» Czw gru 31, 2009 15:46
Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin
"Jesteś odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś - powiedział lis do Małego Księcia. "
Odpowiedzialam na apel o stawianiu ogrodzenia liczac ,ze pomagam kotom. Calkiem niedawno zrozumialam ,ze to byla pomoc dla Ciebie ,by ulatwic Ci uwolnienie sie od obowiazku .Tym samym zrzucasz teraz min.na moja glowe odpowiedzialnosc za kolejne kilkanascie kotow . Dobrze to sobie wymyslilas ,ze sa ludzie ,ktorzy nie zasna spokojnie poki ich nie nakarmia i nie zadbaja o nie . Jestem karmicielka i nie wyobrazam sobie ,ze moglabym tak postapic wobec niczemu niewinnych zwierzat . Za te jak to ladnie nazawalas 5 godzin pracy dostaje marne pieniadze,z ktorych musze wyzywic siebie,syna i nakarmic 20 kotow . Dolicz dodatkowe godziny na rekodzielo, ktorym staram sie chociaz czesciowo zarobic na koty, a teraz jeszcze dojazdy do Wielgowa. Powiem Ci ,ze dziwie sie ,ze moglas spac ostatnie dwie noce nie wiedzac czy koty sa nakarmione . Ty i Wiola jestescie odpowiedzialne za te koty . Podzial tydzien na tydzien panuje dalej .Ja pomagam w tej chwili Wioli by choc troche ja odciazyc ,wiec pomysl o opiece dla kotow na nastepne dni bo na razie mamy tylko dyzury do niedzieli wlacznie .
Kot jest zywa istota i nie mozna jej porzucic jak znudzonej zabawki . Ja nie zamierzam ulatwiac Tobie zycia, bo moje jest wystarczajaco trudne by jeszcze dodatkowo je komplikowac, a pretendowac do swietej nie zamierzam .Nadal jestes karmicielka kotow lotniskowych i te koty potrzebuja Twojej opieki .Jedź i wytlumacz kotom ,ze maja sobie same posprzatac,nalozyc jedzenie i napalic w piecu bo Ty nie masz juz dla nich czasu .
Przepraszam wszystkich za zepsucie milej atmosfery,ale koty na razie wymagaja poswiecenia im duzo czasu . Na pewno sie to zmieni wkrotce gdy beda kotami "wychodzacymi" ,ale czesc z nich nadal bedzie chciala ugrzac sie przy piecu czy spac w baraku .