:Długo wyrabiam sobie zdanie o człowieku, bardzo długo.. Cofnij się do poprzedniego wątku, a zobaczysz ile cierpliwie zniosłam.. Ale przychodzi czas, ze nie ma co się oszukiwać. I nie udawaj, ze nie oceniasz, zawsze i każdy ocenia, tylko poprawność polityczna każe się wzdrygać przed tym słowem.. oceniamy, bo musimy, po to by wiedzieć z kim mamy 'do czynienia' ..
Ale to dyskusja na inny watek i inne forum.
I wybacz, ale nigdy nie zmieniałam postu (oczywiście edytowałam, co uwzględniałam w przypisie do niego) , wiec nie wiem po co Twój post i ten cytat.. wolę nie wiedzieć, bo na dziś mam dość.
Nie oceniam. Nauczyłam się tego na studiach i w pracy. Inaczej bym nie mogła funkcjonować w zawodzie i nawet nie wiesz, ile mnie to kosztowało. To właśnie chciałam przekazać, Ty oceniasz mój "byt", to co napiszę i to co zinterpretujesz po swojemu i przekładasz to na mnie jako czlowieka.. Wybacz, ale ja tak nie umiem i nawet nie chcę się nauczyć..
Dulencja
Jak każdy z ludzi oceniasz i dosłownie wszystko, inaczej nie mogłabyś funkcjonować w rzeczywistości .. oceniasz swoich współpracowników, zanim powierzysz im zadnie, jakie mają wykonać, swoje możliwości, zanim podejmiesz się czegoś, dziecko, zanim powierzysz mu choćby zabawę edukacyjną, panią w sklepie, która podaje Ci ser, lub pijaczka-cwaniaka, który chce od Ciebie 1 zł, na bilet... Oceniamy i to jest naturalne, co innego ocena, a co innego dyskryminacja
Ale proszę nie brnijmy w tą dyskusje, to nie ten wątek, nie to forum...
Pozdrawiam.
Dulencja pisze:lesna pisze:Dulencja pisze:Nie oceniam. Nauczyłam się tego na studiach i w pracy. Inaczej bym nie mogła funkcjonować w zawodzie i nawet nie wiesz, ile mnie to kosztowało. To właśnie chciałam przekazać, Ty oceniasz mój "byt", to co napiszę i to co zinterpretujesz po swojemu i przekładasz to na mnie jako czlowieka.. Wybacz, ale ja tak nie umiem i nawet nie chcę się nauczyć..
Dulencja
Jak każdy z ludzi oceniasz i dosłownie wszystko, inaczej nie mogłabyś funkcjonować w rzeczywistości .. oceniasz swoich współpracowników, zanim powierzysz im zadnie, jakie mają wykonać, swoje możliwości, zanim podejmiesz się czegoś, dziecko, zanim powierzysz mu choćby zabawę edukacyjną, panią w sklepie, która podaje Ci ser, lub pijaczka-cwaniaka, który chce od Ciebie 1 zł, na bilet... Oceniamy i to jest naturalne, co innego ocena, a co innego dyskryminacja
Ale proszę nie brnijmy w tą dyskusje, to nie ten wątek, nie to forum...
Pozdrawiam.
Lesna poddaję się, znasz mnie lepiej niż ja sama, przeżyłaś to co ja i jak ja i znasz moją hierarchię wartościWiesz o mnie dosłownie wszystko, włącznie z tym, że mój nick na miau.pl to Dulencja
Dulencja pisze:Tak jak napisałam, poddaję się i wymiękam...
Dulencja pisze:Tak jak napisałam, poddaję się i wymiękam...
Co najwyżej mogę sfinansować kurs czytania ze zrozumieniem, zwłaszcza postów własnego autorstwa
lesna pisze:Dulencja pisze:Tak jak napisałam, poddaję się i wymiękam...
Co najwyżej mogę sfinansować kurs czytania ze zrozumieniem, zwłaszcza postów własnego autorstwa
Nie potrzeba.. doczytaj o dysleksji, zwykle ludzie cierpiący na nią są bardziej od przeciętnej uzdolnieni w matematyce, w tym w logice (a to ona warunkuje czytanie ze zrozumieniem) .. ja nie mam z tym problemu. To też zostało uwzględnione przy badaniu na dysekcje, bo to nie był 'kupiony' papierekWiec jeśli chcesz finansować, to nie mi ...
lesna pisze:Femka pisze:możecie w % określić, jaka część Waszej dyskusji dotyczy głównego tematu wątku?
0%
lesna pisze:[quote="Dulencja"
Dysleksja
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Iza KaeR, kasiek1510, Paula05 i 488 gości