czy Mikołaj przyniesie nam DOM? koci SENIORZY czekają....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2009 17:14 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Pojechał do DT na leczenie razem z koleżanką do pilnego zsocjalizowania. DT współpracuje z fundacja i będzie im szukał domków najlepszych na świecie. Ale im więcej ogłoszeń tym lepiej :) :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 04, 2009 18:26 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

PODNOSIMY

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2009 18:43 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

O nasze CK staruszki czyli Markus, Pelagia, Artur...nikt nie dzwoni, nie ma zadnych zapytań o te cudowne koty :(

Pelagia jest zupełnie niekonfliktowa. Ma w sobie tą kocią mądrość, że wszytkie inne koty to doceniaja i ja akceptuja. Mam nadzieje, ze niebawem będą wyniki z histopatologii.

Markus to taki koci indywidualista, chce miec człowieka na wyłączność w zamian daje całego siebie.

Artur chce mieć poprostu święty spokój. Nie przepada za maluchami biegającymi mu po głowie i nie lubi jak inne koty się awanturują. Taki starażnik spokoju domowego ogniska 8)
Chociaż ostatnio wylizal nawet maluchy, wiec moze tkwia w nim poklady dziadczynej milosci :twisted:
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Nie paź 04, 2009 19:37 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Powiem tak. Sytuacja moja, a więc i mojej pruszkowskiej Pusi staje się naprawdę paląca :( Allegro i inne ogłoszenia nie przyniosły skutku. Trzymam kciuki za wszystkie nasze staruszki, ale potrzebuję też mocnych za Pusieńkę. Za dom bez konkurencji. Ogłaszam dalej i proszę o dobre myśli.

Ludzie, ludziska, domki!
Koty dorosłe są przekochane, spokojne i mądre. Niektóre chcą kociego towarzystwa, inne chcą mieć człowieka na wyłączność, każdy chce mieć swój dom...
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Nie paź 04, 2009 20:06 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Hania od dziś mieszka w swoim domu w Krakowie. Z Andrzejkiem!!! :D :D :D Można zmienić info o niej.
Cieszę się tak bardzo...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 04, 2009 20:12 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

:piwa: super :!:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie paź 04, 2009 20:14 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Babett_B pisze:Powiem tak. Sytuacja moja, a więc i mojej pruszkowskiej Pusi staje się naprawdę paląca :( Allegro i inne ogłoszenia nie przyniosły skutku. Trzymam kciuki za wszystkie nasze staruszki, ale potrzebuję też mocnych za Pusieńkę. Za dom bez konkurencji. Ogłaszam dalej i proszę o dobre myśli.

Ludzie, ludziska, domki!
Koty dorosłe są przekochane, spokojne i mądre. Niektóre chcą kociego towarzystwa, inne chcą mieć człowieka na wyłączność, każdy chce mieć swój dom...


Zgłoś się do Łodzian (Asia i Daniel) - oni załatwiali dom poprzez fundację kotkowi który musi być jedynakiem. Udało się :) Moze mają jakieś wiadomości o takich domach od fundacji z którą współpracują...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 04, 2009 21:01 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

anita5 pisze:Hania od dziś mieszka w swoim domu w Krakowie. Z Andrzejkiem!!! :D :D :D Można zmienić info o niej.
Cieszę się tak bardzo...

Gratulacje i życzenia szczęśliwego życia.
Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2009 21:02 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Obiecałam wieści to przeklejam z naszego schroniskowego wątku to co tam pisałam:

Dzwonił przed chwila Daniel z Łodzi (ten co wziął Simbę i Fredę). Dojechali szczęśliwie - kotki oporządzone :)
Rozmawialiśmy krótko ale spytał czy Fredzia miała jakieś kłopoty z jedzeniem zanim trafiła do schronu. Z tego co wiedziałam to tylko w schronie z powodu deprechy jadła coraz mniej i leżała w jednym miejscu. Tak mu powiedziałam i spytałam czy jest jakiś problem z nią. Odpowiedział że Fredzia żre jak opętana 8O Następny po Kropku kot-niejadek z depresją, który jak tylko trafił do domu zaczyna wpierniczać jak wariat :D To jest po prostu niesamowite jak te kociaste odżywają kiedy tylko przekroczą próg domu :) Daniel i Asia zajęci byli kotami więc nie rozmawialiśmy długo. Daniel obiecał że będzie pisał z pracy o Simbie i Fredzi (bo w domu nie maja internetu). Także myślę że jutro powinny się już pojawić jakieś informacje o kotkach :)
Asia, Daniel - wielkie dzięki kochani ludziska :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 04, 2009 23:08 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Wielkie dzięki, takie dobre wieści, że aż miło!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 10:19 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Asia & Daniel pisze:Witam,

Po zrobieniu 500 km, padnięciu na pyszczek wczoraj i dotarciu w stanie zombie do pracy dzisiaj niniejszym raportuję... ;)

Koty w podróży były tak grzeczne, że okresowo sprawdzaliśmy czy wszystko z nimi ok... Pomimo ponad 4 godzin w drodze żaden nie zrobił nawet siusiu w kontenerek, do tego cisza jak makiem zasiał. Simba bardzo mocno usnął, chyba już w aucie było mu lepiej niż w schronie. Jest taki wielki, że nie mieścił się do końca w nasz całkiem przecież spory kontenerek, leżał na boczku z lekko podkurczonymi tylnymi łapkami... 8O Freda czuwała, zwinięta w kłębuszek, ale też była bardzo spokojna.

W domu... Simba do swojej izolatki, Freda z otwartego kontenerka fru za kanapę...

Simba, brudny niemiłosiernie, w ogóle o siebie chłopak nie dbał przez tą depresję i chorobę. Schudł okrutnie, na grzbiecie same kości, ale widać, że to wielki, piękny kocur. Jeszcze będzie ozdobą w jakimś dobrym domu. :) Rozłożył się a to na kanapie, a to na podłodze. Zrobił pięknie siusiu w kuwetkę. Po jakimś czasie się rozmruczał, rozmiaukolił, ociera się, nadstawia dupinę do głaskania. Słaby jest, zatacza się, ale troszkę jakby odżył. Dostał jedzenie, wodę. Wodę chyba pije, jeść nie bardzo, Asia go obserwuje, ma dzisiaj wolne w pracy... Zobaczymy jak będzie ze świeżym mięskiem, damy mu też coś na apetyt. Przez noc jakby skubnął trochę jedzenia, ale głowy nie dam. Najwyżej strzykawka i karmienie na siłę, bebszki muszą pracować. Dzisiaj jedzie z Asią do naszego weta i kontynuujemy leczenie zasmarkańca. :)

Freda wyszła zza kanapy dość sprawnie na miskę karmy pachnącej. Pożarła, inaczej nie ujmę, wszystko, aż jej zabraliśmy, bo ile może zmieścić drobny kotek? Ma dostęp do wsypanej na stałe suchej, także głodować nie będzie. Napiła się sporo i zaczęła zwiedzać. Warczy na ludzi (dodatkowo gryzie i drapie) i pozostałe koty. Siusiu nie zrobiła, ani do kuwetki na obok. (W ogóle co znaczy, że nie trafia do kuwety? I przestała trafiać po roku?! Nasz Sajgon też nie trafia, bo mu się nie chce zadka opuścić i jakoś go nigdzie nie oddajemy. Paranoja jakaś...) Rano była kuweta jak zwykle pełna, także ciężko powiedzieć co w nocy. Na koniec wieczoru mała dosłownie padła ze zmęczenia w rogu kanapy, my z Asią padliśmy zaraz po niej. ;) Dzisiaj rano nawet dała się pogłaskać zanim mnie ugryzła... :roll: Będą z niej ludzie, tzn. koty. :D Jest przepiękna, biała krawatka, białe skarpeteczki, cały czarny kotek i w drobnej główce wieeeelkie zielone oczyska. Jak się oswoi i odżyje to dom znajdzie na pniu. :)

Będziemy raportować dalej, szczegónie co u Simby. :) Pozdrawiamy. :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 05, 2009 11:54 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

:ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 14:32 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

Bazyliszkowa, do pracy!!!!
viewtopic.php?f=13&t=97830&p=5004363#p5004363

Szarka dała się wreszcie złapać i ma dom!!!!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 05, 2009 14:36 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

dagmara-olga pisze:Bazyliszkowa, do pracy!!!!
viewtopic.php?f=13&t=97830&p=5004363#p5004363

Szarka dała się wreszcie złapać i ma dom!!!!


Miałam sobie obiad szykować, ale jak praca - to praca :wink:
Gotowe!
Powodzenia Szarko :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 14:45 Re: koty w ZŁOTYM WIEKU szukają ZŁOTYCH SERC i ciepłych domów

8O 8O 8O nawet nie wiedziałam, że watek kocich seniorów jest kontynuowany :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, HerbertPrade, LimLim, puszatek i 141 gości