Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 30, 2009 22:51

Ja-Ba pisze:
wiora pisze:
Ja-Ba pisze:i na ogródku też troszke.. :D


bardzo smieszne :evil: :wink:


to co, wątek dla wnerwionych? :smiech3: :smiech3: :smiech3:


moze byc :mrgreen: :twisted:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lip 31, 2009 7:28

Dzień dobry!

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 9:00

Witam Serdecznie Dziewczyny. Chciałam Wam napisać że wczoraj przyszły dwie przesyłki z Krakvetu, za które zaplacila Wiora.Kochana Wiora, jak zwykle przyszła nam z nieocenioną pomoca i zamowiła 10 kg suchej karmy dla Maluszków i 4 worki piasku Benek po 10 litrów każdy.Wiora Dziekujemy Ci z całego Serca. Jesteś Anioł normalnie :lol: :lol: :lol: Bardzo Bardzo sie cieszymy. Kociaczki wsuwają karmę.No i w koncu wymieniłam im na normalny piasek, bo w zwiazku z czekaniem na pieniażki, przez jeden dzien byliśmy zmuszeni korzystać z trocin. Jak wyglądały kociaczki i mieszkanie to nawet nie chce pisać.Walczyłam wczoraj do bólu, aby to wszystko wysprzątać, bo było wszędzie.Zeby było mało, dzis przyszła paczka od Wiory :lol: :lol: :lol: Zupełne zaskoczenie. Sucha karma, mokre jedzonko dla Maluszków, makaron i ciuszki. Zauważyłam kilka par rekawiczek, czapeczki, szaliczki. Ten brązowy komplecik Wiora jest przesliczny :lol: :lol: :lol: Pięknie, Pieknie Ci Dziękujemy.Cały czas ganiam teraz w Twoich ciuszkach. Te zielone spodenki są super. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 9:06

Nasza Kicia Merlinka ma już Swojego Opiekuna Wirtualnego w Vivie. Tym Opiekunem została Pani Jola.Sz po stracie Iskierki. Kolejne dwa nasze Kotki Maciuś i Rozalka zostały przeniesione na strony Vivy i szukają Swoich Opiekunów. Mam nadzieję ze im sie poszczęści :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 9:55

Podnosimy kociaczki. Prosimy o zaglądanie :catmilk:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 10:03

iza71koty pisze:Witam Serdecznie Dziewczyny. Chciałam Wam napisać że wczoraj przyszły dwie przesyłki z Krakvetu, za które zaplacila Wiora.Kochana Wiora, jak zwykle przyszła nam z nieocenioną pomoca i zamowiła 10 kg suchej karmy dla Maluszków i 4 worki piasku Benek po 10 litrów każdy.Wiora Dziekujemy Ci z całego Serca. Jesteś Anioł normalnie :lol: :lol: :lol: Bardzo Bardzo sie cieszymy. Kociaczki wsuwają karmę.No i w koncu wymieniłam im na normalny piasek, bo w zwiazku z czekaniem na pieniażki, przez jeden dzien byliśmy zmuszeni korzystać z trocin. Jak wyglądały kociaczki i mieszkanie to nawet nie chce pisać.Walczyłam wczoraj do bólu, aby to wszystko wysprzątać, bo było wszędzie.Zeby było mało, dzis przyszła paczka od Wiory :lol: :lol: :lol: Zupełne zaskoczenie. Sucha karma, mokre jedzonko dla Maluszków, makaron i ciuszki. Zauważyłam kilka par rekawiczek, czapeczki, szaliczki. Ten brązowy komplecik Wiora jest przesliczny :lol: :lol: :lol: Pięknie, Pieknie Ci Dziękujemy.Cały czas ganiam teraz w Twoich ciuszkach. Te zielone spodenki są super. :wink:


To nareszcie dobre wieści.

Słonko dla p.Izy i dla kociaków zaświeciło.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Pt lip 31, 2009 11:12

no to dobrze
wszystko na miejscu
pan Izo mama cos mi mowila ze tam z tym suchym pokarmem to jest tak ze jest jeden wor dla malych jeden wor dla doroslych(powinny byc oznakowane :roll: )

a teraz z innej beczki
mam pytanko :roll:
obawiam sie o nerki mojej Niuni :( cos mnie sie z jej siusiami ni ebardzo podoba
chcialam rowniez wkoncu zawiezc ja na sterylke ale w tym wypadku nie wiem co mam robic,bo jesli moje obawy sa sluszne to sterylka moze jej zaszkodzic :roll:
moze lepiej najpierw testy krwi wykonac-tylko jakiego typu musialy by byc(w tym temacie niestety jeszcze wiedzy nie nadgonilam :roll: )

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lip 31, 2009 11:39

Tak Wioruś. :lol: Rzeczywiscie.Jedna sucha karma dla Maluszkow a druga dla dorosłych. Tak sie ucieszyłam, ze nawet nie spojrzałam ze woreczki nie oznakowane.Jesli chodzi o chorobę nerek a sterylke to chyba jedno drugie narazie wylkucza.Trzeba napewno zrobić Niuni morfologie i znac poziom białych, czerwonych krwinek i jest tam jeszcze taki specjalny wskaznik przy chorobie nerek.Myśle ze powinnaś sie wstrzymać.Podleczyc i dopiero działać, ale o tym to juz musi zadecydować Wet czy mozna. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 11:50

no wlasnie zapobiegawczo daje jej sanabelle urinary i jeden plus ze sika juz dwa razy dziennie bo wczesniej sikala raz(no chyba ze zalatwiala potrzeby jak mnie nie bylo)
ogolnie pochlania duze ilosci wody i dlatego zaczelam si emartwic ze cosik jest nie tak
Stefus przed smiercia tez pil bardzo duzo wody(tylko ze wtedy bylo upalne lato i myslalam ze po prostu chce mu sie pic :roll: teraz juz wiem ze bylo to oznaka choroby :cry: )
choc poza tym Niunia jest w bardzo dobrej kondycji lata jak szalona)potrafi bawic sie jak dzik godzinami :evil: )
je normalnie no i chyba rujki dostala znow :evil:
dlatego pytam
do wetow mam daleko dlatego jak moge staram sie jej oszczedzic stresow zwiazanych z dalekimi podrozami
no ale coz chyba niestety trzeba bedzie jechac na zeby przebadali krew

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lip 31, 2009 12:09

Smutno mi Dziewczyny bez Foresta.Mam żal ze mi wcześniej nie zaufał. Ze nie pokazał ze jest tak żle.Rozmawiałam ze znajomym, który mieszka w pobliżu. To Rybak u którego kiedyś kupowałam rybę.Okazało sie ze Forest mieszkał całkiem blisko miejsca karmienia, u starszego małżeństwa w oficynie.Był kotem wychodzącym, który lubiał sie szwedać.Mieli go od dzieciaka. Z tego co powiedział Pan Staszek, Forest miał wiecej niz 10 lat.Prosiłam aby przekazał im to że Foresta już nie ma.Moze to powód dlaczego Forest przychodził, zjadł tylko i nie potrzebował kontaktu ze mną.Pisałam juz ze nie raz tamtędy pprzechodzilam, mając przy sobie jedzenie, myślałam że moze skoro kot tam mieszka w krzakach to będzie i zje sobie wcześniej przed innymi. Nigdy go nie było. Zawsze przychodzil o stałej godzinie.A najbardziej lubiał puszki.Dziwnej rzeczy natomiast dowiedziałam sie od P.Basi, znajomej. Też ma koty. Miała kota norweskiego, bez Rodowodu oczywiscie, bo to mieszaniec.Ponad dwa tygodnie temu wyszedł jak zwykle na spacer bardzo wczesnym rankiem przez balkon. Był kotem wychodzącym. I Już nie wrócił.Sasiadka z okna widziała jak dwoje ludzi Meszczyzna i kobieta zarzucili jakąś plachte na kota i go zabrali. P.Basia moze nie zawsze robi jak powinna. Kot nie był wykastrowany. Cieżko ją było namówić na sterylke jej kotek. W koncu jednak sie zgodziła aby zrobic dwie. Nie wiem czy ta trzecia też jest zrobiona. Ale wiem ze w tamtym roku napewno były Maluszki.P.Basia znalazła im szybko domki bo kociaki rodzily sie z dlugim włosem. Teraz rozpacza bo brak jej kocurka.Jakiś czas temu zaczepiła mnie kobieta, tam gdzie karmię Stelle. Pytała o Szaro- burego starego kocurka.Karmiła tego kocurka od lat.Czasem wpuszczała do mieszkania zimą. Musiałam jej powiedzieć ze kocurek prawdopodobnie sie utopił w Basenie w którym wtedy znalazłam te dwa kocie ciałka. Było jej bardzo, bardzo smutno. Nie przypuszczała.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 12:15

Tak sobie pomyślałam Dziewczyny, ze szkoda ze koty nie potrafią nam wielu rzeczy powiedzieć. Byłoby o niebo prosciej. A tak często dowiadujemy sie czegos po fakcie, jak jest już dużo za pożno.I pozostaje jedynie straszny żal.... Grazynka też nic nie pokazała. Przychodziła jadła. A potem przepadła na 4 dni.Pokazała sie piątego dnia i została zabrana.Była juz w kiepskim stanie. Nie chciałam aby ktoś ja skrzywdził.Odeszła u mnie po dwóch dniach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 12:17

Wiora ja myślę że ta Morfologia jest niezbędna. Ja-Ba ma kotka co choruje na nerki, to moze więcej coś Ci podpowie?Ja pamiętam ze oprócz Morfologii i płytek, Malwinka miała robione testy wątrobowe przy chorych nerkach. Ale nie wiem dokładnie co jeszcze trzeba, bo nie bardzo się na tym znam.
Ostatnio edytowano Pt lip 31, 2009 12:28 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 12:21

Zarówno Forest jak i kot ktory został skradziony P.Basi były mieszańcami bez rodowodu.Tyle ustaliłam.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 12:25

Dziewczyny ja muszę juz lecieć. Proszę o Opiekę nad watkiem. Wiora proszę napisz mi jeszcze z czym jest ta sucha karma co zamówiłaś, bo widzę ze dzieciakom bardzo smakuje. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31599
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 31, 2009 12:32

no wlasnie ze koty nie moga nam nic powiedzie-o ile bylo by to wszystko prostsze :roll:

a z Ninka to jak tylko koledze naprawia samochod to pojedziemy
choerla ze tez nie jest nam dane byc w domu
to od -razu wszystkie badania bym jej porobila za cene jednego tutaj
a wiadomo musze je zrobic bo co do jej przeszlosci to nie wiem nic
bo tez choera nie chce mi nic powiedziec :evil:
a jesli przyszla do mnie wlasnie spowodu swoich chorych nerek :roll: :(
cholera no
no ale dwoma autobusami z nia nie pojade a samochcodu niestety nie mam

niby w okolicy jest wet ale nie odbiera telefonu juz od ponad dwochmiesiecy
a jedyna polska weterynarka przyjmuje na drugim koncu miasta :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 680 gości