Łódź 167+315+330 - bezsilność - koci szkielecik...

Aga-lodge nie pisze, ale działa - tymczasuje Sople i Śliskiego (trzecia od kompletu - Wiera - już w ds). Kociaki mają tasiemca, wczoraj Sopel ostro wymiotował, nerwów trochę było, ale wywalil siebie kawał tego tasiemca i w nocy już panowal spokój. Dziś z apetytem zjadł śniadanko.

Oto tymczaski Agi w pelnej krasie - czarno-bialy Sopel i dymni Sliski

Ta trojeczka wg wszelkich znaków na niebie i ziemi nie jest rodzeństwem - Sopel i Śliski dzikie, kichające, zatasiemczone i zapchlone, Wierka zdrowa, czyściutka i oswojona, i co najmniej dwa tygodnie młodsza. Pewnie komuś "zbywała" w domu, podrzucił do piwniczniaków.

annskr pisze:I dziką-dziką mamusię kociaków u Bordo - to jej portret by Bordo

Ja przepraszam, ale tylko Witkacy mi się z tym zdjęciem skojarzył:

kobra bardzo jest niedobra -
uch - jak kobra jest niedobra!
jest niedobra!
lecz czy to jest jej ach wina?
ona działa jak maszyna!
jak maszyna!
człowiek jest ach taki też -
jeży się jako ten jeż.
człowiek jest ach taki też -
jeży się jako ten jeż.
każda baba jest niedobra
jako pierwsza lepsza kobra!
jako kobra!
tak, tak, tak - lecz ona o tem wie, wie, wie -
cóż za świństwo, fuj ach fe, fe, fe!
świństwo fuj ach fe!
człowiek jest ach taki też -
jeży się jako ten jeż.
człowiek jest ach taki też -
jeży się jako ten jeż.

:mrgreen:

Mały gnomek, a właściwie gnomka od Bordo :1luvu:

Ambitnie aktualizuję w pierwsych postach zdjęcia "nowych nabytków" :wink:

Trójłapek Gambo już gotów do adopcji - katarek poszedł precz, rana pooperacyjna ładnie się goi, tylko własny czlowiek z ciepłymi kolanami potrzebny - bardzo prosimy o pomo w szukaniu domu dla tego kotka, w dt naprawdę może być jeszcze tylko kilka dni......

Myszeńk@ pisze:
annskr pisze:I dziką-dziką mamusię kociaków u Bordo - to jej portret by Bordo

Ja przepraszam, ale tylko Witkacy mi się z tym zdjęciem skojarzył

(...)

Skojarzenie idealne i imie także Kobra.

Kobra dzika bardzo niebezpieczny gatunek zwierzęcia żyjącego w miastach :roll:

annskr pisze:Mały gnomek, a właściwie gnomka od Bordo

To małe to mi nietoperza przypomina, Gacka jakiegoś :lol:

Myszeńk@ pisze:To małe to mi nietoperza przypomina, Gacka jakiegoś

A te co Ci przypominają?

Wykryto je w piwnicy w centrum miasta, wczoraj je oglądałam (rezultat kontaktu z wystawy). Na moje oko mają trochę ponad 3 tygodnie, siedzą w bezpiecznej piwnicy – bezpiecznej do czasu, za chwilkę zaczną z nich wychodzić przez ażurowe drzwi, mama kręciła się pobliżu, wygląda raczej na domową wyrzuconą niż na dziką. Teoretycznie należałoby całą rodzinką zabrać w bezpieczne miejsce, ale nie mamy gdzie…. Więc na razie zostają w tej piwnicy pod okiem naprawdę fajnej karmicielki, za dwa-trzy tygodnie trzeba będzie je zabrać – już szukamy dt. Że kocia mama zostanie wysterylizowana – pisać nie muszę.

I kolejne kociaki, na razie kotka pokazała jedno – u pewnego pana na Janowie czy Olechowie, daleko, nie rozróżniam, też telefon powystawowy. Pan ma koty wychodzące - dwa kocurki i kotkę, jest przeciwny kastracji, więc planujemy kociaki zabrać, a dorosłe wyciąć – wszystko po cichutku.

Dokładając do ww urodzone kilka dni temu kociaki z Zamenhofa, śledzone mioty Limanowskiego i Urzędniczej – w najbliższym czasie będziemy szukać dt dla 5 miotów..

Sezon kociakowy…

POMOCY - PROSIMY O DT

Chyba można powiedzieć że ruszył sezon kociakowy...

Gnomka jest sliczna

zaden z niej nietoperz

zreszta - pewnie nie jestem obiektywna - ale nie widzialam jeszcze brzydkiego kociaka

Dobra Pani działa - złapała trzy kolejne kotki, wszystkie w ciąży, dwie w bardzo zaawansowanej.

Wiem, że to straszne, ale nie mogę myśleć inaczj, niż z ulgą, że dały się złapać - te pięć miotów, które trzeba zabrać w maju, strasznie zmienia perspektywę