FIV+

natawojtek pisze:Nie wiem co jest w tym zylexisie, ale wszyscy mi go proponowali. 6 wetów w 3 różnych klinikach więc raczej sie na niego zdecyduje.

Jak to co? Zarobek

pixie65 pisze:
natawojtek pisze:Nie wiem co jest w tym zylexisie, ale wszyscy mi go proponowali. 6 wetów w 3 różnych klinikach więc raczej sie na niego zdecyduje.

Jak to co? Zarobek

Exactly

Gibutkowa pisze:Polecają bo mają na stanie W większości klinik wet. interferon trzeba zamawiać (ściągać z Wa-wy). O TFXie wielu wetów nie słyszało nawet a ze świecą szukać takiego co jak nie słyszał to się zainteresuje. Welcome to reality

Wstąpiłam dzisiaj do lecznicy w której początkowo leczony był Gucio, od wet M. dostałam receptę na TFX choć była do tego preparatu nastawiona mocno sceptycznie (nigdy nie stosowała). Pokazałam wynik morfologii po pierwszej dawce tfxu. Oczy prawie wyszły z orbit jak zobaczyła leukocyty w normie 6,3 (pierwsze badanie 6 tyg. temu było 3,26, 4 tyg. temu było 2,7) i jak powiedziałam, że Gucio bardzo się poprawił (je, wróciło mu życie). Zapisała sobie dawkowanie, myślę, że się czegoś nowego dowiedziała :lol:

I takie sytuacje są super

pixie65 pisze:I takie sytuacje są super

i super rzadkie

Innym lekiem o skuteczności wynikającej z zapewnień marketoidów jest Rubenal. Cechą charakterystyczną również jest wysoka cena, więc i wynikająca z niej prowizja.

Studia, może z wyjątkiem stricte humanistycznych, mają za zadanie nauczyć samodzielności w zdobywaniu wiedzy, bo wiedza szybko dezaktualizuje się. Niestety wygląda, że kierunki weterynaryjne zawiodły w zaszczepianiu tego podstawowego nawyku swoim absolwentom lub stagnacja jest spowodowana innymi mechanizmami.

Wtajcie, pisalam wczesniej o tym, ze u moich kotek stwierdzono FIV . Poniewaz z jednej probki krwi dwa rozne testy pokazaly zgola odmienne wyniki idac za rada znajomej zrobilam trzecie podejscie . Tym razem badanie z osocza, ktore nie wykazalo FIV. Co mam o tym myslec? Jest 2: 1 ale nadal gdzies siedzi strach, ze ten FIV jednak jest

[quote="PcimOlki":c1uil23r][...]
[b:c1uil23r]Studia, może z wyjątkiem stricte humanistycznych, mają za zadanie nauczyć samodzielności w zdobywaniu wiedzy, bo wiedza szybko dezaktualizuje się.[/b:c1uil23r] Niestety wygląda, że kierunki weterynaryjne zawiodły w zaszczepianiu tego podstawowego nawyku swoim absolwentom lub stagnacja jest spowodowana innymi mechanizmami.[/quote:c1uil23r]

Bujaj się, PcimOl.
:mrgreen:

yooraskowo pisze:Wtajcie, pisalam wczesniej o tym, ze u moich kotek stwierdzono FIV . Poniewaz z jednej probki krwi dwa rozne testy pokazaly zgola odmienne wyniki idac za rada znajomej zrobilam trzecie podejscie . Tym razem badanie z osocza, ktore nie wykazalo FIV. Co mam o tym myslec? Jest 2: 1 ale nadal gdzies siedzi strach, ze ten FIV jednak jest

Zrób test PCR na obecność materiału genetycznego wirusa. W tym badaniu szuka się we krwi kota RNA FIV.

Agn pisze:Bujaj się, PcimOl.

Nie wzbije się kura do lotu.... bo kury, nieloty, niezdolne są do wzlotu.
Stąd do upadku również nie.
Jednak po odjęciu głowy, ptak ten potrafi wznieść się na znaczną wysokość.
Można więc wywieść wniosek i ustanowić "Prawo Kury":

Masa kurzej głowy przekracza udźwig tego ptaka.

Obrazek

Poleci, czy spadnie? - oto jest pytanie. :mrgreen:

Z głową również

Tak na ok 2 metry potrafi. Sprawdzone empirycznie.

Wpadło mi przypadkiem pod oko - Zidovudine (AZT) jest raportowany jako skuteczny przeciw FIVV u niektórych kotów.

PcimOl - a źródło?
Bo info jest znane, ale zdania co do efektywności i kosztów kuracji dość podzielone.

Agn pisze:PcimOl - a źródło?
Bo info jest znane, ale zdania co do efektywności i kosztów kuracji dość podzielone.

...oraz skutków ubocznych...

pixie65 pisze:
Agn pisze:PcimOl - a źródło?
Bo info jest znane, ale zdania co do efektywności i kosztów kuracji dość podzielone.

...oraz skutków ubocznych...

"Infectious Diseases of the Dog and Cat, 3rd Edition". Napisane było "skuteczne u niektórych kotów" i chyba, że nie najgorzej znoszą. Poszukać referencji do badań?

FIV+

Kto przegląda forum